-
Zawartość
246 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Nishi
-
-
Bawiłem się znowu i tym razem wziąłem się za rapowanie XD
-
Nie wiem jak z tłumaczeniem,które moglibyśmy od kogoś wyprosić i lekko zmienić (żeby łatwiej dało się to przeczytać). Potem wystarczy nagrać, a zmontowaniem tego w całość ja się mogę zająć. (tak właściwie to Mogę też być strażnikami)
Jest strona, ale przydałoby się forum do organizacji bo tutaj/ prze e-mail to ciężko.
A powiedz mi, masz jakieś doświadczenie w czymś takim?
-
Wiesz jak dużym projektem jest zrobienie fandubba całego odcinka? To nie jest takie hop siup że się nagra i wrzuci.
-
Jak ktoś jest z okolic Zakopanego to tu tych nowych trójpakow jest jeszcze mnóstwo
-
Jako że była przemiera 4 sezonu, to walnąłem flagę Twilicorna
-
Tak na dobrą sprawę to nie ma co snuć teorii spiskowych, gdyż na angielskiej Wiki MLP można już przeczytać opisy wszystkich odcinków
(Wiem, zabijam zabawę)
-
A czy mój mail doszedł?
-
Hmm... w sumie mógłbym nagrać kilka próbek żebyście wiedzieli na co mnie stać XD
-
Ja gram w Taiko, ale łapcie
-
Dobra, macie fotę. XD W moim kapeluszu ala Chuck Norris.
http://img35.imageshack.us/img35/7210/irkm.jpg
Rarity widzę że jest pod wrażeniem
-
Wy waszym zdaniem istnieje coś takiego jak przyjaźń zawarta w internecie?
Jak najbardziej.
-Czy doświadczyliście może taki przypadek ,że bardzo polubiliście kogoś pomimo tego ,że nie znacie się w tz. "realu"?
Tak.
-Czy spotkaliście się kiedyś z osobą którą poznaliście przez internet? Jakie były wasze obawy oraz wrażenia po pierwszym spotkaniu?
Spotkałem się i to nie raz. Raczej żadnych obaw nie miałem przed takimi spotkaniami.
-Czy mieliście kiedyś jakieś przykre ,albo wręcz przeciwnie pozytywne doświadczenie z takim wirtualnym przyjacielem?
Za takimi przyjaciółmi miałem tak dobre doświadczenia, jak i również dosyć przykre... no ale cóż, takie życie, w realu też tak nieraz bywa
Jeszcze odpowiadając na pytanie zawarte w w nazwie wątku: Tak, jest czegoś warta.
-
>>Wolnoszturcha
Mnie też dopiszcie
-
No więc coś tam zaczynam się bawić w GIMPie i oto pierwszy efekt mojej pracy
A to drugie podejście z flagą
Mam w planach zrobienia czegoś podobnego tylko z emblematem Podmieńców. A jeśli na święta dostanę tablet to może nawet pojawią się jakieś koślawo narysowane kuce XP
-
1
-
-
Co do tematu to wypowiem się krótko a zwięźle.
Bronies i Furry mają elementy wspólne (Arty anthro chociażby), jednak w większości są to oddzielne fandomy. Bo nawej jeżeli rysujemy anthro MLP to prawie zawsze będzie to na podstawie kucyka, podczas gdy Furry są z każdego zwierzęcia.
Zdaję sobie sprawę, że bardzo uprościłem sytuację, ale nie mam jakoś ochoty na pisanie ściany tekstu XP
-
2
-
-
Czy ja dobrze widze że nad łóżkiem masz przyklejony numer gazetki MLP w którym była figurka Pinkie Pie? Also, chcę tego pluszaka RD ;-;
-
Znana mi butelka
Zapijam się nie raz tą Kucykową Colą
Nie jest to może napój najwyższych lotów (Napój jabłkowy o smaku coli, WTF? XD), ale za tę cenę (chyba 1,39) to nie ma zbytnio co narzekać. Da się pić :3
-
Może to nie do końca coś co mogę trzymać w kucykowej kolekcji ale myślę że warte wspomnienia XD. Coś co znalazłem w Biedronce
-
GDZIE promocje na pluszaki i modne kucygi???? Nie ma za bardzo z czego skorzystać prócz tej Fluttershy z akcesoriami z EqG. Zawsze chciałem ją mieć.
Zrobi mi ktoś mikołaja?
