Zaginione (niekoniecznie) arcydzieła

[Ziemniakford]

Eeee...

tak.

Nie wiem, mam nadzieje, że poprawny dział... Off-top nie, fanhyc też nie... do filmoteki tym bardziej, bo to sam tekst scenariuszy...

Grzebiąc ostatnio w dysku gugla natrafiłem na te "perełki"... chociaż nie powiem, po czasie się z nich pośmiałem... 

Co do ich historii... tworzyłem je na YTubowe parodie MLP, a ostatni (6) Parrego Ktottera. Tworzyłem, znajomy (Polinepony) miał robić... ale nie zrobiono koniec końców...

Znajomy mnie wkurzył swym zachowaniem (długa historia) i nie ma już nawet kto tego zrobić... mam nadal jego malia, może ja go teraz wnerwię xd. Nie no, zły nie jestem... chyba... 

Licencja - darmo, tylko w napisach (czy coś, w podziękowaniach) że początki/podstawy (bo można modyfikować do woli) ja tworzyłem... 

 

Linki:

Ciastko, karmel, czekolada (numerycznie tworzony 4)

Jak to było z komunizmem  (5)

Parry Sunburst (6)

 

Tyle, nie jest to zachwycające, ale jest... a szkoda, żeby się marnowało. Stan surowy, tylko by wiedzieć co dać. Więc nie ma ortografii, interpunkcji... chociaż zobaczycie, jak pisze bez autokorekty xd. Nie no, ostatnio mi się polepsza, bo... nie wiem...

 

A wy macie coś co się marnuje? 

Szkoda, żeby temat był tylko dla tych 3 dzieł. Więc dajcie coś własnego...

 

Pozdrawiam. Ciebie Polinepony nie, cierp bez mego pozdrowienia . 

_{Serio mam nadzieje, że dałem w dobrym dziale... no cóż, jak coś administracja użyje mocy mistycznej czaszki i przeniesie... choć nie chce jej robić zbędnej roboty...}