Przydałaby mi się wasza pomoc. Piszę ranking na bloga - 50 najgorszych gier wszechczasów Jakie są waszym zdaniem najgorsze gry wszechczasów i dlaczego? Temat posłuży także do dyskusji. E.T.? Limbo of the lost? Nina: Kroniki Agenta? Trylogia Czarnobyl? (nie, nie Stalker.). A może coś innego? Platforma nie ma znaczenia. Miło by było, gdyby pojawiły się jakiekolwiek argumenty (wolałbym uniknąć postów gdzie pada tylko tytuł). Swoje tytuły podałem, ale żeby zaświecić przykładem:
E.T. - gra tak zła, że zakopano ją na pustyni. Była wręcz niegrywalna.
Limbo of the Lost - synonim plagiatu. Autorzy brali co się da: wnętrza budynków z UT 2003, dźwięki z Painkillera... lista jest długa.
Nina: Kroniki Agenta - jedna z pierwszych "kioskowych" premier. AI, błędy, koszmarna grafika, idiotyczne projekty poziomów...
Trylogia Czarnobyl - trzy idiotyczne FPSy. Autorzy korzystając z sukcesu Stalkera stworzyli własnego mutanta. AI - koszmar. Ilość błędów i niedoróbek przekraczała poziom promieniowania w "sercu" reaktora (ciężarówka, która wystrzeliła w powietrze - jechałem na jej pace).