Skocz do zawartości

Veqer

Brony
  • Zawartość

    20
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Veqer

  1. Siema,

    Tak jak stoi w tytule, chciałbym się dowiedzieć jakie są wasze przypuszczenia dotyczące rodziny Króla. Ogólnie poczynając od tego, czy w ogóle może ją mieć, kończąc na tym jak mogła przebiec jej historia. 

    Z tego co ja pamiętam, w którymś komiksie opowiadającym jedną z wersji genezy Króla, jego "Matką" był kryształ który również podarował mu jego moce i to jedna z pierwszych wersji wydarzeń która tutaj zasugeruje.

    Sombra wydaje się być niezwykły, a biorąc pod uwagę fakt jaką dysponował mocą (a mógł chociażby zmuszać kucyki do wypełniania jego woli), oraz jego tyranię, raczej nie sądzę by jego rodzina była od zawsze Królewskiej krwi. Ba! - W przytoczonym komiksie jest nawet scena w której Król dosłownie "Zabija" ówczesną władczynie Imperium. Nie mam pojęcia jaki kryształ miał cel w zesłaniu Sombry i daniu mu jego mocy, ale cóż... pogdybajmy. Chce zobaczyć jakie wy znacie, bądź też jakie macie domysły odnośnie krewniaków Króla.

  2. Owszem, sombra nieco przypomina Saurona i o tym tez już była jedna dyskusja, tak samo jak w wypadku "śmierci" Króla.

    Dnia 17.10.2018 o 04:44, Bleflar napisał:

    Z cieniami tak to jest że dużo pokrywają i niewiele robią. I zważ na to że kiedy był w formie cienia sprawiał wrażenie kogoś z inteligencją ameby. miał najbardziej proste i jednotorowe cele które zapewne wziął sprzed zcieniowania. Stanowczo nie ktoś kto mógłby zrobić te sprytne pułapki. Więc miał bardzo ograniczone zdolności umysłowe. Trochę mi to przypomina horkruxy z Harrego Pottera. Podejrzewam że Luna i Celestia chciały go wtedy zabić, ale jakaś niewielka część jego przetrwała.

    Czy ja wiem, czy postać cienia = obniżony iloraz inteligencji i bardziej prymitywne działania? Wydaje mi się, że to bardziej wina tego, iż Sombra po tak długim czasie nie posiadania fizycznej postaci był pełen gniewu i nie odpuszczał nikomu, chcąc chociaż troche się... no nie wiem... "wyżyć"?

  3. Siema. 

    Jak jest w tytule - Pogadamy sobie o możliwościach króla, gdy ten jest w postaci cienia, a nie swojej zwykłej materialnej formie. 

    Jak myślicie? Czy Sombra mógłby osiągać tą postać na co dzień? Jakie ma dzięki temu możliwości? Zauważmy, że Król w postaci Cienia był w stanie pokryć całe królestwo + i tak był groźny, a kuce przed nim uciekały... więc w zasadzie, czy Luna i Celestia nie pomogły mu tym, że zamieniły go w cień na tyle lat?

  4. Siema. 

     

    Co sądzicie o porównaniu Króla Sombry do Storm Kinga ze znienawidzonego przeze mnie mlp movie?

    Ja osobiście widzę między nimi całkiem sporo podobieństw i wcale nie wykluczone, że tworząc Storma twórcy mlp movie czerpali trochę z odcinków w których wystąpił Sombra.

    Nawet skończyli w bardzo podobny sposób... No, ale powiedzcie czy też widzicie jakieś podobieństwa i czy również uważacie, że postać Storma mogła być inspirowana Naszym kochanym Królem :V.

     

  5. Jedna odpowiedź, ale zawsze coś... 

    Dnia 25.09.2018 o 04:04, Uszatka napisał:

    "a Starlight czy Trixie zostały tak mocno zreformowane, że nie ma już co brać ich za antagonistów."

