Tosti

Mnie nie będzie przez dwa tygodnie, mniej więcej od dzisiaj do 23.07, na kolonie wyjeżdżam, I'm so happy

Znalazłam coś w rodzaju My Little Twily

Ooo, Flutterka będzie fajniejsza w 3 sezonie? No chyba bardziej czaderska nie może być

Podarta bluzka koloru morskiego, spodnie do kolan, a we włosach zielone spinki

To ja też Łódź (łódzkie) Tosti|Pegasis

Wow, to nam bardzo dużo tłumaczy, Twilight powie jedno zdanie! No, ale zawsze cuś!

Ahh, te stare czasy z kucami, to było coś! Ale teraz mamy nasze nowe kuce G4, i przy nich pozostańmy

Coś w rodzaju uskrzydlonego pędzla

Talent: robienie shake'ów i alkoholu z każdego rodzaju jabłek. Znaczek: mikser a w środku zmiksowane jabłuszka

Oczywiście musiałam dać coś z mojego ulubionego zespołu Orginał nie pasował to dałam remix

Mvuahaha! Też oglądałam i ciągle opening mnie rozwala: Rainbow Dash always dresses in style! To mnie rozwala xD

Bon dia! Jestem Asia mam 13 latek i mieszkam w Łodzi. Moim hobby jest rysowanie, czytanie i słuchanie muzyki. Najczęściej słucham Gorillaz, ale poza tym słucham również: Coldplay, Simple Plan, Foster the People, The Fray i Pink Floyd. Nienawidzę współczesnego pop'u. Uważam, że tego nawet muzyką nie można nazwać, ale szanuje to, że innym się podoba taki typ "muzyki". (pfiu, rozpisałam się na temat tej muzyki ). No i to wszystko o mnie

Hymm... po prostu magia .

Heh, i tak Twilight śmiesznie wyglądała . Jak ją po raz pierwszy taką ognistą zobaczyłam, to skojarzyła mi się z pewnym pokemonem: Rapidash. Wygląda praktycznie tak samo. I kolor sierści i ogień zamiast grzywy i ogona no i jest jednorożcem .

Promień Jutrzenki- jest to czar średnio zaawansowany. Polega on na wykorzystaniu energii wschodzącego słońca. Czaru można użyć jedynie podczas wschodu. Zazwyczaj jest on wykorzystywany do regeneracji, uzdrawiania, leczenia groźnych chorób oraz ran. Leczyć może się zarówno użytkownik, jak i również innego kucyka. Siła leczenia zależy od doświadczenia użytkownika. Czar często wykorzystywany w szpitalach i innych punktach medycznych w Equestrii. Skutkami ubocznymi są jedynie napady swędzenia, lub/i zwiększenie temperatury ciała. Sam przebieg zaklęcia jest przyjemny zarówno dla użytkownika, jak i leczonego zaklęciem.

Hym, zapowiada się ciekawie . Mam całą noc do wymyślenia działania zaklęcia! Ah, jak ja uwielbiam moją wyobraźnię . No to życzę innym powodzenia

Ayhym Nie cytuj obrazków, proszę. Niklas Hym... epicko

Viviana- czar polegający na stworzeniu iskry elektrycznej. Siła oraz moc elektryczności zależy od siły woli oraz treningu jednorożca. Zazwyczaj zaklęcie przebiega w kilku fazach: Faza I- jednorożec skupia całą swoją energię w jednym miejscu ( głównie jest to róg), po czym miejsce skupienia zaczyna powoli świecić niebieskawym światłem (energia elektryczna zawarta w iskrze); Faza II- po odpowiednim skupieniu energii, zaczyna formować się iskra naładowana ładunkiem elektrycznym. Wielkość iskry zależy od siły użytkownika czaru; Faza III- gdy iskra urośnie do maksymalnych rozmiarów, jednorożec musi skupić się na swoim celu, po czym wystrzelić iskrę naładowaną elektrycznością; Faza IV (ostatnia)- po wystrzeleniu iskry, gdy cel zostanie trafiony, iskra rozpryskuje się, a zawarty w niej ładunek elektryczny rozchodzi się po ciele przeciwnika. Jeśli był to martwy cel (np. kamień), zazwyczaj wybucha, bądź roztrzaskuje się (siła rażenia również zależy od użytkownika czaru). Sam przebieg zaklęcia nie jest łatwy. Polega on na dużym skupieniu oraz sile jednorożca. Po wytrwałych treningach, czar uzyskuje o wiele lepszy efekt.

Jednorożcem! Byłabym pro-magikiem i przecież można sobie skrzydła wyczarować i już . No i dlatego byłabym jednorożcem, bo uwielbiam Twilight