Skocz do zawartości

Kingdom Hearts


Bezik

Recommended Posts

Kingdom Hearts

Dołączona grafika



Kingdom Hearts to taka hybryda final fantasy i myszki miki :D Słyszałem że pomysł powstał w windzie w której jechał przedstawiciel squaresoftu i disneya, ale to pewno bujda. Dobra, opiszę to jakoś z sensem :)

W grze wcielamy się w Sorę, chłopaka mieszkającego z kilkoma przyjaciółmi na wyspie (Destiny Island), od razu spotykamy kilka postaci z innych gier squaresoftu, np Wakkę, czy Tidusa (z tym drugim to podczas gry nawet się nie kapnąłem że to on, bo jako dzieciak jest przedstawiony. Dopiero kochany internet mnie w tym uświadomił). Te całe Destiny island to taki niby tutorial, tam się dowiadujemy wszystkiego o sterowaniu, zapoznanie z postaciami itp. Pewien splot wydarzeń powoduje, że opuszczamy wyspę, potem latamy po różnych światach wykreowanych przez disneya i robimy tam porządki. (Wszystko zaczęło się walić, bo takie mroczne istotki bez serc są zazdrosne o to że inni mają serca :) ) Podróżujemy z Goffym i Kaczorem Dolanem Donaldem.
Ale to wszystko jest jakby tłem do czegoś głębszego, bo fabuła jest skupiona na relacjach między trio bohaterów (nie, nie mam tu na myśli Sora-Donald, tylko głównie Sora - Riku (najlepszy przyjaciel, przy okazji największy rywal.), do tego jest Kairi (ich przyjaciółka z wyspy)), odszukiwaniu siebie itp.

Jak w większości gierek kwadratów jest taktyczny system walki gdzie można grać jedną ręką, a drugą dla przykładu jeść, to tutaj jest zupełnie inaczej (na szczęście), mamy system combosów, system magii oparty na kilku żywiołach, jak ktoś grał w FFXII to tutaj jest coś podobnego gambitów (nie tak szczegółowe, ale można postaciom dawać priorytety co mają robić). Nie można być niestety żadnym archerem czy coś, ale Sora ma do wyboru tarczę, broń białą i magię. (musi wybrać dwa z nich), Goofy jest tankiem a Donald jest magiem, do tego w różnych światach mamy różnych dodatkowych kompanów. Ekwipunek możemy kupować w sklepie i dropić z bosśów, nie ma tutaj wielkiego pola do popisu, ale ja tam nie narzekałem. Każdej z postaci kupujemy różne umiejętności osobno (przez wbijanie poziomów postaci), ale są też umiejki dla całej drużyny.


Tak od siebie dodam, że zacząłem w to grać na emulatorze kiedyś i przez tą grę kupiłem konsolę :)

Trochę się rozpisałem :D No ale to jest wg mnie najlepsza grana PS2.

PS.: Na obrazku są też postacie z części drugiej i "półtora", w sumie to jakaś połowa :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 weeks later...

Ja gdzieś na chomiku mam jeszcze save'a z końca świata, ale nie lubię przechodzić takich gierek na 100%, więc normalnie przechodziłem. (opcjonalne bossy to ja widziałem, owszem, ale nie napatrzyłem się za długo. Od takiego Sepka, albo tego mecha na pustyni to na 1-3 ciosów padałem :<) Re:Chain of Memories próbowałem grać, ale ten system kart to dla mnie katastrofa, skończyło się na tym, że przeczytałem streszczenie fabuły i obejrzałem wszystkie cutscenki na youtube. Mimo systemu walki trzeba przyznać że fabułę ma kozacką :D A za KH2 się ostatnio wziąłem, boże, jaki to ma nudny poczatek... Musiałem się naprawdę przełamać żeby te "coś" Roxasem przejść.. (jakieś 4h), skończyłem póki co na tym, że już Sorą wsiadłem do pociągu... Mam nadzieję że dalej się rozkręci i będzie przynajmniej tak zajefajnie jak w jedynce :D

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Utwórz nowe...