Rory Mercury

Ooo prosze :-). Nie znam się na tych skarbach, ale brzmi ciekawie. Ja znalazłam jeszcze stary kapelusz kowbojski z jabłkiem z przodu nosilam go gdy bylam maluchem w pieluchach :-)

Ja dzisiaj sprzątałam strych i znalazłam parę skarbów. Między innymi tego kucyka za którym płakałam parenaście lat temu :-). A co Wam się udało odnaleść po latach?

Dziękuję za radę i postaram się do niej przystosować i ćwiczyć . Zaczynam od dziś . A i szczęśliwego 2016 roku

jak już mówiłam z interpunkcją jestem ostro na bakier ze względu na małą dysfunkcję językową

Hejka wiem że to nie tutaj ale pragnę poinformować że jeden z projektów dany na to forum ruszył z kopyta Pierwsze oficjalne zespoły pojawią się pod koniec września przyszłego roku teraz trenujemy choć dalej trwają zapisy niestety aktualnie tylko stolica się zgłosiła ale może będa i inne miasta

hah byłam juz w całej Polsce ale aktualnie moje miejsce zamieszkania to stolica

bardzo dziękuję za "wsparcie" wszystko wyjaśniłam a po za tym projekt już jest tylko że nie aż taki szukam tylko więcej osób

akurat jestem nie co starsza bo mam 29 latek a za interpunkcje i składnie przepraszam zawsze miałam z nią problem może przez mojego Aspergera nie wiem:) a projekt jest kierowany do wszystkich kto chce nie zmuszam a żeby akcja była na taką skalę jak mówisz to muszę najpierw znaleźć chętnych z każdej grupy

spoko dziękuję za podpowiedź ostatnio jestem nie ogarnięta może to dlatego

dlatego chcę nagłośnić sprawę bo ma dość ludzkiej znieczulicy i odpowiedzi w stylu że "Miasto nie ma pieniędzy" tak jak usłyszała moja znajoma kiedyś jak prosiła o pomoc na wózek specjalistyczny dla dziecka. ludzie z osiedla mojego sami zebrali dla niej pieniądze nie dając gotówki ale sprzedając to co im nie potrzebne. tu akcja jest podobna wolontariusze albo kupują rzeczy które są rodzinom potrzebne albo przekazują coś czego sami nie używają i nie potrzebują i za zakupione rzeczy stowarzyszenie będzie zwracało ale to na razie plany teraz jestem sama jedna plus 4 osoby:)

Przypominam bo wiem że są tacy ludzie którzy nie mówią o tym oficjalnie. Ta dziewczyna której pomagam teraz czasami jest w moim wieku ma 29 lat wygląda jak każdy inny człowiek i na 35tyś ludzi z miasta w którym mieszka wiedzą o jej tragedii tylko 4 osoby między innymi ja.

Jak znajdę 15 osób to założę stowarzyszenie na rzecz pomocy właśnie takiej każdy będzie mógł pomagać Potem to będzie wyglądało tak że jak już powstanie organizacja to będziemy pełną parą szukać sponsorów i firm a każdy wolontariusz z całej Polski będzie poinformowany o kwocie zakupu w której ma sie zmieścic i będzie miał obowiązek poinformować stowarzyszenie o wydatkach aby otrzymać zwrot Mam taką nadzieję że tak będzie bo z Panem Jurkiem już się spotkałam i dzięki sprzetowi kupionemu przez WOŚP blisko 20 lat temu dzisiaj chodzę

Stawiałabym na to drugie W sumie też masz rację lotto to szkuta prawdopodobieństwa z teorią spiskową w tle:) wygrywa tylko mafia jak to mówią moi rodzice

mi chodziło o typowy hejt wytykanie czegoś a nie krytykę samą w sobie. jak to zabrzmiało inaczej to przepraszam

krytykują najczęściej ci którzy nie umieją zrobić nawet kreski pędzlem. śliczne

to w końcu gra losowa:) więc i szczęście nie zawsze może tutaj być mnie się raz udało ale 4 trafić:) Ale to był tylko raz:) więcej nie zagrałam od tamtego czasu:)

Czasem jej w czyms pomogę czy zrobię zakupy czy kupie leki i sama jej wdzięczność w jej oczach mi wystarczy. Teraz robie to czasem ale od nowego roku zaczynam pełną parą

Witam pisze tutaj o tym ponieważ od przyszłego roku najprawdopodobniej od końca stycznia:) będę prowadziła sama projekt "uśmiech na co dzień" akcja będzie polegała na tym że będę raz w miesiącu (niestety na więcej na razie mnie nie stać) pomagać jednej potrzebującej rodzinie kupując rzeczy codziennego użytku i najbardziej potrzebne. Będę chciała znaleźć osoby które za drobne kwoty będą wstanie zrobić taki prezent potrzebującym. Na razie nie moge założyć stowarzyszenia bo nie mam 15 wymaganych osób. Akcję chciałabym rozkręcić na całą Polskę i filmy z pomocy rodzinom i osobom potrzebującym umieszczać na Youtube. Tak czy siak poprowadzę tą akcję sama ale jeżeli są ludzie czy tu na forum czy gdziekolwiek którzy maja takie osoby w swoim otoczeniu i chcą przysyłać filmiki z pomocy na mój kanał zapraszam do pomocy:) jeżeli akcja się rozkręci będę chciała założyć stowarzyszenie bo szukam też firm i sponsorów:) to nie jest zobowiązujące:)

Hejka. Mam na imie Edyta ale mowia na mnie Rainbow:-) jestem szalona osobka z ADHD (Oczywiscie nie na serio:-)). Jestem ruchliwa i nie umiem siedzec w miejscu no wyjatek to autobus:-) nawet w pracy ciagle kursuje i wyjezdzam:-) po za tym jestem osoba wrecz przesadnie lojalna i dotrzynam slowa chocby nim miala byc gwiazdka z nieba:-) taki ze mnie szalony kucyk:-) ale co tu pisac. Nie da sie tak wiec zapraszam do kontaktu:-) a i jak sam tytul wskazuje mieszkam w stolicy:-) przepraszam za brak polskich znakow ale nie mam teraz kompa i mam uszkodzony telefon (wredny dotykowy ekran:-(!)

Hej wiem że to dziwne ale piszę tutaj ponieważ chcę znaleźć dziewczyny i chłopaków którzy wraz ze mną stworzą zespoły taneczne i kochają kucyki (bo ich docelowo projekt będzie dotyczył). Szukam takich osób które lubią MLP:) Tak jak ja:) Dlaczego taki pomysł? Cóż... powiem tak wstyd się przyznać ale nie mam pieniążków na rehabilitację a choruję na RZS (Reumatoidalne zapalenie stawów) a taniec to też forma rehabilitacji trochę pamiętam jeszcze jak chodziłam do szkoły jak to było i czułam sie wspaniale. więc szukam osób tak samo szalonych jak ja i lubiących ruch do wspólnych ćwiczeń:) Za jakiś czas chciałabym zrobić projekt z moimi ulubionymi kucykami:) Bo czasem lubię wskoczyć w strój Rainbow Dash mimo ze mam już swoje lata i zapomniec na moment o chorobie:) Proszę o odpowiedź na forum:) tym którzy będą zainteresowani odpiszę