Jak wiadomo w mediach i prpgramach typu ,,Uwaga" sama czynność grania jest pokazywana jako coś co prowadzi do demoralizacji, zniszczenia i ogółem jest be. Podobną opinię ma niestety moja mama, której nie podoba się to ,że gram w typowe strzelanki. Dokładniej to mówi ,że powinnam jak inne dziewczyny w moim wieku zająć się bardziej babskimi sprawami zamiast siedzieć przed konsolą. Gry nie mogą zdemoralizować 16 latka, gorzej jest z dziećmi z 2 klasy z podstawówki którym rodzice kupują GTA. Co sądzicie na ten temat? Jak wasi rodzice reagują/ reagowali na granie?...