Przeszukaj forum
Pokazywanie wyników dla tagów 'sillmaarilion'.
Znaleziono 1 wynik
-
Gondor. Miasto w górze w którym władzę sprawował nie kto inny jak sam król Isildur którego bali się wrogowie a kochali mieszkańcy tej krainy. Spokojny poranek w mieście nie oznaczał, zże spokój zagości też w pokoju pewnego żołnierza o imieniu Eldarion. Numerończyk mieszkał tu dopiero rok a już awansował na dowódcę straży królewskiej. To nie byle co. I wiedzieli też o tym przyjaciele tego młodzieńca. Wczoraj pierwszy raz zabalował tak mocno, że zaliczył zgona i teraz leżał w łóżku pogrążony w śnie który zaraz miał być przerwany. Po dłuższej chwili ciszy do pokoju wszedł niski mężczyzna o czarnej brodzie i czarnych, długich włosach. Był ubrany w zbroję straży przybocznej z herbem Gondoru na napierśniku. Był to przyjaciel leżącego mężczyzny, krasnolud Garbet. - Wstawaj pijaczyno! Dziś masz dostać misję od naszego króla Isildura! A ty śpisz w najlepsze! - zawołał zdzierając ze śpiącego kołdrę wraz z mężczyzną na ziemię z takim impetem, że ten obudził się w powietrzu dokładnie chwilę przed pocałunkiem z podłogą. - Zbieraj się śpiochu. Tu masz wodę. Musi Cię suszyć po wczorajszej imprezie. - powiedział krasnolud ze śmiechem i podał Eldarionowi kufel zimnej, krystalicznie czystej wody. To powinno wyeliminować suszę w ustach żołnierza. No to co? W drogę młodzieńcze. Pora na przygodę
- 67 odpowiedzi
-
- władcy
- pierścieni
- (i 2 więcej)