Ja bym ci z chęcią zrobił, ale muszę jeszcze dozbierać mane 6 z 7 lub 8 serii blind bagów ;-; Bo potem już nie będzie takich fajnych pół-przezroczystych wigurek w nich ;-;
-
Niezłą recenzję dostałem ^^' Cóż, przyznaję że faktycznie nie do końca przemyślałem tego kuca. No ale cóż, jest to mój pierwszy OC z MLP, pewnie nie jako jedyny skaszaniłem po całości na tym polu. Następnym razem postaram się zrobić to lepiej.
Jednakże czemuż też nie wolno mi wyjść poza utarte szlaki Kanonu? W fanowskich animacjach np. taka Vinyl jest przedstawiana raczej z nowoczesnym sprzętem (Nie mówię tu o Bass Cannon i Dubstepowej Zmywarce). Ale czy ktoś się o to czepia? Nie, bo to zabawa. Ta sama animacja, Vinyl uzywa telefonu. Inna animacja z Vinyl i Octi, kuce rozmawiają przez komórki. Ktoś może powiedzieć "Nie o to w tych animacjach chodzi". Ale jednak... To tylko kucyki, tak? Czy jest ważne to, czy trzymamy się twardo tego co jest przedstawione w serialu, czy ważniejsze jest to czy się dobrze bawimy robiąc OC/Ponysony/Cokolwiek innego?
-
Oto moj OC
WYGLĄD:
OPIS:
Imię: Shimo
Płeć: Ogier
Rasa: Pegaz
Wiek: Nastolatek/młody dorosły (18-21 w latach ludzkich)
Orientacja: Hetero (Widzę że shipping może być więc temu to piszę. Wiem również, że napisałeś "Umieszczając OC w tym temacie zgadzasz się na to, że w opowiadaniu mogę z nim zrobić wszystko co zechcę" ale co mi zaszkodzi napisać, czyż nie?)
-Pochodzenie - Urodzony w Cloudsdale, jednak jego rodzice przeprowadzili się do Ponyville wkrótce po jego narodzinach.
-Wygląd:
-Kolor oczu: niebieski (hex: #005B84)
-Umaszczenie: Blady niebieski (hex: #2C65C6)
-Kopytka: Ciemny Niebieski (hex: #1F2272)
-Grzywa: Niebiesko-czarna (hex: #1C1CD3 + #000000)
-Znaczek: Pad do NESa
-Zawód - Recenzent gier komputerowych. Można powiedzieć że jest jednym z tych szczęśliwców którzy zarabiają na życie robiąc to co kochają.
-Historia - Jak już zostało wspomniane, Shimo urodził się w Cloudsdale, jednak nie pamięta on tego miasta, ze względu na to że jego rodzice przeprowadzili się do Ponyville krótko po jego narodzinach. Ukonczył szkołę w tymże mieście. Lubił do niej uczęszczać, jednak było coś co lubił bardziej. Gry. Można pomyśleć że to jak każdy źrebak. Jednak grał on dużo więcej niż jego rówieśnicy. Do tego stopnia, że przechodził on nowe produkcje jeszcze zanim jego koledzy doszli do połowy. Gdy oni ukończyli produkcję, Shimo zdążył przejść ją kilka razy, na różne sposoby. Jednak to nie było bezmyślne granie "żeby tylko przejść grę"... No dobrze, pierwsze podejście może tak wyglądało, ale późniejsze już nie. kiedy przechodził grę po raz drugi, trzeci, n-ty, skupiał się bardziej na fabule, mechanice gry itp. W pewnym momencie zaczął też wyłapywać niespójności oraz bugi w swoich ulubionych produkcjach. Zaczął on zapisywać swoje spostrzeżenia. Sprawił on sobie do tego specjalny zeszyt. Shimo grał i pisał, pisał i grał, i zanim się zorientował, zeszyt się wypełnił. Gry znał właściwie jak własną kieszeń. W klasie był postrzegany jako ekspert w tej dziedzinie. I cóż, nie było to tak bardzo na wyrost, ponieważ właśnie dzięki swej obszernej wiedzy o grach, zdobył on swój znaczek. Dlaczego jednak pad do NESa? Z bardzo prostej przyczyny. Jest to jego ulubiona konsola. I nie zmieniło się to do dzisiejszych czasów.Kiedy troszkę podrósł, zaczął kręcić amatorskie recenzje swoich ulubionych gier i zamieszczać je w internecie. Zostały one przyjęte bardzo pozytywnie, stawały się popularne, jednakże nie dawało mu to pieniędzy. Jako nastolatek dorabiał sobie dostarczając przesyłki. Nie zbyt lubił tę pracę, ale za coś trzeba było żyć, bowiem jego rodzice wrócili do Cloudsdale. Przysyłali mu co prawda pieniądze na utrzymanie, i cóż, wystarczało to na czynsz i jedzenie, ale Shimo jako gracz chciał kupować nowe gry, gadżety, co jakiś czas nową konsolę.
