A więc znużony nieco epickimi bojami w świecie magii i czarów, rycerzy i magów (wtajemniczeni z łatwością rozpoznają cytat w tytule) na polach sprawiedliwości i szukając sensu dalszego istnienia w świecie gdzie człowiek człowiekowi wilkiem, natrafiłem na zaskakujący serial jakiemu jest poświęcone te forum.
Kilka słów na mój temat, w kucykach siedzę od kilku dni (prawie tydzień), no i okazało się to strzałem w 10! Za miesiąc wskoczy mi dwójka w cyfrę dziesiątek jeśli chodzi o wiek. Właśnie skończyłem technikum, i jak szczęście dopisze to za 2,5 miesiąca będzie można mówić do mnie używając tytułu "technika informatyka" (chociaż to w dzisiejszych czasach staje się "too mainstream" z moich obserwacji).
Zaś co do mojej przygody z kucykami: Jak na razie cała szóstka jest moją ulubioną. Jestem w trakcie sezonu pierwszego, dokładniej odcinek "Swarm of the Century", oglądam po angielsku (z angielskimi napisami) bo zauważyłem, że polskie tłumaczenia są zbyt swobodnie i nie oddają dokładnie klimatu przedstawionych sytuacji. Tak więc uzbrojony w słownik angielskich frazeologizmów i stuprocentowy wynik z ustnej matury z angielskiego, kuśtykam jakoś pomiędzy odcinkami i mam nadzieję że się nie zawiodę.
Pozdrawiam. Niech kucyki będą z wami!