    Uważam, że Starlight i Trixie również powinniśmy brać tutaj pod uwagę.

    Bo skoro odrzucilibyśmy je ze względu na mocne zreformowanie, to równie dobrze moglibyśmy odrzucić samego króla Sombre, bo nie żyje, albo Nightmare Moon, bo tak samo przeszła transformacje w miłą księżniczkę.

    Jeśli chodzi o ranking według ciebie, nie zgodziłbym się lekko z kolejnością, ale tylko w niewielkim procencie. 

    Uważam chociażby, że drugie miejsce należałoby się bardziej Tirekowi.

    No, a na pierwszym miejscu umieściłbym Celestię ze względu na to, że na swoje zawołanie ma najpotężniejsze kucyki w EQ, jednakże pomijam ją jeśli chodzi o ten ranking bo nie została ona nigdy oficjalnie przedstawiona jako antagonistka), poza tym co za dużo kontrowersji to nie zdrowo. ;)

  6. + Przetrwałem wszystkie lekcje matmy pod rząd wychodząc z oceną "5".

    + W końcu posprzątałem parapet.

    + Skończyłem pisać jeden ze swoich pluginów do mc.

    + Pograłem z Szonszczem i Lunarem w EFT.

     

    - Nie wyspałem się.

    - Nie ubrałem się ciepło, przez co wiatr zmieszany z deszczem prawie mnie zabił.

    - Jak wróciłem to okazało się, że nie ma kajzerek i sera więc nie mam co zjeść jutro na śniadanie.

    • +1 1
  7. Siema.

    Już kiedyś sobie rozmawialiśmy o magii Króla jednakże zastanawialiśmy się wtedy jak Król poznał swój specyficzny rodzaj magii.

    Natomiast do dziś w sumie nie było spekulacji na temat tego jak duża ta moc mogła być.

    Jak myślicie... Na którym miejscu byłaby moc Króla Sombry w świetle innych potężnych antagonistów takich jak chociażby Tirek (Który w zasadzie miał jedynie moc zabierania mocy innym...), czy też Discord?

  8. Dnia 3.09.2018 o 00:02, Starlight Sparkle napisał:

    Również chciałbym by Sombra pozostał albo martwy, albo został nawrócony na jasną stronę i został jakimś słitaśnym kucykiem pucykiem heheh... Tak po prostu, gdyż najlepszym antagonistą całej serii jest Chrysalis i w końcu po nawróceniu Sombry będzie tylko jeden najlepszy antagonista... jak być powinno.:chrysalhug:

     

     

    Dnia 2.09.2018 o 14:41, Uszatka napisał:

    Ja z kolei czekam aż Sombra powróci i okaże się być dobrym władcą, który został opętany przez jakąś mroczną magię. Tak więc...tak, czekam aż wróci i zostanie zreformowany. Lubię, gdy złe postacie nie pozostają złymi do samego końca. Po prostu uważam, że nie ma ludzi (a w przypadku mlp stworzeń) na wskroś złych. To oznacza, że każdy ma powód by być złym. A to z kolei oznacza, że każdy może stać się dobry. 

     

    Cóż. Kto co lubi. Ja natomiast gdyby takie coś miało miejsce, pewnie poczułbym się dotknięty przez hasbro i za pewne mój szacunek do nich spadłby jeszcze mocniej, a warto podkreślić, że już teraz jest niesamowicie niski za to w jakim kierunku poprowadzili niektóre wątki.

    • +1 1
  9. Ja szczerze powiedziawszy obawiałbym się powrotu Króla do serialu... Wolałbym nawet, aby pozostał "Martwy" niż tak popsuty (przynajmniej moim zdaniem) jak Discord. 

    Jest to moja ulubiona postać, jak nie trudno się domyślić i jego "przemiana" byłaby dla mnie ciosem jak dla nie jednego fana ciosem była zmiana Discorda. Owszem, potencjał został zmarnowany, ale można zmarnować go bardziej, a tego nie chcemy :V.

