-
Zawartość
27 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez Ignis Vesper
-
-
-A rośnie tutaj wszędzie w okolicy, smakuje jak truskawkowy. A mógłbyś mnie zaprowadzić do tych frytkowych drzew?
Tak się składa że jestem w tych okolicach z towarzyszem który akurat poszedł w kierunku osady niedaleko a ja muszę nam zrobić jakieś zapasy.
Powiedziałem wciągając językiem kolejną miętówkę.
-
-No dobra...
Powiedziałem trochę zmieszany sytuacją i nie do końca pewny co teraz zrobić.
-Skoro już na siebie wpadliśmy, może mógłbyś mi powiedzieć gdzie znaleźć coś do jedzenia poza tym rosnącym dżemem?
Spytałem w nadziei że będzie coś jeść, bo choć w prawdzie dżem był smaczny nie uśmiechało mi się go jeść w kółko i w nadmiernych ilościach. Możliwe że zaznaczony znajdzie coś jadalnego, ale jak go znam przyniesie jeszcze większą ilość wódki.
-
-Przypadkiem znalazłem ten kryształ przeszukując okolice i powiedziałem przecież że możesz go wziąć skoro chcesz, ale po co ci on właściwie?
Spytałem podejrzliwie
-Chyba nie zamierzasz go wykorzystać w jakimś podłym celu? I skąd się tu w ogóle wziąłeś?
A tak poza tym to jestem Ignis, Ignis Vesper, najemnik.
Przedstawiłem się.
-
-Jakoś dotąd okazji nie miałem, możesz sobie wziąć ten kryształ skoro tak bardzo chcesz.
Powiedziałem, dalej bacznie obserwując ruchy nowo przybyłego.
-Nie masz przypadkiem złych zamiarów co?
Zapytałem powoli podchodząc bliżej
-Masz chyba jakieś imię prawda?
-
-Ałłł! Co do....
Krzyknąłem gdy poczułem jak coś odrzuca mnie w bok. Odwróciłem się moim oczom ukazał się wielki pies trzymający w łapach i przyglądający się z zachwytem znalezionemu przed chwilą kryształowi.
-Kim albo może czym jesteś?
Zapytałem przybysza nie wiedząc czy mnie w ogule rozumie, jednocześnie na wszelki wypadek przygotowując pozycje obronną gdyby pies postanowił się na mnie rzucić.
-
-Się robi.
Odkrzyknąłem do oddalającego się kompana, po czym odwróciłem się i poszedłem poszukać czegoś do jedzenia.
-Mam nadzieje że znajdę na tym pustkowiu coś jadalnego.
Pomyślałem i ruszyłem dalej biorąc do pyska kolejną miętówkę.
-
Hej, to znowu ja,.
Gdzie uczyłaś się magią? Podczas bitwy dorównywałaś Twilight, która:
1 Jest uczennicą Celesti,
2 Jest elementem magii,
No i 3 Jest alicornem.
Jak to możliwe?
-
Cóż, w serialu widzimy różne aspekty pochodzące jakby z Grecji, nawet zbroje straży to ptzypominają.
Mnie się wydaje, że to przypomina religie grecką czy rzymską(dokońca się nieznam), celestia i luna są potomkiniami wielkich bóstw które stworzyły świat i posłał celestia i lune żeby w nim sprawiedliwie panowały.
-
Wielką statułe wonderbolts przebranych za mikołaji, zrobioną z czekolady.
-
Witam serdecznie i mam nadzieje że będziesz się tu dobrze bawić i miło spędzać czas.
-
Zobaczymy, może coś tam się narysuje.
-
Skoro teraz jesteś po stronie mane 6, to co masz zamiar robić dalej, jakieś plany na przyszłość?
-
Mega. Byli chyba wsztscy antagoniści.
-
Tego się nie spodziewałem!
Finał to był jeden wielki mindfuck.
Ale było dużo emocji, nonstop skakanie w czasie.
-
Mam problem z odpaleniem launchera. do tego momentu jest ok, a dalej się nie ładuje.
-
Siemka. Wysłałem e-maila. Gdyby coś się nie zgadzało to prosił bym o napisanie do mnie wiadomości tutaj, bo często bywam na forum.
-
-
-
Mógłbym prosić o przesunięcie terminu jeszcze o tydzień, bo niestety się nie wyrobię.
- 1
-
Dzięki. Mam nadzieje że się wyrobie. Jedną pracę prawie skończyłem a za drugą się zabieram.
-
-
Można zgłosić więcej niż jedną pracę?
-
Od razu rezerwuje miejsce w obserwatorium, kocham noc, kosmos, oraz ich uroki i tajemnice.
- 1
-
Wciągu tygodnia śpię 4-0, a w weekendy 9-15 ☺. Miałem kilka razy tak że przez nawet 3-4 dni nie spałem ani 1 godziny.
- 1
[Konkurs] Konkurs Literacki Edycja Space Operowa
w Archiwum fanfików
Napisano
Kuszące, dawno nic nie pisalem a Gwiezdne Wojny oglądam od 2 roku życia(te orginalen filmy a nie kreskówki), wiec może warto nad tym troche posiedzieć.