Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'buraki'.
Znaleziono 1 wynik
-
Co tu robią wyścigi? Cóż, The Crew: Wild Run może i ma tryb single, jakąś tam fabułę, ale to MMO, a raczej MMOR (R - racing). "Wild Run" to duży dodatek, który zmienia wiele (np. dodaje motocykle, monster trucki i dragstery). Poprawia grafikę, model jazdy, zwiększa odległość rysowania i takie tam. Można jednak kupić edycję: "podstawka" + dodatek (na PS4 kosztowała mnie 130zł) Największa zaleta to GIGANTYCZNA mapa USA, na której nie ograniczają nas drogi. Goni ciebie policja? Zjedź w pole (terenówka, monster truck) xD Podoba mi się system tuningu. Dodatek nie wprowadza po prostu "X" monster trucków czy dragsterów. Pozwala na przerobienie niektórych aut (Nissan 370z). Wystarczy pojechać do tzw. "tunera". Druga sprawa - naklejki. Mamy tylko gotowce. Z jednej strony to wada, z drugiej zaleta (gotowe są ładne, koniec z mutantami z NFSa). Co ciekawe Ubi dało kilka motywów ze swoich gier ("kórliki", Rayman, Assassin's Creed...). Niestety jeden z nowych trybów - drift - to tragedia. O ile poza nim (jazda dowolna, fabuła), łatwo wprowadzać wozy w kontrolowane poślizgi, to w tamtym trybie pojazdy zachowują się jakby jechały po lodzie na "slikach" :/ Na szczęście nawet za przegraną dostajemy pieniądze. A właśnie... Chciałbym pogratulować Ubi "genialnego" pomysłu - MUSIMY być podłączeni do sieci. W innym wypadku obejrzymy co najwyżej logo. To nie WoW - nie po to wprowadzili tryb fabularny czy wyzwania, które nie mają nic wspólnego z trybem online (trzymaj się drogi i jedź szybko), żeby odstawiać takie numery. Druga sprawa to sami gracze. Buraki, wieśniaki, "gimbusy". Wykonujesz "wyzwanie" prędkości, a jakiś troll uderza w ciebie. Ja jadę Nissanem, on Ferrari. Wyprzedzi, zawróci i "czołówka". Zawraca i w "tyłek". Nosz kurrr... Szybka podróż na drugi koniec USA. Robi to samo i nadal okłada. Nie mogli dać systemu z Trackmanii? (przenikające przez siebie auta - w tym przypadku, tylko graczy). Ale niech ja spotkam tego trolla. Mam monster trucka. Pewnie, nie dogonię go, ale jadąc na "czołówkę"... Swoją drogą reakcja trolli na takie auto jest taka: gość widzi nasz nick (ale nie typ auta!) na ekranie (Triste Cordis 13km): "Nissan? Dogonię i będę w niego uderzać" . Wyjeżdża zza zakrętu i... "oh fuuu..." Nie ganiam takiego typa, ale widok zawracającego, spanikowanego gracza jest bezcenny. Brakuje też czegoś w rodzaju ikonek. Zatrzymuję się na poboczu, sprawdzam mapę, a jakiś ogarnięty gracz próbuje namówić mnie na wyzwanie. Fajno, ale za 5 min idę spać. Wyjdę na debila robiącego "rage quit" Proste ikonki czy napisy typu: "sprawdzam mapę, nie przeszkadzać, szukam graczy, zgadzam się, odmawiam" etc. to najwidoczniej zbyt wiele (tak jak przenikające się auta "żywych" graczy). Pomijając te błędy, gra jest świetna. To takie udane TDU 2 z odrobiną szaleństwa ("skatepark" dla monster trucków, skocznie, wyzwania...) i bardzo przyjemnym zręcznościowym modelem jazdy. Aha, wykonywanie "tricków" w widoku zza kierownicy wymiata i jest o wiele trudniejsze niż w "TPP". Ot, Mirror's Edge na kółkach. PS. Próba przejechania pod startującym samolotem. Udana! ### A jakie są wasze wrażenia? Grał ktoś?