Skocz do zawartości

JBEDO51B

Brony
  • Zawartość

    33
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez JBEDO51B

  1. Co sądzicie o grach za które trzeba płacić, ale i tak są w nich mikropłatności?

    Ja nigdy nie kupię czegoś takiego. Jak płacę za dany tytuł (i dodatki do niego), to oczekuję, ze będę miał dostęp do całej jego zawartości. Szczególnie wkurza mnie gatunek "pay to play, pay to win" zapoczątkowany przez battlefronta II (2017). W takich tworach nie będą wygrywali najlepsi, tylko najrozrzutniejsi.

    • +1 3
  2. 3 minuty temu Sun napisał:

    na życzenie @JBEDO51B, moja opinia odnośnie recenzji kryształowego, którą wyraziłemw  odpowiednim wątku

     

      Ukryj zawartość

    Odnoszę wrażenie, że autorowi recenzji (z całym szacunkiem dla Gandzi, który cieszy się dobrą opinią wśród literackiego światka) problem sprawił fakt, że poza częścią publicznąwojny, ukazane są sceny prywatne. A one w pewnym sensie budują postać. Rozumem, ze dla kogoś są zbędne i mogłoby się obejść bez nich, ale ich obecność też nie zaburza odbioru. 

    Sam osobiście nie ma problemu z tym, ze Mane 6 się zezwierzęciły ( w pewnym sensie). Zgodzę się jednak, że przemiana następuje nieco za gwałtownie. Nawet w przypadku rainbow, która była najbardziej podatna na uderzenie sodówy. 

    Zgodzę się też, ze czasami jedno słowo psuje cały akapit. Niestety. 

    Kwestie biologiczno sprzętowe również mi przeszkadzają, ale dzięki przywilejowi długich rozmów ze spidim an ten temat rozumiem jego punkt widzenia, choć go nie akceptuję. 

    Plot armor to samo. Nudzi i raczej wkurza. Ale to jeszcze nie powód by dzieło skreślić.

    nielogiczności też są olbrzymie. Z drugiej jednak strony nie przeszkadza mi to aż tak bardzo, biorąc pod uwage, ajk nielogiczny jest serial (twilight latała pod koniec 3 sezonu, a na początku 4 ledwo sobie radziła), czy moja ulubiona seria książek: Metro 2033 (bo 15 lat promieniowania wywołało tyle mutacji)

    Co do błędów, to w książce wiele jest poprawionych, ale nie wszystkie.

    Podsumowując recenzję, zgadzam się z częścią jej argumentów (jak chociażby przezbrajanie Equestrii), lecz mimo to, nie uważam fanfika za całkiem zmarnowany potencjał. Może nie jest ot dzieło wybitne i nie ma na nie miejsca w top 3 moich, ulubionych, długich fanfików (w top 5 raczej też nie), ale nie jest to fanfik aż tak zły. Raczej akwał dość fajnej beletrystyki do kolacji. 

     

     

    Rep za merytoryczne wyrażenie opinii na temat recenzji w wątku, w którym gazetę zawierającą ową recenzję opublikowano.

  3. 2 minuty temu Sun napisał:

    :lol:

     

    Na początku odnoszę wrażenie, że autorowi recenzji (z całym szacunkiem dla Gandzi, który cieszy się dobrą opinią wśród literackiego światka) problem sprawił fakt, że poza częścią publicznąwojny, ukazane są sceny prywatne. A one w pewnym sensie budują postać. Rozumem, ze dla kogoś są zbędne i mogłoby się obejść bez nich, ale ich obecność też nie zaburza odbioru. 

    Sam osobiście nie ma problemu z tym, ze Mane 6 się zezwierzęciły ( w pewnym sensie). Zgodzę się jednak, że przemiana następuje nieco za gwałtownie. Nawet w przypadku rainbow, która była najbardziej podatna na uderzenie sodówy. 

    Zgodzę się też, ze czasami jedno słowo psuje cały akapit. Niestety. 

    Kwestie biologiczno sprzętowe również mi przeszkadzają, ale dzięki przywilejowi długich rozmów ze spidim an ten temat rozumiem jego punkt widzenia, choć go nie akceptuję. 

    Plot armor to samo. Nudzi i raczej wkurza. Ale to jeszcze nie powód by dzieło skreślić.

    nielogiczności też są olbrzymie. Z drugiej jednak strony nie przeszkadza mi to aż tak bardzo, biorąc pod uwage, ajk nielogiczny jest serial (twilight latała pod koniec 3 sezonu, a na początku 4 ledwo sobie radziła), czy moja ulubiona seria książek: Metro 2033 (bo 15 lat promieniowania wywołało tyle mutacji)

    Co do błędów, to w książce wiele jest poprawionych, ale nie wszystkie.

    Podsumowując recenzję, zgadzam się z częścią jej argumentów (jak chociażby przezbrajanie Equestrii), lecz mimo to, nie uważam fanfika za całkiem zmarnowany potencjał. Może nie jest ot dzieło wybitne i nie ma na nie miejsca w top 3 moich, ulubionych, długich fanfików (w top 5 raczej też nie), ale nie jest to fanfik aż tak zły. Raczej akwał dość fajnej beletrystyki do kolacji. 

     

     

    Świetnie. A teraz idź do tematu z najnowszym ET i wrzuć to tam.

  4. Trochę to dziwne... na negatywną recenzję zamieszczoną w Equestria Times nie odpowiadają, ale na zwykłą internautkę rzucają się zbiorowo.

     

    A co do tego "nie podoba się, to nie czytaj" - Hitler też mógł powiedzieć "nie podoba się wam to, co robię z Żydami?! To nie atakujcie!".

