Historia jest całkiem ciekawa, na razie dotarłem do połowy rozdziału "Fluttershy"
Jako że powtórzeń jest prawdziwy ogrom nie będę ich wszystkich wypisywał ale tak czy inaczej troche przeszkadzają w lekturze.
(Las Everfree:
Tutaj "być" jest użyte 5 razy :O)
Inne błędy, niektóre zabawne:
Rozdział
"Co się stało z moimi przyjaciółmi?"
Fletcher przeklina D: i z tekstu wynika, że ma twarz. To kucyk czy człowiek? ;D
"Do jasnej Anielki!" nie lepiej napisać do jasnej Celestii? ^^
"Fluttershy"
Zbliżała się naprzód. To jest zabawny błąd ;D Chociaż może kucyki mogą zbliżać się do tyłu, po prostu trzeba wykreślić "naprzód". Wygląda jakbym się czepiał ale chciałaś krytykę :heart:
Znalazłem jeszcze sporo błędów ale przy takim ogromie tekstu do napisania tylko geniusz by się nie pomylił
Ja tam nie lubię też oceniać innych bo sam nie jestem mistrzem ortografii
a historii jeszcze ocenić dogłębnie nie mogę, muszę przeczytać całość ofc.
A jak na razie sama historia jest nienudna, temat zemsty, bitwy pomiędzy rodzinami nigdy się nie starzeje, dobrze się czyta (trochę wazeliny, ale naprawdę tak jest^^) przydało by się jeszcze dodać kilka elementów zdrady (gdzie pościgi, gdzie wybuchy?! No dobra, przesadzam)
Jutro postaram się przeczytać całość
Wtedy będzie można napisać prawdziwą recenzje (Pani od polskiego: "Na 250 słów i 3/4 miejsca bo inaczej egzaminator nie oceni!!!!!" :F)
Tyle ode mnie jak na razie :smug: