Skocz do zawartości

Giercownik13

Brony
  • Zawartość

    181
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Giercownik13

  1. Mi pasuje , tylko mam małe pytanie , gdyby tą "bańkę" stworzyć z ognia , albo dwie odpowiednio najpierw lodową , która ich pozamraża w lodowe figury , a potem czarną , która porozrywa ich na małe kostki lodu ? Czarna magia chyba nie jest zabroniona w czasie wojny ? W końcu w czasie wojny , wszechobecnej waśni i bitew można użyć wszystkich chwytów , tych niespodzianych , a zwłaszcza tych których używają nasi wrogowie.

  2. *Rocky rozejrzał się za tymi podłymi i plugawymi podmieńcami po czym doskoczył do Rebona i półgłosem wyrzucił z siebie na jednym wdechu , cały czas się uśmiechając* Jestem kapitanie Rebon. Czekam na ewentualne rozkazy , polecenia , przesyłki , paczki i tym podobne. Do czego jestem panu potrzebny ? Trzeba coś przebić ? Przekuć się przez ścianę ? Skombinować dynamit ? Coś wysadzić ? Lubię wysadzać. Lubię też pączki z dziurką. Ale po co są te dziurki ? Nie wie pan może ? W każdym razie mięso też jest dobre. Zjadłbym schabu *Rocky posmutniał* Szkoda , że go już nie ma w sklepach. Ale wracając do głównego tematu. O co chodzi panie Rebom ?

  3. (Odnośnie późniejszych postów typu : ,,skąd się tu wziąłeś" itp. , oznajmiam , iż jeden z moich postów nie doszedł , Kapi o tym wie)

    Rocky strzelając przemiennie ognistymi , lodowymi i zwykłymi kulkami z rogu do plugawych Changelingów widział co stało się Dakelin , więc po następnej salwie i kròtkim zregenerowaniu magii postanowił rozprawić się z kilkoma paskudami po czym wyczarować barierę i pobiec do Dakelin i sprawdzić czy jest cała. -Tak. To dobry plan. Po czym zaczął ostrzał na nowo. Po około 5 wystrzałach rozglądnął się i wystartował w stronę Magica i Dakelin

×
×
  • Utwórz nowe...