-
Zawartość
181 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Giercownik13
-
-
Panie Magic , w koszarach i magazynach tych koszmarków powinny być armaty , czy tego typu wynalazki , nieprawdaż ? A pegazorożce ? Też mogą pomóc ? Znam kilka mniejszych grup alicornów , które żyją tymczasowo w kanałach , czekając na pokój.
-
Mi pasuje , tylko mam małe pytanie , gdyby tą "bańkę" stworzyć z ognia , albo dwie odpowiednio najpierw lodową , która ich pozamraża w lodowe figury , a potem czarną , która porozrywa ich na małe kostki lodu ? Czarna magia chyba nie jest zabroniona w czasie wojny ? W końcu w czasie wojny , wszechobecnej waśni i bitew można użyć wszystkich chwytów , tych niespodzianych , a zwłaszcza tych których używają nasi wrogowie.
-
*Rocky rozejrzał się za tymi podłymi i plugawymi podmieńcami po czym doskoczył do Rebona i półgłosem wyrzucił z siebie na jednym wdechu , cały czas się uśmiechając* Jestem kapitanie Rebon. Czekam na ewentualne rozkazy , polecenia , przesyłki , paczki i tym podobne. Do czego jestem panu potrzebny ? Trzeba coś przebić ? Przekuć się przez ścianę ? Skombinować dynamit ? Coś wysadzić ? Lubię wysadzać. Lubię też pączki z dziurką. Ale po co są te dziurki ? Nie wie pan może ? W każdym razie mięso też jest dobre. Zjadłbym schabu *Rocky posmutniał* Szkoda , że go już nie ma w sklepach. Ale wracając do głównego tematu. O co chodzi panie Rebom ?
-
Alchemik to dobry wybór. Serox , ja się nie nadaje do rządzenia.
-
Kto bydzie teraz rządził ? :(
-
Teczki
-
Rocky podbiegł do Dakelin , przyciągnął ją bliżej szafy i zaczął szukać sladów życia , spojrzał w oczy , zaczął ją wołać. Dakelin , żyjesz , jesteś z nami ? Po czym zwrócił uwagę na Magica i zabitego changelinga , po chwili zapytał : Magic , jest ich tam więcej niż setka lub dwie ?
-
Ćwok
-
-
A ja jak chcę przed czymś zaprzeć , to mówię : No!Nein!Nie!Niet!Non!
-
Nein. Serio nie jestem zły. A jak ktoś by zdradził to Rocky próbowałby tego ktosia "zniknąć".
-
No właśnie , to byli oszuści. HMPF *TUP*
-
Ja nie zdradzam. Alicorny nie zdradzają . Hmpf. (FOCH)
-
Być może...
-
Tak się nie godzi
-
Moonlight jest zdrajczynią ?
-
(Odnośnie późniejszych postów typu : ,,skąd się tu wziąłeś" itp. , oznajmiam , iż jeden z moich postów nie doszedł , Kapi o tym wie)
Rocky strzelając przemiennie ognistymi , lodowymi i zwykłymi kulkami z rogu do plugawych Changelingów widział co stało się Dakelin , więc po następnej salwie i kròtkim zregenerowaniu magii postanowił rozprawić się z kilkoma paskudami po czym wyczarować barierę i pobiec do Dakelin i sprawdzić czy jest cała. -Tak. To dobry plan. Po czym zaczął ostrzał na nowo. Po około 5 wystrzałach rozglądnął się i wystartował w stronę Magica i Dakelin
-
Sanie
-
Retuszowanie
-
-
Ogier
-
Augumentativium
-
(Czy ktoś powie mi gdzie jest Rocky ? Miałem długi problem z tym tematem.)
-
Dulska
[Zabawa] Wąż słowny
w Gry i zabawy
Napisano
Włókno