To był jessieny wieczór. Komputer był w naprawie (nnnnoooo)i oglądałem z młodszą siostrą jej bajki. I leci My little pony friendship is magic, a skoro nie miałem nic lepszego do roboty to zobaczyłem i...... się zakochałem ta animacja,te kolory, ta fabuła, to był odcinek w którym Aj ścigają się z Rd.Myślałem że coś ze mną jest nie tak, ale internet uświadomił mnie że to normalne, a za rok jadę na ponymeeta.