Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'seks'.
Znaleziono 1 wynik
-
Nie sądzę, aby temat potrzebował oznaczenia +18, bo nie zamierzam tutaj pokazywać żadnych pełnoletnich treści, a jedynie dyskutować o ich roli w świecie. Jeśli jednak mod/admin uzna inaczej, to przepraszam. ------------------------------------------------- ...a szczęście chyba jeszcze nie istnieje. Będąc ostatnio na VII Wrocławskim w ramach aftera szwendaliśmy się przez chwilę ze Skradaczem i Makerem po starówce Wrocławskiej. Przechodzimy obok zamtuza zatytułowanego szumnie "Princess". Roześmiałem się i powiedziałem głośno: -Ej, chłopaki! Księżniczki to coś dla nas! Usłyszała to nieco starsza pani naganiająca klientów do agencji. Podbiegła do nas uradowana i zaczęła zachwalać usługi. Wywiązała się między nią, a mną króka rozmowa: -Panowie! Zapraszamy serdecznie! Najlepsze księżniczki! -A ma pani księżnicznikę Twilight Sparkle? -Nie, ale mamy 23 inne księżniczki! -A clopy macie? -Co to są clopy? Odetchnąłem z ulgą. Na szczęście internet nie dotarł tak daleko do świadomości szerokiego społeczeństwa, aby dojrzał w clopach rynek zbytu. Wbrew pozorom to bardzo ważne odkrycie, gdyż przecież pornografia internetowa związana z różnymi fandomami rośnie z każdym dniem. Ktoś znajomy mi ostatnio mówił, że pracował w jakiejś agencji internetowej czy czymś takim zajmującym się sprawdzaniem wyników googla, w sensie sprawdzaniem co ludzie wpisują. Zwykłe porno to rzecz oczywista, ale przykre było, że szukano głównie disneyporno itd. Co więcej, ilość clopów, porno z futrzakami itd jest kosmiczna i często przesłania prawdziwą naturę np. naszego fandomu. Jak wpisze się w DA "human granny smith", to można się zdziwić, tak samo jak "adult spike". Może jestem naiwniakiem, ktróry nie zna zasad internetu, ale często szukając fajnego, ładnego i inspirujacego obrazka wpisuję takie dwuznaczne hasła (dorosły Spike to przecież dobry materiał na fanfika/Smocze Łzy)... i potem się dziwię. Dlatego skoro tak wielu internatów zaspokaja swoje potrzeby nie tylko za pomocą zwykłego porno, ale także specyficznych tematów, można sądzić, że wcześniej czy później idąc do agencji towarzyskiej jak się poprosi o panienkę przebraną za Celestię, to nam taką znajdą. Dlatego cieszę się, że jeszcze to nie jest ten etap. Niedługo zamierzam odwiedzić kilka sexshopów i popytać, czy mają jakieś gadżety czy filmy jakkolwiek związane z MLP. Ma to służyć dalszemu badaniu tematu. Jeśli chodzi o zachód, to nie wiem za bardzo, jak tam to wygląda. Na pewno słyszeliście o filmie "My Little Porny", który na szczęście okazał się być piętrowym szajsem, amatorskim i głupim, na poziomie filmów, z których nabijano się w "Orgazmo". Z tego kazusu wynika, że wielki pornoświat wciąż na szczęście nie traktuje kucyków jako dobry interes. Za temat wzięli się amatorzy, nie umiejący kręcić filmów, a także totalnie nie znający kanonu ani tym bardziej fandomu. Przynajmniej nie trzeba mówić "broniacze broniaczom zgotowali ten los".