I pracował tak jako kurier, aż pewnego dnia redakcja czasopisma o grach napisała do niego, że są pod wrażeniem jego recenzji, i chcieli by mu zaoferować pracę jako recenzent. Shimo ofertę przyjął i cóż... doszliśmy do dnia dzisiejszego. Pismo w którym pracuje ten niebieski ogier cieszy się dobrą renomą, głównie dzieki jego recenzjom najnowszych gier. I pomimo że on lubi w nie grać, to po skończonej pracy wraca do swojego starego dobrego NESa i pogrywa w klasyki.
-Charakter - Shimo jest raczej zamknięty w sobie. Nie wypowiada się na żaden temat, chyba że wie na 100% że to co wniesie do rozmowy będzie miało sens. A jeśli temat rozmowy jest jego ulubionym, to potrafi się rozgadać tak bardzo, że ludzie zastanawiają się czy to aby napewno ten sam kuc.Jest typem samotnika, nie ma wielu przyjaciół w mieście. Większość jego dobrych znajomych mieszka gdzieś na drugim krańcu kraju, albo i poza nim. Jest bardzo lojalnym kucem, jeśli nazywa kogoś swoim przyjacielem, to znaczy że naprawdę ufa danej osobie, i jest gotów się dla niej poświęcić.
Poza grami jest również fanem mangi i anime. I pomimo tego że jest cichym i spokojnym kucem, jego ulubionymi gatunkami anime są Gore, Horrory i Psychologiczne.
Bardzo lubi zimę. Nie tylko ze zwględu na to że jest wtedy chłodniej (Shimo nie znosi upałów), ale również dlatego, że noce są wtedy dłuższe. A Shimo po prostu uwielbia latać nocą nad Ponyville, oglądać gwiazdy itp.
- Miejsce zamieszkania - Ponyville, mieszka sam na obrzeżach miasta. -
Hmm... a co mi tam, wniosę coś. Oto moj OC
WYGLĄD:
OPIS:
Imię: Shimo
Płeć: Ogier
Rasa: Pegaz
Wiek: Nastolatek/młody dorosły (18-21 w latach ludzkich)
Orientacja: Hetero (Widzę że shipping może być więc temu to piszę. Wiem również, że napisałeś "Umieszczając OC w tym temacie zgadzasz się na to, że w opowiadaniu mogę z nim zrobić wszystko co zechcę" ale co mi zaszkodzi napisać, czyż nie?)
-Pochodzenie - Urodzony w Cloudsdale, jednak jego rodzice przeprowadzili się do Ponyville wkrótce po jego narodzinach.
-Wygląd:
-Kolor oczu: niebieski (hex: #005B84)
-Umaszczenie: Blady niebieski (hex: #2C65C6)
-Kopytka: Ciemny Niebieski (hex: #1F2272)
-Grzywa: Niebiesko-czarna (hex: #1C1CD3 + #000000)
-Znaczek: Pad do NESa
-Zawód - Recenzent gier komputerowych. Można powiedzieć że jest jednym z tych szczęśliwców którzy zarabiają na życie robiąc to co kochają.
