Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'lucasso de luxor'.
Znaleziono 1 wynik
-
Witajcie, bracia i siostry! Od dłuższego czasu, na moim dysku zalegał pewien fanfic, który wyklepałem na klawiaturze blisko rok temu w ramach treningu skilla pisarskiego. Uznałem, że dziś przyszedł odpowiedni dzień by przestać zapominać o jego wrzuceniu, w czym nie kryję, byłem niezmiernie dobry :p I tak oto, jestem tu teraz i mam zaszczyt stać się częścią tej społeczności, prezentując Wam swoje wypociny. Przyznam, że było dla mnie lekkim wyzwaniem napisać crossover MLP z uniwersum Fate (bo tym jest ten fanfic) tak, by połączone lore obu światów miało sens, ale przy tym by moje autorskie postacie miały w sobie coś z tej kucykowej niewinności zamiast zabijać się z zimną krwią, jak robiło to wiele postaci w oryginale Fate'a. Myślę, że znalazłem odpowiedni balans, ale to już ocenicie sami: Młoda klaczka odprawia rytuał mający na celu zmaterializowanie bohatera z przeszłości Equestrii, co da jej szansę na udział w grze na śmierć i życie, w której stawką jest możliwość spełnienia dowolnego życzenia. Nie spodziewa się jednak, że jeden z pozostałej szóstki uczestników znajduje się tuż obok. Wielkimi krokami nadciąga starcie dwóch legendarnych wojowników. Fate/Equestria: Święta Wojna Powyższą historię otagowuję jako Oneshot gdyż chcę być z wami uczciwy i nie będę kłamał, że zamierzam zasiąść w najbliższym czasie do pisania kontynuacji. Wierzę, że ten krótki tekst broni się jako samodzielna historia, a gdy już moja sytuacja na studiach będzie mniej napięta, kto wie? Może wtedy zaproszę Was na kolejną walkę? Tym, którzy z serią Fate nie są zapoznani pospieszyłem z pomocą, pisząc krótki i nieco chaotyczny (czytaj: robiony na kolanie, ale udoskonalę go z czasem) poradnik tłumaczący jak zabierać się za tą serię. Link do niego znajdziecie na samym końcu fanfica, więc jeśli chcecie najpierw nadrobić zaległości w anime, możecie od razu zjechać na sam dół, a czytaniem zająć się kiedy indziej. Wydaje mi się jednak, że wyjaśniłem w samym fiku jako tako podstawowe zasady, więc osoby chcące po prostu przeczytać sobie historię osadzoną w uniwersum MLP raczej nie powinny odbić się od ściany obcej terminologii. Choć prawdziwość mego twierdzenia zweryfikować może tylko czytelnik który wcześniej z serią styczności nie miał. :p Jest to trzeci fik jaki napisałem w swoim życiu i pierwszy na tej stronie (poprzednie dwa były z Legendy Korry). Dlatego, liczę że wybaczycie mi jeśli interpunkcja i justowania w momencie wrzucenia będą źle zrobione. Nie wątpię, że osoby bardziej obeznane niż ja wytkną mi co należy, a ja ponaprawiam wtedy wszelakie niedociągnięcia Pozdrawiam całą społeczność, /Lucasso de'Luxor