Lunar Zagłady

Jest wiele praktyk od medytacji po wchodzenie w sen przed snem ( wiem jak to brzmi ). Z racji tego iż sam napisałeś nie pamiętasz momentu śnienia proponował bym medytacje. Więcej info musiał bym podciągnąć z fachowych książek z neurologi. Każdy jest inny nie jestem ci w stanie powiedzieć która droga jest lepsza a która gorsza. Na internecie masz wiele metod wypisanych możesz znalesc odpowiednią dla siebie. Z resztą jestem tylko opiekunem nie lekarzem mogę doradzić a nie wskazać drogę. Ewentualnie być w ostatnich godzinach i pomóc pokonać strach i samotności

Normalnie zajmuje to około 2-3 tyg. czyli nie taki długi czas. Ale mówię tu o warunkach szpitalnych

To że nie pamięta nie znaczy ze gdzieś w mózgu tego nie odnajdzie. W końcu mózg to komputer tylko ze biologiczno-chemiczny Druga sprawa aby władać snem nie trzeba go pamiętać wystarczy potrenować wejście w sen Nie umiem tego wytłumaczy w prosty łopatologiczny sposób. Zaśnięcie kontrolowane , tagi bajer faktycznie jest przydatny

Wystarczyło by potrenować nad kontrolą snu, Mógł byś przejąć władze nad snem i w teorii będziesz panował nad nim oraz się nieźle bawił ale na dłuższa metę bywa to nużące

Sen się przydaje , daje ukojenie i odpoczynek a czasem i nadziej na przyszłości Ale to tylko moje skromne zdanie

Jestem opiekunem medycznym. Wiersze kiedyś układałem ale głownie tamtyke miłosną wiec średnio dla małych podopiecznych się nadającą Nie spie bo zrobiłem największy błąd i za dnia zrobiłem sobie 2 godziną drzemkę a tabletek na sennych wole nie brać za często

No skoro tak , to mogę jeszcze wierszykami pociągnąć temat ale podkreślam znam głownie dla dzieciaków małych wierszyki Kiedy piękna noc zapada, księżyc bajki opowiada. Wszystkie gwiazdy go słuchają, bo na piękny sen czekają . Więc bez żadnych zbędnych słów, życzę Tobie miłych snów Jak bym coś przestawił to mnie upomnijcie

Raczej nie , ostatnio zahaczyłem tu z Towarzyszami nocy i próbowałem rozruszać towarzystwo bo i tak mało kto spał.

Ja mam tylko takie dla młodszych wierszyki, w pracy się przydaje aby uśpić. Za oknem to wicher w każda stronę wieje a tu znowu cisza i spokój

Trochę tu spokojnie, dzieci nocy poszły spać to może wierszem kogoś obudzę Zapada już noc i wicher dmie. Kto o tej porze na koniu mknie? Z dzieckiem w ramionach, w mroku bez dna; To ojciec z synkiem do domu gna.

Pewny odsetek ludzi tak ma ze jak dzień przychodzi to senność przybywa a gdy przychodzi noc zamiast iść spać organizm się budzi. To co pamiętam to około 10 % ludzkości ma taką przypadłości, Sprawa całkiem normalna ale można się bez wahania nazywać Stworzeniami nocy

Przeważnie ktoś ma zmianę w nocy i musi jakoś noc przeżyć , a inny ma zmianę na rano i się musi wyspać. Wolę to ładniej nazywać ale najprościej to tak brzmi normalnie

Przeważnie jest tak że ci co chcą nie mogą a ci co nie chcą Muszą. Idę wędrować poszukiwaniu towarzyszy nocy

Nikt z nas nie mówi aby noc trwała wiecznie... Gwiazdy są piękne ale chłód zabił by każdą ze stron

Zaprawdę drogi generale, Już wezwałem odziały do treningu... Jutro o tej samej Porze się tu widzimy

Tylko nie wiem jak z armią Solarnych i skitelsowatych

Nasza armia nie Gwałci więc o macierzyńskim nie ma co rozmawiać

Każdy nasz sojusznik ma taką Gwarancje

Per aspera ad astra, przez ciernie do gwiazd

Im więcej po naszej słusznej stronie tym mnie rannych po wrogiej stronie

Nasza Armia nie zna lęku. Walczymy w imię wyższego dobra, żadne Hybrydy nam nie straszne Czy to Noc czy dzień nasza armia ruszy w bój

Pytanie komu daje wyniki szpiegowania. Cień i noc nas osłania jak chcesz nas szpiegować

A wróg niechaj poczuje Trwogę

Znaleźliśmy w końcu miejsce gdzie możemy walczyć z imperialistami dnia oraz Skitelsami. Bracia i siostry niechaj Noc nas Prowadzi

10 Ale skoro sugerujesz sojusz... opowiedz kto jest Naszym wspólnym wrogiem