(Serio, mnie się pytasz? Ja nawet słabych historii niepotrafię wymyślać. Niech ci będzie)
-Przyjechałem do ponyville, wraz z rodzicami. Miałem sobie poszukać jakiegoś pesudo hotelu-nie pytaj czemu. Biblioteka troszkę tak wyglądała, więc zadzwoniłem/zapukałem. Czemu? Tego sam nie wiem. Tak z grubsza poznałem Fluffle.
(PS: pociągnijmy jeszcze chwilkę tą sesję, jak nikt nie wróci albo się nie zapisze to co robimy? Kończymy czy robimy sesję we 2?)