    Mi osobiście komiksy nie przypadły do gustu, zwłaszcza pokazując dobrą stronę Króla, o czym już mówiłem. Jego śmierć poprzez rozbicie była dość wyraźnie nakreślona, ale zważając na to, że to bajka dla dzieci... Cóż - nie wiadomo.

    Strasznie oburza mnie to, ze w sumie taka kara spotkała go za swoje przewinienia... Kiedyś mówiłem dużo o tym, że jak dla mnie cały świat kucyków przesiąknięty jest Feminizmem i matriarchatem - Sombra za niszczenie życia kucykom i dyktatorskie rządy został na tysiące lat pozbawiony cielesnej formy, a potem prawdopodobnie zabity. Starlight zrobiła z grubsza to samo - zniszczyła wielu kucykom życie i stała się w tej swojej śmiesznej wiosce czymś na wzór tyrana... I co dostała?

    >"O siema bądź moją uczennicą"

    >"Ok"

    Lecz to już temat na inne wątki dyskusyjne:v

    • +1 1
  10. Czołem Armio!

     

    W zasadzie miałem rozpocząć dyskusje na ten temat już dawno, lecz jakoś wyleciało mi to z głowy. 

    Mianowicie... Chciałem z wami podyskutować i dowiedzieć się czy również odnieśliście wrażenie, że Król zginął bardzo niegodnie w serialu? Przez całe dwa odcinki dookoła Sombry budowano w nas przekonanie, że jest to serio potężny jednorożec, jednakże ostatecznie w ogóle nie dano mu się wykazać... Nawet nie dano mu nic powiedzieć... W zasadzie nawet nie wiemy, czy umarł. Jak waszym zdaniem powinno to wyglądać? Czy w ogóle podzielacie moje zdanie? Czekam na waszą wypowiedź.

    • Lubię to! 2
  11. Ojejciu... byłem przekonany, że na to odpowiedziałem :ohmy:

    Dobrze. Jeżeli chodzi o moje zdanie... Hmm... Sombra w komiksach został momentami "znijaczony" i sprowadzony nawet momentami do kogoś kto został na złą droge sprowadzony... Troche jak w wypadku animacji "A Tale of one Shadow". Wolałbym raczej myśleć o Sombrze jako o kimś kto po prostu z charakteru jest zły, a nie jak o kimś dobrym opętanym jedynie przez mroczną magie. Jednakże nie zrozumcie mnie źle. W jednym z komiksów mimo udziału mrocznej magii na charakter młodego króla, widać także wyraźnie jego wkład i chęć do takich, a nie innych czynów.

    • +1 1
  12. Dnia 23.07.2018 o 14:51, Bleflar napisał:

    A czy przypadkiem komiksy nie są niekanoniczne?

    tematem nie jest to, czy komiks jest kanoniczny czy nie, tylko co wy o nich sądzicie, oraz o tym jak zostały tam przedstawione konkretne aspekty.

  13. Czołem Armio.

    Temat komiksu przewijał się już w jednej z poprzednich dyskusji a propo Magii której używa Król. Teraz jednak pomyślałem, że warto by było ogółem podyskutować o samym komiksie. Co więc wy o nim sądzicie i jak podoba się wam geneza Króla która została tam przedstawiona i co waszym zdaniem mogłoby być przedstawione lepiej? Ja wypowiem się po was.

  14. Sorka, że tak mało się udzielałem przez ostatni czas, ale egzaminy miałem.

    Całkiem podoba mi się porównanie Sombry do Saurona. Całkiem to pasuje i w sumie daje mi pomysł na kolejny wątek dyskusyjny :D.

    Jutro powinno pojawić sie coś nowego ;).

