Dorregaray

Mam kolege Kacpra co mi nie oddał 5 zł więc kojarzę twój nick ze złodziejem ;c 

Z Kacprem z Polski o kryptonimie 01 

Element czołgisty 

Jestem różowa, byłam wczoraj na przyjęciu, ale było mało kucyków, więc zrobiłam, że było dużo kucyków, i...

No czekamy, czekamy, ciekawy jestem co dalej będzie z moimi ulubieńcami

Jednak jest na co czekać, warto, jednak czy przerwy nie wydają się przydługawe ? 

Cóż, nie będę zmuszać autora do zrobienia czegoś takiego w tydzień, bo na napisanie dość długiego i świetnego wymaga czasu, ale jednak nie przesadzajmy.

Mam nadzieję, że zostaniemy wynagrodzeni za naszą wytrwałość  

Fanfik mi się cholernie podoba, fabuła wciągnęła mnie jak bagno, a główny bohater jest bardzo ciekawą i intrygującą postacią. 

Całość czyta się bardziej niż miło, rozdziały są bardzo dobrze wyważone, mają według mnie idealną długość.

Nawiązując do tytułu, rzeczywiście, widać częściową zmianę Lockdowna które sam już dostrzega. 

Czyta się miło, tekst jest przejrzysty, ciekawa fabuła, intrygujący bohaterowie. 

Czekam na następne rozdziały a tym, którzy się może zastanawiają nad fikiem, nie pożałujecie jeśli poświęcicie trochę czasu

I ja bym chętnie z kimś zagrał!  

Dorregarray - Mój nick. To czekam :3

Witam i ja na tym forum. Mam nadzieję że odnajdziesz tu miejsce dla swojego OC'ka i dla siebie

Have fun !

MÓZG ROZJEBANY 

http://www.youtube.com/watch?v=lflyWrdtPhk

Przeczytałem X rozdział, i powiem... że jest na prawdę orkowo! 

A rozpierdziel dopiero się zaczyna, nie mogę doczekać się następnych rozdziałów

Dobra, wracam do nękania Gwardzistów :3

Przeczytałem.

Czytało się dobrze, nieraz uśmiechnąłem się do różnych zabawnych sytuacji, których było wiele. Garstka miażdży. Jednak mam nadzieję, że w końcu przestaniesz stawiać Pułkownika na pierwszym planie i wrócimy do tego, co było przed feralnymi dla Pana Mariana wydarzeniami. Tak czy owak, czytało się wybornie. Pisz, pisz i jeszcze raz pisz. Mnie gry inspirują do wielu rzeczy, może i Ciebie jakiś moment w Wieśku, w którego grałem i polecam, zainspiruje w dalszych częściach swojego dzieła.

Team Speak

Siatkówka czy koszykówka

Pytanie to samo co zadał kolega wyżej

Mamy milion chomików. Martwych chomików.Obudźcie w sobie psychopatę! Do każdego wymyślamy zabawny (w sensie suchy ) i oryginalny sposób śmierci. Pamiętajcie o numerowaniu. Sooo, może zacznę.

1.Spadł z dywanu na podłogę

Witaj o wielki i potężny, kłaniam się nisko. Z nurtującymi mnie pytaniem przybywam w twe progi, więc

Cegła waży dwa kilo i pół cegły, a pytaniem jestem... Ile waży cegła?

Zmieniałbym się, wow.

Co byś zroibł, gdyby samolot prezydencki wleciałby w twój dom, a Ty wraz z rodziną zostałbyś oskarżony o budowę domu na lotnisku?

Zobaczywszy nazwę, jak i twórców fika od razu zabrałem się za czytanie.

Nawet nie zauważyłem, że skończył mi się tekst xd. Świetne się zapowiada, zostałem wciągnięty już przez sam tytuł :3. Więcej nie powiem, bo to tylko prolog. Poczekamy, przeżyjemy, zobaczymy co bydzie dalej. 

Autorów pozdrawiam serdecznie i życzę jak najmniej problemów związanych z tą pracą

Niezniszczalnych, oglądałem już kilka razy, ale co tam, dobry film. Ogólnie, czasem fajnie jest obejrzeć bezmyślne strzelanie czy inne tego typu rzeczy.

Przeczytane za jeden, oczywiście przyjemnie, spędzony wieczór. Akcja rozwija się gładko i bezproblemowo, jednak można było dodać troche Slice Of Lifu podczas pobytu w biurze, jednak nie każdemu pisarzowi ten typ odpowiada. Czytało się bardzo przyjemnie, lecz teraz nie pozostaje nic innego jak dopingować autora i wyczekiwać następnych rozdziałów, które mam nadzieje pojawią się 

Przeczytałem, i powiem że mi się podobało. Błędów ortograficznych, literówek była minimalna ilość. Fabuła natomiast mnie zaciekawiła. Bohaterowie jak i ich czynności, myśli były moim zdaniem napisane realistycznie. Akcja rozwijała się w przyzwoitym tempie, jednak jak napisał kolega kilka postów nade mną, czasem wydawała się naciągana. Przeszkadzała mi nazwa głównego oponenta, wyrywała mnie od klimatu, ilekroć pojawiała się w tekście. Fika oceniam pozytywnie, i jeśli ktoś ma czas, niech przeczyta :3

Będę się starać śledzić twoje dalsze prace, jeśli takowe będziesz tworzył. Pozdrawiam 

Prawda, a gorsze to, że wielu się bardzo podobało i autor, mam nadzieję, nie zostawia nas z uczuciem niewiedzy dotyczącej dalszych wydarzeń w opowiadaniu. 

Z pewnym miłym i tulaśnym zwierzątkiem

Karniak w zeszycie od kolegów, podczas gdy jesteś przy odpowiedzi :/

Kagamine Rin (bo bliżej)

TeamSpeak3 Czy Ventrilo?

Cóż to się dzieje, że rozdziałów nie ma ? A może to sprawka Pewnych Braci ? Tak czy inaczej, czekam (pewnie nie tylko ja) na następne rozdziały tejże zacnej opowieśći.