Skocz do zawartości

Bluedraft

Brony
  • Zawartość

    245
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Bluedraft

  1. Można się afiszować tym co się lubi ale do wszystkiego jest umiar i wyczucie miejsca, nie wszędzie możemy pokazać naszą indywidualność oraz wyjątkowość. Wiele osób kuje to w oczy że ktoś jest inny że nie jest kolejnym pospolitym szaraczkiem, pionkiem do przestawiania. W gimnazjum nie mogłem się nigdy odnaleźć, zawsze myślałem trochę inaczej niż ogół XD. Teraz jak jestem w Technikum w końcu mogę pogadać z ludźmi na poziomie. Nawet gdy otwarcie mojej klasie powiedziałem że jestem Bronym nie skończyło się na bezlitosnym hejcie, co prawda na początku zapała cisza i poszły od jednego koleśa lekkie docinki pt.: "Czy aby na pewno nie jestem gejem?", ale potem nawet co poniektórych w klasie zaczęło to intrygować jak to jest być Bronym i co to są te całe Ponymeety. Jak się okazało w klasie nie jestem sam, ze mną do klasy chodzi Brony znany na tym forum jako Xyz :D . Który też się przyznał w jednej z rozmów (no dobra pomogłem mu trochę XD) że jest też fanem MLP FIM. Właściwie wyszło to tak że gdy z koleżanką z klasy gadałem na temat MLP wspomniałem że w klasie nie tylko ja w tym siedzę i spojrzałem na Xyzia i wtedy się wszystko wydało XD.

  2. Oj Sowa ... jak człowiek jest pod wpływem, to po prostu głupieje, jest jak dziecko. Wiesz .... teraz się z tego śmieję, bo nie ma sensu gdybać co mogło by się stać. Tylko że mam prośbę ..... trzymaj ten rower z dala ode mnie jak będę znowu w stanie wskazującym .... dobra ? XDD A zastanawia mnie czy pokazać tamto zdjęcie ..... hmmmm.... chociaż ... no nie wiem nie wiem ale ten "dzióbek" epicko wyszedł XDDDDDDDD A z tym wymiotowaniem ...to po prostu żołądek mi odmówił posłuszeństwa ... i wypiłem te 4 czy tam 5 piw i trochę wódy więcej nie mogłem bo tak mnie żołądek nawalał że miałem wrażenie że piję kwas XD

  3. Taaaak ten rower ..... fajnie się go po pijaku prowadziło XD nie zapomnę miny Sowy gdy się nim wrypałem do ogródka hahhahaha

    Dołączona grafika

    w każdym bądź razie ja byłem cały ubabrany ziemią i posiniaczony a ogródek jak po bomie XDDD

  4. Ach może i Sowa albo Fragin ukręcą mi za to łeb.... ale co tam.... te zdjęcie mym zdaniem wyszło tak Epic że muszę się nim podzielić :DDołączona grafika

    Ja to ten (błękitna koszulka dżinsy i granatowe halówki XD) na samiuśkim środeczku z piwem w łapie XDD

  5. Ostatnio obejrzałem sobie znowu komedię Kick-Ass dość krwawy humor ale ciekawie się go ogląda, bo wiem posiada wiele scen gdzie tematem przewodnim są marzenia o byciu Super Bohaterem a także czym jest zemsta i ludzka bierność na czyjąś krzywdę.

  6. http://puu.sh/12UET (wykonała Trum)

    Imię: Bluedraft

    Pseudonim: Blue

    Gatunek: Pegaz (Pół-Alicorn)

    Wiek: 25 lat

    Płeć: Ogier

    Kolor futra: Błękitny

    Kolor oczu: Niebieski

    Kolor grzywy / ogona: Ciemny Blond

    CM: Ołówek z Błyskawicą

    Miejsce zamieszkania: Canterlot

    Imiona Rodziców:

    Ojciec: Blue Electron

    Matka: Blue Brush

    Zawód: Prezes i Współwłaściciel studia nagraniowego: "Best Sonic Records"

    Stan cywilny: Brak formalnego związku małżeńskiego

    Pochodzenie :

    Badania genetyczne wykazały że w Blue ujawniły się geny które odziedziczył po swoich pra pra….. przodkach Alicornach. Było to wielkim zaskoczeniem gdyż te geny przetrwały 10 pokoleń, lecz ujawniły się tylko w jakiejś części. Ustalono że geny pochodzą od Ogiera o imieniu Goldwave oraz Klaczy o imieniu Whiteshape (poddano analizie ich fragmenty rogów). Przypadek Bluedrafta potwierdził teorie na istnienie gatunku: „ Pół-Alicorn” , który uważano za nie istniejący lub mityczny.

    Życiorys (Skrócony opis) :

    Jego rodzina od pokoleń zamieszkiwała Cloudsdale, lecz nagły rozrost firmy Ojca, zmusił małżeństwo do zmiany miejsca zamieszkania . Rodzina

    osiedliła się w mieście Canterlot .