  15. Heja!

    Siedzę tak sobie teraz i w sumie zastanawiam się nad jedną kwestią, mianowicie nad magią której używa nasz Król. W całym serialu nikt poza Królem nie stosował tego rodzaju magii. Co prawda Celestia i Twilight potrafiły jej użyć i w dwóch odcinkach sporadycznie to zrobiły, lecz potem już nigdy, ani razu one, ani żaden inny antagonista poza Królem jej nie użył. Jak w ogóle doszło do tego, że Sombra poznał ten rodzaj Magii? Motyw ten pojawił się już w jednej animacji, oraz komiksie i te dwie rzeczy pokazały nam dwie zupełnie różne wersje wydarzeń. Co o tym sądzicie? Zapraszam do dyskusji!

  16. Witam Armie!

    Tak jak zapowiadałem, pora ruszyć z nowymi dyskusjami. Na początku chciałbym poruszyć temat wojny która była przedstawiona w serialu, mianowicie mówię tu o tym co mieliśmy okazje zauważyć w sezonie piątym, a konkretniej 25 odcinku ów sezonu. Mogliśmy zobaczyć w tym odcinku wojnę pomiędzy Equestrią, a Kryształowym Imperium. Chciałbym zwrócić tutaj uwagę na parę kwestii. Mianowicie jakie skojarzenia budzi w was to jak została pokazana Equestria, a konkretniej chociażby taka farma Sweet Apple zmieniona pod wpływem wojny?

    Kolejna kwestia na którą warto zwrócić uwagę - Czy zauważyliście, że nasz wspaniały Król Mając Państwo wielkości jednego Equestriańskiego miasta, był w stanie toczyć wojnę z Equestrią tak długo i jeszcze w dodatku wygrywać? Moim zdaniem pokazuje to doskonale, że w wypadku wojny, Sombra jest znacznie lepszym dowódcą i strategiem niż Equestria. Celestia na każdym kroku unika wojen i stara się wszystko rozwiązywać pokojowo. Dlaczego? Czy Celestia jest miłośniczką pokoju, czy może po prostu zdaje sobie sprawę ze swoich kiepskich zdolności przywódczych jeśli chodzi o prowadzenie działań militarnych? W samym tym odcinku to co mi się nie podobało to tak, jak drewniano został zanimowany król. W pierwszych odcinkach w których się pojawił, był on zanimowany porządnie i jego design zarówno w postaci "dymu" jak i kucyka, budził szacunek, a tutaj porusza się dziwnie i wygląda mało poważnie + prawie nie używa swojej największej potęgi jaką jest jego Czarna Magia.

    Więc, zapraszam do dyskusji! :D 

  17. Ogółem, zacznę od tego, iż w regulaminie nie zauważyłem, aby dzielenie się swoim filmem dot. kucyków było zabronione.

    Wraz z kolegą wymyśliliśmy teorie (Nigdzie takiej jeszcze nie widziałem, więc chyba jest oryginalna, ale mogę się mylić) która głosi, że w świecie naszych kochanych koników, rządzą feministki. Teorie wsparliśmy całkiem solidnymi argumentami, jak na naszą znajomość mlp.

    Jesteśmy w sumie początkujący, więc przepraszam za błędy które mogą wystąpić. Postanowiliśmy podzielić się tym tutaj, bo jakby nie patrzeć, tu jest masa fanów mlp którzy będą mogli ocenić moją ciężką pracę i powiedzieć w czym popełniłem błąd. Poza tym po prostu chce podzielić się czymś co sami wymyśliliśmy z nadzieją, że komuś się to spodoba.

    Takich filmów dotyczących mlp postaram się robić więcej, bo tematy związane z kucykami są nadzwyczaj ciekawe.

    Przyłożyliśmy się w napisaniu tekstu, nagraniu go, oraz montażu, więc bardzo byłoby miło, abyście zobaczyli go do końca i potem udzielili krytyki. To dla nas bardzo ważne.
    To tyle słowem wstępnym. Mam nadzieje, że wam się spodoba :)

     

    • +1 5
×
×
  • Utwórz nowe...