Czy ktoś na forum oglądał ten film? Było to moje piętrze obejrzane anime i muszę przyznać, że mam do niego sentyment... To dzięki niemu w wieku sześciu lat zaczęłam interesować się kulturą japońską...
Ale do rzeczy. "Spirited away..." opowiada historię dziewczynki o imieniu Chihiro, która razem z rodzicami miała przeprowadzić się do innego miasta. Jednak po drodze ona i jej rodziciele zatrzymali się w okolicy na pozór opuszczonej. Nieświadomie wkroczyli na ziemie należące do bogów, duchów i demonów. Dorośli za karę za spróbowanie jedzenia należącego mieszkańców zaświatów zostali zamienieni w świnie. Samotna Chihiro została ochroniona przez jednego ze służących duchów. Tak rozpoczęła się jej przygoda w krainie bogów...
"Spirited away..." to naprawdę wzruszające, przepełnione fantazją anime. Jest moim faworytem i szczerze polecam ten film każdemu otaku. Ale co wy o nim sądzicie? Podzielcie się swoją opinią z innymi.