Osobiście oznajmiłem dwóm swoim kolegom, że jestem brony, podeszli do tego ze zdziwieniem, ale potem się przyzwyczaili, że jestem inny. Oczywiście nie rozgłaszam tego wszystkim, ale jak by się ktoś spytał o to czy lubię kucyki, to bym się przyznał. Moja odwaga jest spowodowana tym, że przebywam w towarzystwie prawdziwych kolegów, a jeżeli ktoś miał by z tym problem, to wysrane bym miał na niego, a jeżeli problem przerodził by się w dręczenie, to pokazał mu, kto ma większe jaja.