-Historia - Jak już zostało wspomniane, Shimo urodził się w Cloudsdale, jednak nie pamięta on tego miasta, ze względu na to że jego rodzice przeprowadzili się do Ponyville krótko po jego narodzinach. Ukonczył szkołę w tymże mieście. Lubił do niej uczęszczać, jednak było coś co lubił bardziej. Gry. Można pomyśleć że to jak każdy źrebak. Jednak grał on dużo więcej niż jego rówieśnicy. Do tego stopnia, że przechodził on nowe produkcje jeszcze zanim jego koledzy doszli do połowy. Gdy oni ukończyli produkcję, Shimo zdążył przejść ją kilka razy, na różne sposoby. Jednak to nie było bezmyślne granie "żeby tylko przejść grę"... No dobrze, pierwsze podejście może tak wyglądało, ale późniejsze już nie. kiedy przechodził grę po raz drugi, trzeci, n-ty, skupiał się bardziej na fabule, mechanice gry itp. W pewnym momencie zaczął też wyłapywać niespójności oraz bugi w swoich ulubionych produkcjach. Zaczął on zapisywać swoje spostrzeżenia. Sprawił on sobie do tego specjalny zeszyt. Shimo grał i pisał, pisał i grał, i zanim się zorientował, zeszyt się wypełnił. Gry znał właściwie jak własną kieszeń. W klasie był postrzegany jako ekspert w tej dziedzinie. I cóż, nie było to tak bardzo na wyrost, ponieważ właśnie dzięki swej obszernej wiedzy o grach, zdobył on swój znaczek. Dlaczego jednak pad do NESa? Z bardzo prostej przyczyny. Jest to jego ulubiona konsola. I nie zmieniło się to do dzisiejszych czasów.Kiedy troszkę podrósł, zaczął kręcić amatorskie recenzje swoich ulubionych gier i zamieszczać je w internecie. Zostały one przyjęte bardzo pozytywnie, stawały się popularne, jednakże nie dawało mu to pieniędzy. Jako nastolatek dorabiał sobie dostarczając przesyłki. Nie zbyt lubił tę pracę, ale za coś trzeba było żyć, bowiem jego rodzice wrócili do Cloudsdale. Przysyłali mu co prawda pieniądze na utrzymanie, i cóż, wystarczało to na czynsz i jedzenie, ale Shimo jako gracz chciał kupować nowe gry, gadżety, co jakiś czas nową konsolę.
I pracował tak jako kurier, aż pewnego dnia redakcja czasopisma o grach napisała do niego, że są pod wrażeniem jego recenzji, i chcieli by mu zaoferować pracę jako recenzent. Shimo ofertę przyjął i cóż... doszliśmy do dnia dzisiejszego. Pismo w którym pracuje ten niebieski ogier cieszy się dobrą renomą, głównie dzieki jego recenzjom najnowszych gier. I pomimo że on lubi w nie grać, to po skończonej pracy wraca do swojego starego dobrego NESa i pogrywa w klasyki.
-Charakter - Shimo jest raczej zamknięty w sobie. Nie wypowiada się na żaden temat, chyba że wie na 100% że to co wniesie do rozmowy będzie miało sens. A jeśli temat rozmowy jest jego ulubionym, to potrafi się rozgadać tak bardzo, że ludzie zastanawiają się czy to aby napewno ten sam kuc.Jest typem samotnika, nie ma wielu przyjaciół w mieście. Większość jego dobrych znajomych mieszka gdzieś na drugim krańcu kraju, albo i poza nim. Jest bardzo lojalnym kucem, jeśli nazywa kogoś swoim przyjacielem, to znaczy że naprawdę ufa danej osobie, i jest gotów się dla niej poświęcić.
Poza grami jest również fanem mangi i anime. I pomimo tego że jest cichym i spokojnym kucem, jego ulubionymi gatunkami anime są Gore, Horrory i Psychologiczne.
Bardzo lubi zimę. Nie tylko ze zwględu na to że jest wtedy chłodniej (Shimo nie znosi upałów), ale również dlatego, że noce są wtedy dłuższe. A Shimo po prostu uwielbia latać nocą nad Ponyville, oglądać gwiazdy itp.
- Miejsce zamieszkania - Ponyville, mieszka sam na obrzeżach miasta.Jeśli byłyby jakieś pytania, to walcie śmiało. A teraz idę to wrzucić na temat z OC XD
-
Szukałbym jakiegoś Brony/Pegasister z okolicy by ten drugi bilet się nie zmarnował. A co do nocy... Wybrałbym księżniczkę Lunę i przez całą noc byśmy..... Rozmawiali ^^
Co byś zrobił/a gdybyś znalazł/a na ulicy pudełko, w którym była by malutka Dashie? (tak wiem, nie zbyt oryginalne)
-
Zakupiłem dziś gazetke, Pinkie bardzo fajna (posza tym że ma CM tylko po jednej stronie ^^'). A następny numer to się zanosi na koś typu kalendarz adwentowy czy cóś. Jestem ciekaw jakieś to niespodzianki tam będą na nas czychać
-
-Flutterrage AKA "You're going to love me!"
-Flutterbas
-"Oh come on!" Z odcinka walentynkowego
-Momenty z Crysalis
-Rzut oszcze... znaczy Cadence XD
-Sonic Rainboom
-Sceny z Fluttershy po kursie Iron Will'a
To chyba na tyle :3
Fani Luny
w Regnum Lunae
Napisano
Widzę że jeszcze mnie tu nie ma. Więc proszę o wpisanie