Battlebird

Huh, patrząc na jej minę, chyba nie ma aż takich złych zamiarów

Hi ^^ Chciałam tylko powiedzieć, że widziałam twoje prace na żywo, na Ambermeecie, i moim zdaniem są jeszcze ładniejsze, niż tutaj - podobają mi się zwłaszcza grzywy twoich pucyków, gratuluję cierpliwości układania każdego włosa ^^ Minimalnie mogłabym przyczepić się do uszu, które w serialu przypominają raczej "kieszonki" niż "łyżeczki", jak u ciebie... ale w sumie można to pominąć, bo i pasuje, i ładnie wygląda. Keep being awesome!

Witaj BrainDev, dzięki za miłe słowa ^^ Brohoof! @Azure 'Wilczek' Skylight A, to... Salutuje skrzydłem. Tak, anatomicznie to niemożliwe. Ale w serialu się zdarza

Dobra, następnym razem narysuję cię tyłem, nie będę mieć problemów z oczami Dzięki za radę, Cahan. Próbowałam ją jednak stosować, i zauważyłam, że końska anatomia nie za bardzo pasuje do przedstawiania niektórych, bardziej "ludzkich" póz, z którymi w serialu, np, nie ma problemu, i które często sama stosuję. Także na razie wychodzę z założenia, że do końskiego ustawienia kucyka nadaje się "właściwa" anatomia, a do bardziej atro - ludzka anatomia. Czyli moje kucyki są, na razie, z gumy... Okej, to do artów: Okej, w następnym poście będzie (hope you don't mind a hug ^^' ^^ Moja ulubiona ostatnio Flurry Heart Jeden z demonów- tak jakby kuzynów Istoty, Która Jeszcze Nie Ma Imienia (Ale chyba będzie się zwać Dreamstorm) I na koniec Scalpelsam z gitarą Welp, to tyle. Miłego oglądania i miłego dnia

Wiem. Właśnie dlatego ci nie pokazałam Heh, miły od zawsze na zawsze... dzięki ^^ Dzień dobry, rówieśniczko! Huh... na szyję nie zwróciłam uwagi, dzięki ^^ (I to z siłownią mnie rozwaliło xD) A efekt uzyskałam białą kredką i suchą pastelą - polecam na grube kartki ( bo zwykłe się od nich drą, a tutaj akurat rysowałam na brystolu) ^^. OC-ki są z uniwersum Fallout of Equestria, więc tam akurat taki wydźwięk pasuje. Ale masz rację, trochę brązu czy zgniłej zieleni na ziemi by nie zaszkodziło A co do oka... oryginalnie go nie było, ale Azzie wyglądał przez to, moim zdaniem, jak pirat xd Więc, z dwojga złego... Tak, pastele olejne. Bardzo fajna rzecz, ale szybko się zużywają - to tylko kartka A3, a 1/3 kredki poszła na te ściany. Pinkie Promise, że jak odwiedzę koleżankę, wstawię zdjęcie skończonej pracy W ogóle, rysowanie tego to było dobre ćwiczenie porównania anatomii kucyków do ludzkiej - jak ułożyć kopyta, by zastąpić ekspresję dłoni i stóp, Jak skopiować mimikę z mało wyraźnego fresku do bardzo wyrazistych pyszczków, nawet proporcje. To mamy podobne gusta, uwielbiam ołówek I dzięki ^^ Tego z ogniem jestem świadoma, po prostu na tym etapie nie umiałam go zrobić inaczej :/ A w kopytach - hmm, nie pamiętam, czy to nie była kwestia złej perspektywy, która mi też nie wyszła. Dzięki za uwagę ^^ I ogólnie, dziękuję za konstruktywizm, Moonlight. Miło się czyta twoje ścianki (mam nadzieję, że przez moją też jakoś przebrnęłaś :3) Okej, w następnym poście będzie (hope you don't mind a hug ^^' ) Okiej, listy listami, a ja mam pół roku wstawiania do nadrobienia Obrazek z Consentem w czasie tworzenia którego wypisał mi się długopis... co widać (), ale i tak, moim zdaniem, ładnie wyszedł Istota, Która Jeszcze Nie Ma Imienia w kolorku (a właściwie w jednym z wariantów kolorku, bo zmienia go zależnie od nastroju ) Trochę demonicznych "pobratymców" paczki paranormalnych przyjaciół Liselotte, bo lubię dziwne istoty, to czemu nie Taki tam zameczek, który jest tak naprawdę efektem nudy, dlatego nie ma za bardzo cieniowania Domki to nic więcej, jak zestaw ładnie ułożonych kwadracików rysowanych pod lupą I na koniec parę OC-ków "w akcji", głównie obrazki do fica, który współtworzę (chyba, bo mojej części mi się pisać na razie nie chce, a mój współpisarz ma parę nowych projektów, więc powiedzmy, że jest "on hitatus" - oto link, gdyby ktoś był zainteresowany I to nie jest tyle reklama, co wyjaśnienie, przepraszam ^^""") No, tyle na dzisiaj. Miłego oglądania i miłego dnia

