moje "historyjki"
no dobra, to większość wydarzyła się rok temu:
1. siedzę na jakiejś lekcji i rysuję sobie CMC i pani coś takiego: " Co to jest, czy ty rysujesz kucyki pony???"
że nie wiedziałam co powiedzieć to zakładam że się zaczerwieniłam
2. Siedzę sobie w Realu i gapie się na blidg bagsy My little pony z koleżanką (tak właściwie jest ona jedyną pegasis jaką znam w rzeczywistości) i coś takiego: chcę kupić jakiegoś pegaza, a że nauczyłam się dotykiem odróżniać kształty to wiedziałam, że w tej torebce był, ale nie wiedziałam jaki, więc postanowiłam otworzyć, ale sprzątaczka przechodziła i na mnie krzyczała a ja do niej: " Ale my kupujemy" i uciekłyśmy
3. Pewnego razu na urodzinach koleżanki gdy miałam tapetę z RD one mi ją zabrały i się ze mnie śmiały
4. Mam w domu 3. koszulki z MLP i jak raz ubrałam je do szkoły moje koleżanki się ze mnie śmiały.
5. To już ostatnia chyba, jest przerwa w szkole, a ja chcę pokazać mojej NPNZ nowe zdjęcia MLP (też je lubi, ale pegasis nie jest) i oglądamy i wtedy kolega z klasy gapi się i gada do koleżanek, że lubię MLP, i się śmieję (co za ludzie są w mojej klasie!!! Jedna z tych co się śmiała z własnej woli wcześniej oglądała ze mną MLP, i teraz widać jaka z niej koleżanka)
było jeszcze więcej, ale już nie pamiętam ^^