Faimy

Cóż mogę powiedzieć... Kiedy wszczynam temat o MLP ludzie się z tego śmieją, a mnie uważają za niedorozwiniętego nastolatka, ale zawsze miotam jakaś ripostą (Na pewno nie rodem z "Spie... geju!") i wtedy to z nich jest "beka". Czasami witamy się tekstem typu: "No Siema, Clopperze!". Z reguły na tym kończą się rozmowy, w których poniacze są tzw. "kręgosłupem rozmowy"...

W takiej sytuacji, faktycznie, że OC Alokorny nie mają racji bytu... Popieram Twoją opinię, i cieszę się, że wszystko wyjaśniłeś oraz podszedłeś do sprawy obiektywnie!

Witam ponownie! Po moim ostatnim temacie wzięła mnie ochota na tworzenie dyskusji... Na wstępie chciałbym powiedzieć, że jestem ślepy, i nie mam pojęcia, czy takowy temat już był. (Jeśli tak, to mogę spłonąć na stosie) Tak czy siak... Dzisiaj pod fandomową lupę bierzemy OC Alikorny. Nie jeden zauważył, że u Bronies jest dość duży spór, jeżeli zobaczą Alikorna, który został stworzony w Pony-generatorze. Czemu? Ja tam nie widzę różnicy. A nich sobie będą! Może dlatego, że jestem głupi (Jestem), ale nie widzę powodu do tej całej nienawiści... A Ty? Jaką masz opinię co do tego? Zapraszam do dyskusji! Znowu dziwne odpowiedzi w ankiecie? xD

Osobiście polecam Lenovo IdeaTab A1000. Bardzo dobry, budżetowy sprzęt. Ja dałem za niego 380 zł. Śmiga jak marzenie, a cena jest bardzo niska, jak na tak dobry sprzęt. Z tego, co widziałem Twoje fundusze wynoszą 250 funciaków. Hm... Czyli to będzie około 1250 zł... Skoro mowa tu o "Wyższej klasie", to polecam Samsung Galaxy Tab 3 w wersji 10-calowej. Pozdrawiam, Faimy!

Z góry przepraszam, jeżeli takowy temat już był. No więc... Ostatnio wpadłem na nowy (dla mnie) rodzaj wypowiedzi, czyli felieton. Czytałem go, czytałem... Jeszcze chwilę czytałem, a potem w mojej głowie narodziła się pewna myśl! Co by było gdyby, to w fandomie zaczęły pojawiać się felietony?! Szukałem takowych na forum i nic takiego nie znalazłem. Może to i z tego względu, że jestem ślepy i nie umiem szukać tego, czego chcę znaleźć*. Więc... Co Wy o tym sądzicie? Jak dla mnie, to może coś innowacyjnego oraz otworzy nowe możliwości wypowiadania się o fandomie. Zapraszam do dyskusji! *Raz wstawiłem temat z moim OC na dziale "inne postacie". Bo oczywiście "Twórczości fanów" nie znalazłem - głupota boli...

Lubiane kuce/ nie-kuce: -Dashie (Moja ulubienica) -Księżniczka Luna: -Pinkie Pie -Applejack -Daring Do -Vinyl -Discord -Fluffle Puff (Pink, Fluffy unicorns, dancing on rainbow) Nie lubiane: -Rarity (I'm ready for hates. Haters doesn't makes me mad, booyah!) -Księżczka Celestia -Trixie (To Rainbow jest od przechwałek!) -Snips i Snails

Jestem 4ever alone! No i prawdopodobnie będę. Długo. Bardzo Długo.

Hm... Ja! (Syndrom Rainbow xD) Tak na serio, to chyba JJay, a z tych żywych*, to Stalin, Dudul i ktoś tam jeszcze, ale nie pamiętam nicku *Nie, to, że się nabijam ze śmierci... To po prostu mój czarny humor się udziela...

Moja filozofia? Hm... Przywołam tutaj fragment mojego felietonu... “Toleruj i kochaj, przebacz i zapomnij”... Skąd to się w ogóle wzięło? W MLP nigdy tego nie słyszałem, tym bardziej z ust Hasbro, więc z jakiego powodu wzięło się to w fandomie*?! Moja opinia Co do tego jest jednoznaczna: Fandom, to nie religia, ludzie nie muszą się podporządkować komuś innemu. Wchodzisz do Bronies i ty wybierasz, co będziesz robił. Kij wie, gdzie się szlajasz. U Beliebers, Little Monsters lub gdziekolwiek indziej. Pamiętaj, abyś zawsze był sobą! To fandom ma się stosować do Ciebie! Jeżeli każdy miałby takie zdanie, to u Bronies byłby niezły burdel, ale to nie jest cmentarz! W famdomie nie musi być alejek, porządku. Każdy w swoim grobie… Może być totalny jebnik (musiałem). Wtedy dopiero będzie zabawa! Przyszedłem tutaj, aby się pobawić, a nie po to, żeby być szufladkowanym! C’Mon! (Jeżeli nie zgadzasz się z moją opinią, to nic Ci nie jest… Możesz wyłączyć tą kartę i przeczytać “Awoken”. Twój wybór) Nie mam bladego pojęcia, czy są jeszcze jakieś inne zasady w fandomie (Te poza 34.) Tak czy siak, nie chcę wiedzieć. Wole się nie dołować… *Tak wiem, że to tylko tekst, który trollował hejterów na ForCzanie, ale wg mnie to jest zbyt głupie, żeby w to uwierzyć...

Fandom? Podstawa do pisania moich zgubnych felietonów Mówiąc szczerze, to jestem winien coś Bronies... Zacząłem patrzeć na świat w totalnie innym świetle. Myślenie już nie sprawia mi bólu (Jak to było do tej pory). Myślę, że przez MLP wydoroślałem. Och, ironio!

Nie mam w domu Canterlockiej biblioteki (z trzema książkami fortuny to mieć nie będę), ponieważ czytam od niedawna. Jednakże z tych trzech moją ulubioną jest "Word War Z"! Świetna książka! Tylko trochę boję się nocą przechodzić obok zaparkowanych samochodów... Dowiecie się dlaczego, kiedy przeczytacie

Ups... Przeoczyłem ten fakt... Wybaczcie