Kolejna chwila to kolejny pojedynek. Widownia była coraz bardziej podekscytowana. Słychać było krzyki, gwizdy i wiwatowanie. Dopingowanie i cichsze przekleństwa. A to dopiero trzeci pojedynek dzisiejszego dnia.
Alexsuz uśmiechnął się pod nosem. Wiedział że ten pojedynek może być akurat tym czego brakowało widowni. Tym mocniej chwycił mikrofon i ryknął:
- SZANOWNA PUBLICZNOŚCI! Oto specjalnie dla was sprowadziliśmy tu dziś tych dwóch zawodników! Dla was i tylko dla was dnia dzisiejszego wystąpią te dwie znamienite persony! Zandi który może okazać się tym złym ziarnem to osoba silna, niestrudzona, oferująca swą pomoc i miłe słowo innym. Z drugiej strony zaś mamy Piekielne Ciastko herbu Przypalona Blacha który interesuje się przejęciem władzy nad światem ale czekolada go od tego odciąga. Zatem, pojedynek czas zacząć!