A było się na Pyrkonie, było. ;] Liczyłem co prawda na pojawienie się jakiegoś sygnału od bronies, ale nie spodziewałem się, że będzie taki zauważalny - miłe zaskoczenie, nie powiem. ^^
Na kucowym panelu byłem tylko jednym, ale fakt, ścisk był po prostu niemiłosierny (cały czas dyszałem w kark prowadzącej, bo nie było nawet krztyny miejsca, by przysiąść). Fanty typu naklejki, koszulki itp. również mi się przewinęły przez wzrok jak buszowałem po stoiskach, szkoda, że miałem kasy jedynie na parę przypinek. Cosplayowcy też byli obecni - widziałem duety Pinkie + RD, Fluttershy + RD, a także kolesia, który - niespodzianka - także cosplayował RD. Discorda nie dało się po prostu nie zauważyć. ;p Nie jestem pewien, czy ktoś z przebierających się brał udział w maskaradzie, bo nie miałem czasu, żeby zostać na całej - ktoś się może pochwali? Z racji faktu, że to był mój pierwszy konwent w życiu, mam teraz ogromnego smaka na kolejne takie spotkania w tym roku. Jeszcze się odezwę, gdy trochę potrenuję pewność siebie.
No i... biegnąc przez dworzec, by odebrać kumpla, mignął mi przez chwilę proporzec poznańskich Bronies na bodajże 4 peronie. Nie miałem jednak czasu, by przystanąć i zagadać cokolwiek. ^^'