Skocz do zawartości

Odpowiedzi Pinkameany


Gość Zniszczyciel

Recommended Posts

Gość Zniszczyciel
To do tego działu będzie zaglądała wasza samotniczka, aby odpowiedzieć na wasze pytania. Ale wiedz, że jeżeli oczekujesz radosnego nastroju i uśmiechniętych emotikon, to mocno pomyliłeś działy...

odpowiedzi będą pojawiały się nieregularnie, niestety obaj mamy z Lemuurem napięte grafiki życiowe.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zniszczyciel

Raztorn:

Nie boisz się że ktoś zabierze ci panią mąkę i zrobi z niej ciasto?

Niech ktoś spróbuje ją tknąć… Nie pozwolę jej skrzywdzić, to moja prawdziwa przyjaciółka! Również dlatego mieszkamy na odludziu, tu jest bezpiecznie. Nikt nas nie znajdzie…

FreeFraQ:

Nie próbowałaś pogadać z resztą "przyjaciół?" Tych z krwi i kości, nie przedmiotów?

Po co mam z nimi rozmawiać? Zostawili mnie, mieli dość. Nie chcieli mnie, męczyłam ich byłam do niczego nie potrzebna. Nawet moje imprezy przestały im się podobać! Po co miałabym więc próbować?

Mati9319:

Eee... co takiego widzisz w przedmiotach, że jesteś gotowa nazwać ich przyjaciółmi, huh?

Bo one już zawsze będą ze mną. Nigdy mnie nie zostawią, jest nam razem dobrze! Podobają im się moje imprezy, są mi wdzięczni, bo dzięki jednej z nich się poznali, zawiązało się kilka głębszych przyjaźni… hihi!

sweetgrove:

Czy masz innych przyjaciół o których jeszcze nic nie wiemy?

Jeszcze nie. Ale już tworzę zaproszenia, party musi trwać, a przecież przebywanie ciągle w tym samym towarzystwie zaczyna być nudne…?

MrFreeze:

Dlaczego odtrącasz od siebie inne kucyki na rzecz przedmiotów??

Bo one są złe… Bardzo złe, chcą Ci wsadzić nóż w plecy przy każdej okazji… Najpierw Cię wykorzystają do samego końca, aż nie będziesz miała do zaoferowania nic nowego, a potem zostawią na pastwę losu!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pora wypytać Pinkamenę o odpowiedzi na wasze pytania... Na pewno się klaczka ucieszy... xD

Ja twierdze, że przesadzasz panno Pinkameno. Nie chce być nie miły, ale wygląda to tak, że wmówiłaś sobie, że przyjaciele cie zostawili. Założe się, że było by im miło jak byś chociaż zagadała, nie mówię o dłuższej rozmowie, po prostu się odezwała do jakieś swojej "przyjaciółki", ponieważ... twoi niematerialni przyjaciele są dziwni...< bez obrazy>

Wcale nie przesadzam... Po prostu wolę uniknąć przyszłych rozczarowań... Uważasz moich przyjaciół za dziwnych? Tylko dlatego że wyglądają inaczej?! Są wspaniali, rozumieją mnie i świetnie się z nimi rozmawia... To znacznie lepsze towarzystwo niż te zdrajczynie...

Czy mógłbym "wpaść" na jedną z twoich imprez i poznać panią mąkę , resztę twoich przyjaciół oraz ciebie ???

Nie, nie pozwolę na to! Znam Twoje zamiary, chcesz przyjść i zniszczyć moje party! Nie dam się na to nabrać, nie jestem głupia!...

Czy jeżeli ktoś przyjdzie do ciebie nieproszony to zostanie obrzucony kamieniami albo coś w tym rodzaju?

Nieproszeni goście? Niby jak mieliby znaleźć moją samotnię... Nawet jeśli, to na pewno nie zostaną wpuszczeni! Nie chcę znaleźć kolejnego zdrajcy! Niech zazdroszczą tych wszystkich świetnych imprez jakie organizuję dla siebie i moich prawdziwych przyjaciół...