    W wielu 5 lat był dość wysokim jak na swój wiek Źrebięciem i bardzo chudym, co było powodem do wielu drwin i ubliżeń ze strony rówieśników. Cztery lata później został dotkliwie pobity przez trójkę napastników. Powodem takiego potraktowania był prawdo podobnie jego odmienny wygląd. Został cudem odnaleziony przez jego kuzyna, całego posiniaczonego i zakrwawionego zaniósł na grzbiecie do domu i czuwał nad nim aż wrócił do zdrowia. Przez dobre pół roku z nikim się nie spotykał i nie wychodził z domu. Wiele terapii psychologicznych nie dawało rezultatu, psychologowie załamywali ręce, bowiem Blue tak zamknął się w sobie że tylko kuzyn mógł z nim rozmawiać i jakkolwiek na niego wpłynąć . Rok po tym zdarzeniu, Blue postanawia wziąć się za ćwiczenia, swoich mięśni jak i sztuk walki. Bycie ofiarą przemocy chuliganów odcisnęło spore piętno na jego psychice. Po roku odzyskał część pewności siebie i kontakt z otoczeniem, ale jego stan psychiki wciąż wymagał stałych wizyt u psychoanalityka. Swój znak talentu zdobył w wieku 12 lat. Pewnego razu w szkole na lekcji plastyki uczniowie mieli naszkicować tak zwaną ”Martwą Naturę” , oczywiście cały zarys i bryłę mieli sobie wyobrazić. Blue w ten czas naszkicował Generator prądotwórczy elektrowni wodnej . Z całej klasy otrzymał najwyższą ocenę za swoją pracę a także pochwałę że posiada niesamowity talent i powinien go wykorzystać i zacząć projektować, w ten czas na jego boku pojawił się ołówek z niebieską błyskawicą.

    Lata gdy Blue miał 13-15 lat były bardzo burzliwe, był wielokrotnie zawieszany w prawach ucznia a także karany naganami za niszczenie mienia szkoły i liczne pobicia uczniów. Ofiarami jego przemocy byli zazwyczaj o wiele słabsi od niego uczniowie. Co było powodem ? Nie wiadomo . Blue do tej pory nie jest w stanie wytłumaczyć swojego zachowania. Psycholodzy podejrzewają że te całe ataki maja podłoże emocjonalne wywołany przez uraz psychiczny, który miał miejsce we wczesnym dzieciństwie. Po roku obserwacji przez kuratora i tysiącach godzin terapii u psychologa udaje się w końcu Blue naprostować . W wieku 16 lat udaje mu się w końcu osiągnąć efekt na jaki ciężko pracował w siłowni. Jego postura przykuwała uwagę przez co stał się obiektem pożądania wielu Klaczy. Mimo swojej nie śmiałości do płci pięknej nie miał problemu z nawiązaniem jakiejkolwiek rozmowy. Wszystko wydawało by się iść w dobrym kierunku, ale jednak niestety los bywa okrutny i w wieku 18 lat został wyrzucony ze szkoły latania pod zarzutem usiłowania zabójstwa a także okaleczenia instruktora. Lecz szczęście uśmiechnęło się do Blue i wszystko się dobrze skończyło, w trakcie procesu został uniewinniony , a szkołę latania zamknięto. Gdy kończy 20 lat wspólnie z kuzynem, pod okiem Księżniczki Celestii otwiera studio nagraniowe "Best Sonic Records" w centrum miasta Canterlot . Lecz niestety trzy lata później przeżył poważny wypadek w skutek którego doznał ogromnych uszkodzeń prawego skrzydła. Rekonstrukcja wydarzeń z dnia wypadku opisuje że prawdo podobnie został uderzony jakimś ciężkim lecącym z impetem przedmiotem w prawe skrzydło, po czym spadając przebił się przez dach stodoły rodziny Apple i wylądował wewnątrz. Znaleziony przez Applejack, ciężkim stanie został przetransportowany do szpitala, gdzie spędził miesiąc na dziale intensywnej terapii . Po wyjściu ze szpitala poznaje Klacz której zawdzięcza swoje życie, a także jej przyjaciół, lecz zanim wraca do Canterlotu postanawia spędzić tydzień w Ponyville by lepiej poznać, pomóc Applejack i jej rodzinie na farmie w zamian za pomoc i uratowanie życia. Dwa lata po wypadku Blue przestaje być singlem, wybranką jego serca jest Silver Arrow , złotowłosa klacz o liliowych oczach i srebrnym kolorze futra . Obaj poznali się w szkole latania którą zamknięto tuż po tym jak ich z niej wyrzucono .

    Obecnie Bluedraft znajduje się wraz z kuzynem na 10 miejscu najbogatszych Kuców w Equestrii. Ich studio nagraniowe wydało ponad 200 mln płyt. Wraz ze swoją partnerką prowadzą spokojne beztroskie życie .

    - Hej co ty tam skrobiesz na tej klawiaturze ?

    - Eeeee ten tego …. nic

    - Ej no musiałeś o tym pisać ? Teraz wszyscy będą minie widzieć jak ……

    - Sorki próbowałem pisać o tobie w jak najlepszym świetle … ale sam zobacz

    *czyta posty*

    - Zbyt pro …. tia? , zmarnowałeś motyw pół alicorna ….. a tak w ogóle ten Spro…. yyyyy… coś tam…. co to za ziomuś ?

    - Taki tam …. Portret ci machnął ..

    - Pokaż … O CELESTIO ALE MAM GRUBE KANCIASTE SKRZYDŁA

    - Ciiiiiiii….. chłop coś się starał … więc doceń to

    - Pffffff…… weź …. czego ty ode mnie żądasz ….

    - No a ten co mam w avie ustawiony ?

    - ZAJE…..

    *zatyka mu usta*

    - no co ?

    - ładniej mów !

    - no dobra … zacny art. Milordzie …. O a ten ?

    - Yyyy ten jest od Trum

    - No …. I to ja rozumiem

    - Podoba ci się ? Bo mnie też ..

    - No piknie wygląda …… no dobra wrzucaj to coś o mnie żeś napisał …

    - Mogę ?

    - TAAAAK możesz ….. o jejciu … i tak to byś wrzucił i tak …. Dobra zobaczmy co tym razem powiedzą …

×
×
  • Utwórz nowe...