Gordon Freeman

Autorka wypowiedzi cytowanej na początku tematu wypowiedzi zabrała głos jeszcze raz:

 

Uważacie mnie za tą która chce ośmieszyć dobry fandom. Wręcz wbijacie mi, że ośmieszam "magię, czyli przyjaźń". Możecie tak to odbierać, ale ja swoim postem chciałam zwrócić uwagę na te złe strony. One istnieją! Podałam je w apelu, a wy uważacie to za hejty w stronę kucyków. Dlaczego nie dopuszczacie do siebie świadomości, że kucyki mają w sobie coś złego? Może porównywanie Brony do Szatana jest przesadą, ale to opinie dorosłych ludzi,często rodziców. Wiem, że chcielibyście zwalić wszystko na Kościół, że ludzie mocni w wierze wymyślają herezje o kucykach. Ale w każdej plotce jest ziarnko prawdy. Wy jako Bronies, wyśmiewacie protesty przeciwko kucykom. Usuwacie wątki antybronies gdy chcą zwyczajnie z wami podyskutować. Potem się dziwicie dlaczego używają przekleństw czy jawnie krytykują kucyki. Co do innych fandomów. Szczerze mówiąc nie mam z nimi wiele wspólnego, ale wiem, że oni nie wkraczają na inne fora, nie usuwają negatywów o sobie ani nie biorą godła polskiego i nie przerabiają. I właśnie to najbardziej mnie razi w Brony, pomijając agresje dzieci, dlaczego nasze symbole narodowe mają być przerobione na kucyki? Kucyki to czysta wyobraźnia, nie istnieją!

Ostatnio szperając w Internecie znalazłem ciekawy tekst. Zacytuję go w całości, żeby nie było że reklamuję konkurencyjną stronę :
 

 

Rok temu przeżyłam coś strasznego. Jest to nie do uwierzenia, ale tak było! Podążałam sobie spokojnie ulicą, jak to w mieście był ścisk i gwar. Nie zwracałam na to jednak wielkiej uwagi zajęta własnymi rozmyślaniami. Aż nagle moje nogi podcięło coś różowego. Upadłam na kostkę brukową raniąc sobie boleśnie dłonie. (Pozostały blizny!) Gdy już się jako otrząsnęłam i wstałam  z kolan  zobaczyłam  wcześniej wspominane owe różowe coś. Mała dziewczynka, na oko 6-7 lat przytulała do swojej piersi maskotkę kucyka pony. Patrzyła na mnie z wściekłością. Jej ubranie składało się z bluzki z podobizną kucyka i leginsów też z kucykami na obu kolanach. Moje zdziwienie było nie do opisania! Nigdy wcześniej nie spotkałam się z kucykami na ubraniach dzieci. Dziewczynka sarknęła coś niewyraźnie i szybko wstała, obracając się plecami do mnie zobaczyłam różowy plecak z kilkunastoma kucykami na przedzie. Dziecko wmieszało się szybko w tłum, a ze mną pozostały krew ,ból i szok. Zauważyłam, że dziewczynka podcięła kogoś innego, ale tym razem brutalniejszym wyrazem twarzy rzuciła w jego kierunku coś co wyglądało jako nożyczki w kształcie kucyka. Jej ofiarą padł starszy mężczyzna w wieku 80 lat. Staruszek nie mógł się podnieść z ulicy, a nożyczki wbiły się w jego rękę. Zawył z bólu a dziecko uciekło w dół wsiadając do jednego z autobusów. Do dziś zastanawiam się czy to dziecko nie było opętane szatanem. Pewna pani psycholog stwierdziła po mojej opowieści, że tak mogą wpływać same odcinki Kucyków Pony. Słodkie, niewinne, rozbrykane, a na swój sposób dzikie i nieustępliwe. Dzieci, zwłaszcza te małe podchwytują zachowania, teksty z bajki, a potem wcielają je w życie. „Małe diabły” tak oceniła psycholożka z pewnej szkoły. Jestem zdania, że jeśli mówi to wykwalikowana osoba z dyplomem to jest w tym ziarnko prawdy. Teraz masowo rozprowadzane są artykuły z Kucykami Pony. Zauważyłam, że wkręcają się w to nawet dorosłe osoby. To zazwyczaj oni organizują  spotkania. Bronies- tak każą się nazywać. USA to najbardziej „zbronifikowany” obszar. Powoli jednak ta kultura, jak można już nazwać miłość fanów do zwykłej bajki, dociera do Polski. Jaki sens ma przebieranie się za kucyki dorosłego faceta? Różowe pokoje z mnóstwem pony-gadżetów są przesadą. Jasne! Są „normalni”! Mam na myśli tych którzy nie poddają się epidemii kupowania i na pozór anonimowi, w sieci stają się prawdziwymi herosami Bronies. Opowiadania, obrazki, przeróbki. Doszło nawet do tego, że godło czy flaga Polski (o którą walczyli nasi przodkowie niejednokrotnie ponosząc najwyższą cenę- śmierć)  są przerobione na kucyki. Przeciętny zapracowany człowiek z własną rodziną nie zwraca uwagi na kucyki. Im o wiele lepiej się żyje niż Bronies. Zastanówmy się nad „Dziećmi Diabłami” i Bronies, bo niedługo cały świat zostanie nimi zalany. Jak pokazują opisane przeze mnie przykłady biorące się z własnych obserwacji, a także dorosłych dyplomowanych osób Kucyki mogą zagrażać życiu i psychicznej równowadze.  Zastanówcie się czy wasz zachwyt i zaangażowanie w Kucyki nie są zbyt wielkie!

