O rany C:
Anime oglądałem kopę czasu temu, ale ostatnio (czyt. 2 tyg temu) znowu mnie wciągnęło.
Moja lista:
Zakończone:
-Zero no Tsukaima (wszystkie serie) - naprawdę dobre, ale są lepsze ;3 8/10
-Mayo Chiki! - dla odprężenia Nie najgorsze. 7/10
-Ichiban Ushiro no Daimaou - na początku było niezłe, potem zostało po prostu zepsute. Nie polecam, a szkoda. :c 4/10 (za początek)
-Spice and Wolf (obie serie) - WSPANIAŁE. Naprawdę, SaW jest nie do opisania. 10/10
-Kaichou wa Maid-sama! - Jak powyżej. Ta dwójka dzieli na mojej liście pierwsze miejsce. 10/10
-Kimi ni Todoke (obie serie) - Dobre ;3 W drugiej serii początek mnie zezłościł. Tak to ok. 8/10
-Clannad - wzrusza człowieka ;_; Bardzo dobre. 9/10
-Bleach - Dawno nie oglądałem. Na początku było niezłe, potem gorsze, potem znowu niezłe, a jeszcze potem kompletnie mi się znudziło. 7/10
-Suzumiya Haruhi no yūutsu - Godne polecenia. 8/10
-Naruto - Oh, średniawo mi podeszło. 6/10
-Death Note - Było świetne, a potem mi się znudziło. Za pierwsze paręnaście odcinków daję 9/10
-K-ON - Nie jest złe, ale i nie wspaniałe. 7/10
Oglądane aktualnie:
-Campione! - Całkiem, całkiem. 7/10
-Dakara Boku wa, H ga Dekinai - Podobnie jak Campione!, 7/10
-Toradora - 8/10
Na razie tyle ;3 Poza tymi oglądanymi aktualnie muszę znaleźć jakieś dobre romans-komedia. Mimo swojej płci, uwielbiam takie anime :33