Skocz do zawartości

ScarlettWarrior

Brony
  • Zawartość

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez ScarlettWarrior

  1. W moim domu miałam kilka takich przypadków. 

     

    1) Mieszkam w dwupiętrowym domu, na parterze mieszkanie miała babcia i dziadek, niestety oboje zmarli. Wydarzenie, które tu opiszę, miało miejsce, gdy zmarł dziadek, a babcia jeszcze żyła. Przeglądałam wraz z rodzeństwem, z czystej ciekawości, tzw. 'zdjęcia duchów' ;) w pewnym momencie drzwi, które prowadzą na parter otworzyły się i trzasnęły z hukiem. Dodam, że był to Marzec, zimno, więc niemożliwe, by trzask spowodował przeciąg. Dodam również, że byliśmy w domu całkiem sami. Czyżby ktoś chciał nam dać znać, byśmy przestali oglądać takie rzeczy i zanadto w nie wnikać?

     

    2) Drugi przypadek dotyczy mojej siostry. Schodziła wieczorem na dół (parter) , gdy weszła na schody, zobaczyła, że ktoś wyszedł przez drzwi wejściowe, zamykając je za sobą (widziała rękę) . Jako, że była w domu sama, szybko pobiegła za tą osobą sprawdzić, kto ot tak wszedł do mieszkania. Co zastała? Pies, który normalnie by ujadał, spał spokojnie w kącie podwórza, a po tajemniczej osobie ani śladu...

     

    3) Dziadek był nałogowym palaczem. Do dzisiaj czuć czasem w domu papierosowy dym....

  2. Wpadłam tu, by podzielić się z Wami trochę ambitniejszym filmem. The Hurt Locker, to opowieść, która zdobyła wiele nagród, mnóstwo nominacji, ale wywołała też dość ostrą dyskusję. Dlaczego? Już tłumaczę. 

    THL to historia żołnierza marines, Starszego Sierżanta Sztabowego Williama Jamesa, który zostaje wysłany do Iraku jako saper. 

    Początkowo facet jest bardzo zadufany, zachowuje się wręcz dziecinnie (scena, gdy odmawia założenia kombinezonu). Z czasem jednak dojrzewa, tęskni za domem, gdzie czeka na niego dziewczyna i mały synek. Pewnego dnia jedna tragedia zmienia go całkowicie...

     

    Hasłem przewodnim filmu jest "Wojna to narkotyk" a jest pewien piękny cytat, który bohater w pewnym momencie wypowiada :

    "Kiedy jesteś mały, kochasz swoje zabawki. Kochasz misia, kochasz piżamkę. Jednak kiedy jesteś w moim wieku, rzeczy które kochasz jest coraz mniej. Jedna albo dwie. Ja kocham tylko jedną..." - Polecam obejrzeć film, by zrozumieć cytat ;)

     

    Nie spodziewajcie się mega akcji, i świetnej muzyki. Owszem, muzyka fantastycznie buduje klimat, akcja jest tylko momentami, film celuje głównie w psychikę żołnierza będącego w Iraku i tego, jak przyjmuje to, co się wokół niego dzieje. 

     

    A może ktoś to dziełko oglądał? 

  3. Tak moi drodzy, znowu nasze ulubione bohaterki są atakowane przez wspaniałomyślnych rodziców którzy na stronie "Edziecko" obsmarowali nasz ukochany serial. Wszystko zaczęło się od rankingu "Najbardziej irytujących bajek". Które miejsce zajęło MLP ? Pierwsze... Według rodziców młodszych widzów kucyki: zionął agresją,są durne i nadpobudliwe oraz wywołują odruch wymiotny. Co najlepsze nasz serial zostaje nazwany tam "Little Pony".

    Źródło i cały artykuł: http://www.edziecko.pl/rodzice/56,79361,12804477,Little_Pony,,7.html

    Albo wypowiedzi są ściemą, albo matki te maja niepoukładane za bardzo we łbach, że się tak wyrażę. 

    Ta, wręcz zioną agresją wspomniane kucyki, są wredne i są ucieleśnieniem zła. Wybaczcie, ale nie mogłam się powstrzymać od wybuchu śmiechu. Ludzie nie mają się czego czepić, więc czepiają się rzeczy, które podobają się dzieciom i absorbują ich uwagę. Po to te kucyki są pastelowe, by się dzieciom podobały. Po to jest również kolorowo. Po to sa wesołe i głośne, by dziecko zwróciło uwagę na nie. Po to są ruchliwe, by dziecko nie nudziły nudne , monotonne postaci. I cały szereg wyjaśnień...

    Żal mi tych mam...

×
×
  • Utwórz nowe...