Co o tym myślicie?

A co do włosów sisi to była brunetką a w evolution jest blondynką czyżby nawiązanie do stereotypu,że blondynki są głupie.

To jest nawiązanie do pewnego zdarzenia z 4 serii. W jednym z ostatnich odcinków Odd radzi Sissi, aby się przefarbowała na blond, bo by jej pasował. W Ewolucji słowo ciałem się stało.

A jeśli ktoś narzekał, że CL za często leci, to może ucieszy się z tej informacji. Od 1 lipca nie emitują Ewolucji, a CL leci tylko od poniedziałku do piątku.

Bardzo śmieszny program, polecam serdecznie. Zawsze czekam na nowy odcinek, masa zabawy i doskonały sposób na poprawienie sobie humoru.

Evolution (5 seria) ma 26 odcinków, nie wiadomo czy będzie następna seria, bo firma która to robiła upadła.

Najmniej lubię Oda i Yumi. Czemu Oda? Bo jego zachowanie jest tak niestosowne, jak noszenie skarpetek do sandałów i telefonowanie przy stole z całą rodziną, a nawet bekanie przy ludziach.

Czy noszenie skarpetek do sandałów jest aż takim wykroczeniem, za które nie lubi się danego bohatera? Bo mnie to trochę zastanawia... Przecież nie wpływa to na jego chęć walki z Xaną lub relacje przyjacielskie.

A czemu Yumi? No cóż... Te jej jęki... Po prostu masakra. ;-; Momentami miałam wrażenie, że uszy mi odpadną. Szczególnie, że kiedyś miałam głośniki podkręcone na maksa... Przyszedł sąsiad i pytał się, czy oglądam jakiegoś dobrego pornola, więc... Nic więcej mówić nie muszę.

Naprawdę komuś jęki Yumi ze strachu kojarzą się z filmami "przyrodniczymi"??? Trochę to dziwne...

Niee, dopiero 2 raz puszczają.

To niezupełnie tak. Premierowe odcinki serii 1-4 były emitowane do 2008 (nawet pamiętam datę emisji ostatniego odcinka: 28 lutego 2008), ale serial był jeszcze puszczany do 2010 r. W 2012 rozpoczęto produkcję CL:Evolution, a w grudniu tego roku Teletoon ogłosił emisję wszystkich 5 serii. Okazało się jednak, że w Polsce oszukano fanów CL i na emisję czekano dokładnie 14 miesięcy od pierwszej zapowiedzi. W zależności od punktu widzenia można to traktować jako powtórkę, albo jako premierę.

Ten 6 to William (tylko on nie zawsze był przyjacielem).

Jak dla mnie to nie ma żadnej afery. Jak Niekryty będzie chciał, albo jak w głosowaniu MLP wygra, to Niekryty nagra film. Jak nie będzie chciał to nie nagra. Jak to oceni i jak się do tego odniesie - to jego sprawa. Jeśli będzie chciał to zjechać - zrobi to. Żyjemy w wolnym kraju i każdy ma prawo do wyrażania swojej opinii. Nie oczekujcie, że Niekryty potraktuje łagodnie kucyki, bo nie chce zrobić przykrości. Na takiej samej zasadzie możemy uznać, że fani Dobranocnego Ogrodu i Teletubisiów mogą chcieć zabić Niekrytego bo przejechał się po tych produkcjach jak po łysej kobyle. Podobno jest zasada "kochać i tolerować". Więc jeśli Niekrytemu się nie spodoba, należy uszanować jego prawo do wyrażenia niepochlebnej opinii.

Chyba że ktoś chce bawić się w utopię, gdzie cały świat kocha kucyki najbardziej na świecie, ale to nie wyjdzie.

W zasadzie to sama nazwa powinna mówić sama za siebie. Wspaniały serial nadawany obecnie na Teletoonie, opowiadający o piątce, potem (ACHTUNG SPOILER) 6 przyjaciół, walczących z Xaną, odpowiedzialnym za wszelkie zło.

Główną postacią jest Aelita, dziewczyna zamknięta w superkomputerze, która może dezaktywować wieżę. Oprócz niej są jeszcze Yumi, Odd, Jeremie i Ulrich.
Jest to prawdopodobnie najlepszy serial animowany wszechczasów, opowiada o walce, przyjażni i nie ma banalnej fabuły.