Dobry wieczór wszystkim! Dość długo mnie nie było... w sumie nie wiem, czemu, bo trochę rysowałam. Może dlatego, że z naciskiem na "trochę". Poza tym... nie wiem, nie widzę u siebie progresu jakoś Meh... No cóż, ale coś mam, to pokażę, co mi szkodzi Uczę się rysować ludzi. póki co wygląda to tak: Coś, co skończyłam, ale nie mam zdjęcia skończonej pracy - znów zamówienie od innej koleżanki... wzięłam, bo dość ciekawe Trzy OC'ki, w tym jeden nie mój, ale rysunek jak najbardziej - skrzyżowanie anime i mlp, powstałe z nudów na wykładzie I na koniec coś już nieaktualnego, zrobionego na tydzień przed odcinkiem, w którym rysunek stał się nieaktualny - Welp... tyle. Są wakacje, pewnie jeszcze coś wrzucę. W każdym razie nie mam zamiaru zasypiać na kolejne pół roku xD Miłego oglądania i miłego dnia

(Dobra... mam trochę artów, wrzucę niedługo. Tylko najpierw ogarnę To. O, i jeszcze tamto. Zaraz, momencik, jeszcze to... o, jakiś fajny filmik z kotkami... ) *trzy miesiące później* Eee... ten... tak. Jako że jest Halloween, wrzucę parę obrazków w temacie, bo czemu nie : Druga w życiu płatna praca, za którą dostałam paczkę gum do żucia... i która wisi na drzwiach pewnego przedszkola : Moja OC-ka, wyjątkowo bez ostrzeżenia gore : Po raz drugi moja OC-ka... tym razem z (wymyślonym) przyjacielem : I na koniec rysunek, który powstał, gdy nie mogłam zasnąć. Gdy go skończyłam, też nie mogłam zasnąć. Ale przynajmniej miałam powód... chyba : No, tyle. Miłego oglądania i miłego dnia!

... co napisał facet, któremu zazdroszczę umiejętności gładkiego cieniowania w digitalu. Dzięki, trochę przesadzasz, ale dzięki. Miło się takie rzeczy czyta (tak btw: pomyliłeś literkę "e" z literką "a", ale co tam ) Yay!

Słowa piosenki, do której to rysowałam. Z pamięci, więc jest parę błędów

Dzięki za radę, postaram się Of course I parę rysunków ołówkiem: Moja OC-ka : Dwa różne projekty tej samej postaci, Imperatorki : Cadence, co do której akurat nie miałam wątpliwości : I na koniec - osobiste mistrzostwo w cieniowaniu długopisem : Miłego oglądania i miłego dnia!

(już powinno działać, u mnie przynajmniej jest ok )

Dawno nic nie wrzucałam... w sumie nie wiem, czemu Cały czas staram się próbować czegoś nowego, w tym i nie-kucowego... może dlatego? Na początek jedyna póki co praca, za którą coś dostałam. Konkretnie długopis. Główni bohaterowie "Roślinki vs. Zombie" : Coś, co mi się śniło z nie-mlp pegazami : Krzyżówka Willa Chipera z Reverse Falls i Kyubey'a z Madory Magici (o którym wiem tylko tyle, że słodko wygląda, ale słodki nie jest ) : I na koniec- mój kot, czyli pierwsza praca z modelem ( który całość przespał na biurku, ale co tam, miał dobre chęci): I jeszcze dwie rzeczy, zanim jak zwykle zapomnę: 1. Mój deviantart, na którego wrzucam tylko prace w digitalu. Nie ma ich zbyt wiele i nie sądzę, aby były jakieś świetne, tym niemniej, jakby ktoś chciał, to prosz ----> http://authordestrukcja.deviantart.com/ 2. Jakby ktoś coś chciał, to można śmiało pisać. Nie wiem, czy powinnam otworzyć osobny temat z requestami, czy nie, ale póki co przyjmuję tutaj. Po prostu lubię rysować "po coś" ^^ EDIT: Hm, obrazki mi się nie pokazywały...

Tak, wiem, perspektywa i proporcje to są rzeczy, nad którymi muszę popracować Dzięki

Męska wersja w Cirquestii? Hm... @Michał Mac Przepraszam ponownie, że tym razem pobiłam rekord zwlekania No, ale Rainbow gotowa ^^ I na koniec kilka ładniejszych bazgrołów długopisem, które znalazłam, robiąc ostatnio porządki - ten na końcu rysowany dzień przed maturą jako "narysuj, co czujesz" ^^ Miłego oglądania i miłego dnia!