To był już czwarty raz w tym tygodniu, a mieliście dopiero wtorek.
W tamtym tygodniu skarg było chyba z dziewięć, dziś kolejne trzy, wczoraj jedna. Wszystkie na to samo. Znikające przedmioty. Nie zwyczajnie gubione, w końcu jak można zgubić cały szkielet? Do tego zatopiony w formalinie? Albo c...