Czekam na HD by obejrzeć ponownie. Po pierwszej "rundce" odczucia wybitnie, wybitnie pozytywne. Sporo mrugnięć do bronies (SO MUCH DERPY, Fluttertree, dobry stary muł, Mr. Mini Skrzydełka), ale nie wypaczało to odcinka poprzez przekształcenie w fabrykę memów jak to czasem w drugim sezonie bywało. Nie żeby fabryki memów były złe, po prostu ten odcinek był bliżej tego pierwotnego klimatu MLP który nas wciągnął w to jakże tęczowe bagno na samym początku. Ani przez sekundę nie było dane mi się nudzić, po prostu cudo. Zdecydowanie top 5 sezonu, chyba nawet i top 3.