     

    A tak swoją drogą - co według was znaczy słowo "hejt"? Według internetowego słownika PWN jest to:

     

    «obraźliwy lub agresywny komentarz zamieszczony w Internecie».

     

    Natomiast krytyka to:

     

    «surowa lub negatywna ocena kogoś lub czegoś».

     

    Jak pewnie widać granica jest bardzo cienka. Różnica polega na tym, że krytyka zawiera jakiś argument. Teraz spójrzmy na "przepełnione nienawiścią" wypowiedzi ludzi, którzy mówili negatywnie na temat KO. Są argumenty? Są. Czyli wychodzi na to, że macie do czynienia z krytyką, nie z hejtem.

    • +1 4
  5. 22 minuty temu Cygnus napisał:

     

    :fluttershy4:

     

    Przyznaj, że zgłosiłeś to, bo zacząłeś przegrywać dyskusję.

     

    Czyżbyś był szaleńcem który miesza wiarę i naukę w jedno?

     

    A teraz wyskakuj z dowodów, koguciku. [...] Przynajmniej tak ocaliłbyś resztki godności.

     

    W tych twierdzeniach sugerujesz, że twoi przeciwnicy byli szaleńcami oraz, że nie mieli godności. Nie żeby coś, ale to są obelgi.

     

    A teraz najlepsze:

     

    http://screenshooter.net/102846996/mtungqp

     

    Mówisz, że moderacja nie jest aktywna. Masz zatem problem: dostałbyś osta za post pod postem.

     

     

    • +1 3
  6. 5 godzin temu Cygnus napisał:

    Z innej beczki.

     

    Moi drodzy.

     

    Ja rozumiem, że to kto w co wierzy jest jego sprawą, że panuje wolność poglądów, wyznania, szanuję to i to bardzo mocno. Wszak to gwarantują nam Prawa Człowieka. Ale nie może być tak, że w temacie pojawia się głos typowo kpiący i szyderczy, który prowokuje do gównoburzy w i tak już potencjalnie gównoburzogennym temacie. Nie mogłem liczyć na szybką reakcję moderatorów w temacie "O Bogu tak po prostu", co mnie rozczarowało, bo liczyłem że kadra po niedawnych rozszadach ma się jeszcze lepiej, i spełni moje oczekiwania. Tak się jednak nie stało, zaś wszystkie posty Sttarka które zostały zgłoszone przeze mnie, zostały wyedytowane. Tak się nie robi, to jest podłe.

     

    Dlatego wnoszę, żeby ten temat raz na zawsze skasować, a także uniemożliwić w przyszłości powstawanie nowych, podobnych tematów. Jeśli moderacja nie jest w stanie zapanować nad tym tematem, naprawdę lepiej będzie, jeśli się go pozbędzie, zanim wynikną z tego jakieś szkody dla i tak już podupadającego forum.

     

    Podaj argumenty potwierdzające tezę, mówiącą, iż twoi przeciwnicy w w/w temacie zachowywali się źle. Teza bez argumentów nie ma żadnego znaczenia, a jako, że to na niej oparłeś to zażalenie - ten post też mało znaczy.

    • +1 4
  7. 2 godziny temu Dabrowski napisał:

    Jak zwykle nie mogę nic zrobić bo do 18 mam 359 dni

    kocham tą bezsilność :P

     

     

    2 godziny temu Selenium napisał:

    To są właśnie efekty pisowskiej polityki socjalnej.

    Poparłabym, ale niestety jak kolega powyżej, trochę mi brakuje.

     

    Źle.

     

    Wy też możecie coś zrobić - po prostu podeślijcie petycję waszym znajomym, który mają więcej niż 18 lat i piszcie o tym problemie na innych forach.

  8. Umowy te spowodują, że jeśli jakieś państwo nakaże zbudować w jakieś elektrowni (np. Rybnik) dodatkowe zabezpieczenia, bądź inne rzeczy, to korporacja będzie się mogła odwołać do trybunału i zdobyć miliardowe odszkodowanie.

     

    Po żadnym pozorem nie jest to wolny rynek - tak zrobić będą mogli tylko Amerykanie i Kanadyjczycy, a Polacy (i wszyscy inni Europejczycy) będą musieli normalnie męczyć się w sądach. Jakby tego było mało, Unia Europejska będzie musiała wpuścić na swój rynek mięso z Ameryki, które nie podlega takim standardom jakościowym jak to z Unii i jest przez to gorsze i tańsze. Ta druga cecha zabije rodzime (w tym polskie) rolnictwo, które - w przeciwieństwie do swego odpowiednika zza Oceanu - nie będzie mogło łatwo zdobyć wysokich odszkodowań za niekorzystne dla siebie decyzje.

     

    Żeby było śmieszniej, PiS, Platforma i Nowoczesna zagłosowały jak jeden mąż ZA tym tworem, podczas gdy Polacy byli zajęci zasłoną dymną w postaci aborcji i czarnego protestu.

     

    Jeśli ktoś chce mieć link do petycji przeciw temu, to prześlę mu go na PW - nie wiem, czy wstawienie go w tym poście jest zgodne z regulaminem tego forum.

    • +1 1
  9. Ta recenzja podoba mi się, gdyż:

    1 masz odpowiedni, donośny głos, dzięki czemu łatwo cię słuchać

    2 mówisz na temat i z sensem, nie przynudzasz

    3 twoja twarz nie zasłania obrazu.

     

    Przepraszam za to, że tak krótko, ale jestem w górach i piszę z telefonu. Więcej za dwa tygodnie, gdy wrócę.

     

    Recenzji jednak nie będzie, bo zrobił ją już Dayan.

×
×
  • Utwórz nowe...