Pierwsza runda turnieju odbywała się na podstawowej arenie. Organizatorzy najpewniej nie chcieli nikomu dawać lepszych kart na początek. Sama zaś arena była prosta. Wysoki kamienny mur otaczał długi na kilkadziesiąt metrów plac pokryty ubitą od licznych walk ziemią. Arena nie miała dachu, więc prócz naturalnego, dodano też magiczne oświetlenie, by walka była doskonale widoczna dla widzów. Ci zaś oddzieleni byli, jak zawsze, silnym polem antymagicznbym od toczących się starć.
Oto przed wami uczestnicy XIII starcia II edycji Turnieju Magicznego! Z jednej strony WinterPonyLiker, na przeciw któremu swoich najlepszych sztuczek spróbuje Hoffner. Oby wasze czary były potężne a wyobraźnia bezgraniczna! Do boju!