So... Awesome! Kolejny odcinek zdecydowanie ulubiony z całego II sezonu.
Baaardzo, baaardzo mi się podobał, bo świetnie to połączyli. Dashie i książki, to coś, na co zawsze czekałam. <33 Trochę spartolili Daring Do, ale tragedia aż taka nie była. Dało się przeżyć. Ten głos Ahuizotl'a, doktora i szczekający kucyk był fajny. Tak na marginesie: świetny pomysł na fabułę książki. W tym odcinku RD robiła zarąbiste miny ^^ Kilka z najlepszych momentów: jej udawane "spanie", jedzenie tej dziwnej "papki", włamanie do szpitala i jeszcze kilka fajnych rozmów. :> Rainbow wreszcie zrozumiała, że czytanie jest cool i ci co czytają książki nie są "jajogłowymi".
Heh, ta mina, kiedy przyznała się do napadu i bycia "jajogłową".
Ninja Dash is awesome! Zawsze chętnie wracam pooglądać ten odcinek.