"Fallauty Poniaczowe tylko Kkat potrafi pisać, ewentualnie inny z USA! Polak nie umie pisać! Polak Głupi!" - takie coś gdzieś kiedyś przeczytałam i zarzuciłam facepalmem.
Po zakończeniu "No one's Perfect" (polskie Nikt nie jest idealny) potrzebowałam przerwy. Długiej przerwy. W tym czasie zaczęły się egzaminy i ten cały szał z nimi związany... Przeczytałam sobie FE w wolnym czasie. I miałam w mózgu małego kucyka wymachującego puszką Mint-ali, który krzyczał "Got an idea!".
Więc oto zapowiedź, rozdział pierwszy w pisaniu
Nie zamierzam tu robić żadnych "megaczary to... stajnie to... pipbucki to..." od razu mówię. Smutne, z oryginalnego widoku jak na FE, albowiem... <zakleja usta taśmą>.
Zapowiedź: Go and cry
(notatka dla moda: tak, wiem, co robię i nie znalazłam w regulaminie lub w ogłoszeniach nic, co dyskryminowałoby osoby 18- w działach 18+)