Skocz do zawartości

Shingen

Brony
  • Zawartość

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Informacje profilowe

  • Płeć
    Ogier

Shingen's Achievements

Źrebaczek

Źrebaczek (1/17)

0

Reputacja

  1. Shingen

    XXII Sląski Ponymeet

    nie wiem czy byłeś wtedy w jakimś równoległym wszechświecie, ale w naszym, jak to Sachi ładnie wspomniał, "po staremu" ma się nijak do "bez alkoholu".i powiem tak... jeżeli w domu masz takie same problemy z alkoholem, jakie "są" na meetach, to masz całkowicie zdrową i kochającą rodzinę. czuję się jedynie zobowiązany do tłumaczenia ludziom gdzie w rozumowaniu robią błędy, oraz uczenia ich tolerancji/poszanowania wolności innych. nie wiem o których paragrafach mówisz, nie wiem nawet czy masz na myśli polskie prawo, czy jedynie forumowy regulamin, ale mniejsza o to. moje pierwsze posty na tym forum były jak najbardziej w temacie, bo były doprecyzowaniem czegoś, co powiedziałem kilku osobom na meecie zaraz przed tym jak się zmyłem, a mimo to dostałem ostrzeżenie.na pewien sposób owszem, jest to offtop, ale jeżeli ja miałbym za to dostać ostrzeżenie, to prawie cała reszta też powinna. yyy... napisanie czegoś prawdziwego nie-w-ścisłym-temacie-rozmowy nie powoduje, że staje się to nieprawdą... cieszę się, że mnie popierasz. tylko nie wiem jak to się ma do mojego rzekomego bycia "nielogicznym".jeżeli sprawa jest załatwiona, i nikt nie będzie miał bólu dupy o alko, o ile nie będzie się zostawiało pustych butelek i puszek na widoku, to wspaniale, mi to pasuje. misiu, sam wypiłem w sumie zaledwie kilka małych łyków pomarańczowego Lecha i jakiegoś podobno holenderskiego piwa, którymi ktoś mnie poczęstował... nigdzie nie napisałem, że nie da się bawić bez alkoholu, wręcz przeciwnie, i nie ma to się nijak do moich postów... bo każdy łyk piwa na wolnym powietrzu powoduje, że ginie mały kotek, a potęga armii Szatana rośnie. nie mam na celu wszczynanie żadnych kłótni, a to, że do niektórych to jak grochem o ścianę... nie do końca, nie czuję się urażony jako osoba pijąca, za stawianie na równi z tym, co działo się na np. przedostatnim meecie, bo osobiście nie widzę w tym niczego złego.już prędzej czuje się urażony jako człowiek, że istnieją wyjątkowo odporne na argumenty osobniki... ale spoko, są gorsi. obawiam się, że u nas jest tak prawie zawsze, tylko nie z powodu bycia podchmielonym po krótce, bzdura. subtelnie przypominam wszystkim, że to nie ma absolutnie żadnego znaczenia CO się pije, tylko ILE się tego wypije (w przełożeniu na czysty etanol, nie sam trunek, oczywiście).osobiście nie lubię wódki, ale jak ktoś lubi, i się umówi z kilkoma innymi osobami, że zamiast tachać skrzynkę piwa przyniosą i wypiją flaszkę na spółkę, to nie widzę problemu. jak będę potrzebował pretekstu, to będę pił np. z okazji pierwszej soboty tygodnia."spotkanie fanów" nie kłóci się nijak z piciem, o czym była już mowa wcześniej. "spotkanie fanów jako okazja do napicia się z kolegami". sugerujesz, że lepiej byłoby pić "do lustra"? tyś chłopcze chyba nie widział "melanżu". "PATRZCIE JAKI JESTEM FAJNY, BO WYPIŁEM 3 ŁYKI PIWA I JESZCZE NIE RZYGAM."- nopony fajna mi logika... picie, a miłość i tolerancja... ta...o_O
  2. Shingen

