A i pewnie te wyczarowane skrzydła są losowo - raz zefirkowe, raz smocze i raz podstawowe. w dodatki to tylko na 3 dni więc rano czar pryska, a śpisz na chmurze - spadasz z prędkością głupca skaczącego z 10 piętra.
Szkoda, że se foci na weselisku, bo było i wytrzymałam tam od 15 z hakiem do za piętnaście 2 + 2 godzinny powrót do domu z Łukowa do Legionowa. A teraz spać niechcę.