Skocz do zawartości

Alekseł

Brony
  • Zawartość

    151
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Alekseł

  1. 23.1.2016 at 00:22 CelIy napisał:

    Więcej rysiaj dla naszego fandomu, Twoje prace zawsze mile widziane. Ode mnie plusik, że zdecydowałaś się pochwalić tutaj, na mlppolska. :3

    Awww, dziękuję :3

     

    Dziś powstała kolejna "praca". Robiona na biologii (bo to nie tak, że mam egzamin w tym roku i powinnam się uczyć, wcale) ponyfikacja kapitana Renhardta. Dla niewtajemniczonych. Wilhem Reinhardt jest bohaterem serii "Stalowe Szczury" Michała Gołkowskiego. Dowódca kompanii karnej. W wyniku walk doznał ciężkich urazów, w wyniku których przyznano mu stalową protezę. to właśnie ten biały placek po lewej stronie głowy X). Ćwiczyłam rysowanie z półprofili (i z pamięci), ale coś chyba nie pykło. Jakieś rady?

    Reinhardt by CyanFlight

    • +1 2
  2. 1 minutę temu WildyRock napisał:

    Przednie kopytka wyglądają jakby ktos im kości zajomał

    Chodzi ci o to, że są takie wygięte? OwO
    Co do okrągłości, też się zastanawiałam czy nie są zbyt okrągłe. Postaram się poprawić to w następnych rysunkach. Dziękuję z uwagi ^^

    • +1 1
  3. Parę miesięcy temu "wróciłam" do fandomu i postanowiłam wykorzystać tablet na coś pożyteczniejszego niż fanarty do Hetalii. Na chwilę obecną do zaprezentowania mam 3 rysunki, które tu zamieszczam, w najbliższym czasie mam plan narysować jeszcze więcej. Używam Photoshop CS6 Portable lub Paint Tool Sai. I tak ogólnie to proszę o rady i opinie w kwestii moich kucyków.

    Pierwszą pracą jest tańcząca Derpy. Na początku rysunek powstał w traditionalu na potrzeby plakatu do szkoły, ale spodobał mi się tak bardzo, że zrobiłam digital :3

     

    Dancing Derpy by CyanFlight

     

    Kolejna praca to rysunek przedstawiający moją OC Mincemeat Pie, bohaterkę dopiero powstającego fan fiction. Imię wzięte z brytyjskich ciastek świątecznych, stąd też taki wygląd.

    Mincemeat Pie by CyanFlight

     

    Najstarsza praca z tych trzech, powstała jeszcze w wakacje i przedstawia moją ponysonę. Bo nie ma to jak rysować o pierwszej w nocy ^^

    1_am_thoughts_by_cyanflight-d967zet.png

     

    • +1 2
  4. Przebywając z koleżanką, która jest mocno w popkulturę japońską i wszystko co kawaii, słyszałam dużo razy, jak uroczo to wygląda, gdy taka loli biegnie niezdarnie w sukience z halką. Niestety, ona nie wie jak to jest być niezdarnym.

    Będąc osobą, która urodziła się ostatnią ofiarą tego świata (dla przykładu wczoraj zafundowałam moim włosom nowatorskie podcinanie końcówek - przytrzasnęłam je drzwiami od samochodu), stwierdzam, że to nie jest ani trochę urocze, zarówno gdy jest się niezdarnym i gdy patrzy się niezdarne osoby. Właśnie ta niezdarność była powodem, dla którego zmuszona byłam zrezygnować z ukochanej jazdy figurowej na łyżwach - najzwyczajniej w świecie nie potrafiłam utrzymać się w jednej formacji i zawsze wyjeżdżałam na boki/przewracałam się/wjeżdżałam na innych. Nie rozumiem osób, które zachwycają się niezdarnością i twierdzą, że jest to urocze i dziewczęce (tak, spotkałam się z taką opinią). 

  5. No to czas na mnie XD

    Lubię:

    1. Wietnamska zupa Pho

    2. Ramen

    3. Gaspacho (chociaż to w sumie krem pomidorowy na zimno XD)

    4. Zupa rybna (ale taka z tradycyjnego ukraińskiego przepisu :3)

    5. Gulaszowa

    6. Barszcz biały

    7. Barszcz z uszkami

    8. Owsianka (prosta i sycąca) z owocami i cynamonem

    9. Krem z brokułów.

    10. Krem z cukini

    Nie lubię:

    1. Grzybowej

    2. Kalafiorowej

    3. Czerniny

  6. No dobra, to może i ja coś wrzucę :-)

    1 cukinia

    2 pomidory (no chyba, że ktoś nie lubi jak jest bardzo pomidorowo, wtedy jeden)

    1 kulka mozzarelli.

    sól, pieprz i inne przyprawy do smaku.

     

    - cukinię myjemy i kroimy w plastry, a następnie wrzucamy na patelnię z rozgrzanym masłem/oliwą z oliwek

    - pomidory i mozzarellę również kroimy w plastry

    - gdy cukinia będzie miękka (trzeba pamiętać by się nie przypaliła) dorzucamy do niej pomidory i przyprawiamy według uznania.

    - gdy wszystko ładnie się wymiesza, a pomidory się rozciapciają dorzucamy mozzarellę i czekamy aż się rozpuści.

    - po rozpuszczeniu mozzarelli danie jest gotowe ^w^

  7. Hmmm... mam okazję często podróżować wszelakimi środkami transportu, na różne okresy czasu. Jeżeli chodzi o jedzenie "na podróż" do zjedzenia w samolocie, pociągu, samochodzie to ja osobiście gotuję ryż i dotego marchewki, mięso i sos teriaki, albo też irańskie danie z ryżu, mięsa marchewek i rodzynek (nie pamiętam nazwy). To tak by zjeść w trakcie. Po to by mieć co jeść na miejscu polecam konserwy i wszelakie dania z puszki (aczkolwiek niewygodnie się je targa) oraz czekoladę (podobno najlepsza jest gorzka, jeżeli nie przepadasz za smakiem to zawsze są gorzkie w wersji z nadzieniem :-)), ponadto kiełbasa, najlepiej suszona. Nie da się również ukryć, że wszystkie owoce są świetne, zwłaszcza jabłka, śliwki (no chyba, że masz delikatny żołądek, wtedy sobie odpuść) i gruszki. Do picia najlepsza jest woda - nie powoduje dalszego pragnienia i świetnie je zaspokaja. Mimo to w termosie warto jest mieć herbatę na złą pogodę, osłabienie. To by chyba było na tyle, gdybym miała się tu rozpisywać to wyszedłby mi esej XD.

×
×
  • Utwórz nowe...