Witajcie w tym może nie najpięknieszym dniu, ale naszczęście już środa :3
Przeżycie w schronach? Spoko, martwisz sie o jedzenie? przeżyj jakies 200 lat w środku to możesz wychodzić i wszystko bedzie sobie rosło jak chce bo z naturą nie wygrasz :3
No czyli jak w Falloucie, bo choć by nie wiem jak bedziesz sie strarac natury nie zniszczysz no chyba że weźmiesz taką Gwiazde Śmierci i rozwalisz Ziemie to wtedy życia na Ziemi nie bedzie bo nie będzie Ziemi
(oczywiście jeśli będą zapasy na te 200 lat :> ale jak nie zawsze pozostaje kanibalizm)
Bałtyk? tak póki nawozy stosują to tego nie zatrzymasz także ciężko mi tu mówić o jakiś szansach dla naszego morza, jeśli władze będą mie to w d*pie za przeproszeniem to za jeszcze naszego życia bałtyk bedzie martwy ;-;