    XXII Sląski Ponymeet

    to miej pretensje do niego, że sugeruje, że z osobami pijącymi nie da się rozmawiać, podczas gdy sam to robi, i nie ma z tym problemu :roll: to, że czegoś nie rozumiesz, nie oznacza, że to nie ma sensu. więc pozwól, że przypomnę po kolei: w pierwszych wiadomościach ani ja, ani Maxy nie mówiliśmy konkretnie o wczorajszym meecie.w 2. wiadomości Maxa wspomina on konretnie wczorajszy meet, o którym nie było mowy. moja 2. wiadomość mu o tym przypomina. jeszcze jest tu coś niejasnego? a dotarło? najwyraźniej nie. socjopata. ? taaa... on sobie może być nadal bezpodstawnie przeciwny obecności alko na meetach, ale to ja ciągnę butthurt... nie, ja mu to tylko wypominam, o czym pisałem już wcześniej.
  3. Shingen

    XXII Sląski Ponymeet

    może wczoraj nic nie powiedziałeś, ale nie mówiłem jedynie o wczorajszym meecie, tak samo jak Ty, w poście który zacytowałem. jak widać nadal kompletnie nic do Ciebie nie dotarło, więc mój komentarz nie był bezpodstawny. i mimo, że tak, masz prawo ich nagrywać, to mam wyjątkowo nadzieję, że będą Ci robili z tym problemy. z osobami pijącymi alkohol też się da pogadać. to, że TY traktujesz ich jak trędowatych, i nie chcesz się do nich zbliżać, to tylko i wyłącznie TWÓJ problem. ojć, nie wyraziłem się dość jasno. chodziło mi o to, żeby mandat dostało jak najmniej osób, a zrzucali się tylko ci, którzy pili, nawet jeżeli udało im się uciec. a gdyby ktoś, kto nie pił, mimo to dostał mandat, oczywiście nie musiałby płacić. tak, Maxiu, to moje komentarze są debilne. przepraszam, że się urodziłem. die of cancer.
  4. Shingen

    XXII Sląski Ponymeet

    hmm... pewnie dlatego ODMÓWIŁEM przyjęcia mandatu. tak, wiem, nic to nie zmieniło, bo i tak wszystkich jedynie upomnieli, ale gdyby tego nie zrobili, to... no cóż, płaćcie sobie, wasza wola. nie chodzi o to, że (prawie?) nikogo nie przyłapali na gorącym uczynku. chodzi o to, że sam uczynek nie był niczym złym, co zasługuje na jakąkolwiek karę. nie popieram. jeżeli już macie podostawać i płacić mandaty, to lepiej dostać 10 i się w 20-30 osób na nie złożyć, niż dostać 20-30 mandatów. nie bardzo rozumiem, co/jak wygrała? gdyby chciała Wam powlepiać mandaty i byście je przyjęli, to wtedy tak, ale tutaj? e... ta... jassne...
  5. Shingen

    XXII Sląski Ponymeet

    ależ wiem, co sugeruje choćby to: nielegalne jest również np. posiadanie pewnych innych substancji odurzających, nawet niektórych takich, których "moc odurzającą" możnaby porównać do "mocy" herbaty z rumiankiem. pytanie: i co z tego? prawa nie tworzą geniusze, i jak jest ewidentnie głupie, to nie zamierzam się do niego stosować. dopóki nie przeprosi, że niepotrzebnie na to narzekał, i nic mu do tego, co inni robią w swoim wolnym czasie, to będę mu to wypominał przy okazji, a co!
  6. Shingen

    XXII Sląski Ponymeet

    o mamo, nauczka za CO? za kulturalne wypicie piwka lub 2? upomnienie to by moglo być za mało, gdyby ktoś z kimś zaczął się napieprzać... ale tutaj? przecież nikomu nic się nie stało, nawet trudno mówić tu o jakimkolwiek ryzyku powstania bójki. to w ogóle nie powinno się klasyfikować jako jakiekolwiek wykroczenie. jeżeli nie zmienisz tego durnego podejścia, to mam nadzieję, że kiedyś dostaniesz nauczkę za przekroczenie prędkości na autostradzie o 2km/h. ta, i ponarzekać, że ktoś śmie pić alkohol... brawo, takich dowodów każdego dnia są miliony, i co z tego? ^ this
×
×
  • Utwórz nowe...