Jeśli nie rozmawiasz już z kucykami, to skąd bierzesz "surowce" na imprezy typu ciasta? Chyba nie z powietrza...

Mam spore zasoby w piwnicy, a piekę sama, jak i sama spożywam, bo moi nowi przyjaciele nie są zazwyczaj głodni. Trochę mnie smuci, że nie chcą nawet skosztować moich wyrobów, ale i tak są lepszy od tych pięciu klaczy... A jak zabraknie mi składników coś wymyślę.

Utrzymujesz kontakty z Tomem??

Niestety, nie mam jak... Tom mnie nie odwiedza, a ja wolę się nie wychylać :(.
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zniszczyciel

Coś tym razem nie obrodziło w pytania... Postarajcie się!

Co sądzisz o swojej odpowiedniczce z "Cupcakes"?

Odpowiedniczce? Jakiej odpowiedniczce? Jestem tylko jedna jedyna ja, głuptasie : ) Jak miałyby niby istnieć dwie- mnie? Nie jestem przecież chora, żeby tworzyć drugą siebie...

Skoro tak bardzo nam nie ufasz, (innym kucykom) to czemu z nami rozmawiasz :)

Och, miło czasem porozmawiać z nieznajomymi. Nie oznacza to jednak, że wam ufam... I trzymajcie się z daleka od mojej samotni! Dziś wyprawiam super imprezę dla pani mąki... Ma urodziny!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zniszczyciel

Nie zgadniecie, co się stało! Moi przyjaciele zdecydowali się odpowiadać razem ze mną! Żebyście mogli ich łatwo rozróżnić wprowadzę oznaczenia:

-Pan Skałka

-Pani Mąka

-Pan Kurz

-Pani Rzepa

Przebieracie się z "przyjaciółmi" na Nightmare Night?

Ja przebiorę się za Toma!

A ja chcę zostać Celestią!

Zamienię się w ruchome piaski!

Zawsze chciałam poczuć się jak ziemniak...

Na pewno chcecie brać w tym udział? Na pewno znajdą się tam też te zdrajczynie...

Będziemy ich unikać, nawet ich nie zauważysz!

A jeżeli nie dadzą Ci spokoju, to je wciągnę!

Skoro tak nalegacie... Nie zniszczę waszych marzeń, tak, jak zrobiły to tamta piątka! Chodźmy! Gdzie ja podziałam swój strój Arlekina... (stokrotne dzięki, Tarr!)

co poza imprezami robisz z panem mąką(mączką?) i panem skałką, bawicie się w chowanego? a może gracie w gumę?

Czuję się pominięty...

Ja też...

Nie mówiąc o tym, że pomylił mnie z mężczyzną!

Ojj, przecież znacie bobule, na pewno nie chciał...

Nie wybaczę mu tego!

Ani ja!

Ehhh... Teraz będę musiała ich pocieszać... W sumie, rzadko gramy w jakieś gry... Zwykle zajmujemy się sobą, albo spotykamy się razem na party...

Jak to możliwe, że istniejesz jednocześnie ty i "normalna" Pinkie? To alternatywne rzeczywistości, jesteś zbiegiem z przyszłości, to jakieś problemy bipolarne? No i - jacy goście zaszczycają twoje imprezy poza panem Skałką i panią Mączką?

Jak to, jednocześnie? Niby z kim miałabym istnieć równocześnie? I kim jest Pinkie? Chyba że... Ma to jakiś związek z tym, że nigdy nie pamiętam, co się działo za dnia... Codziennie rano kładę się spać, śpię do wieczora, ale nie jestem wypoczęta... Zupełnie, jakbym cały dzień imprezowała...

A na swoje imprezy zaproszeni są tylko Pan Skałka i Kurz oraz Panie mąka i Rzepa. Nie pozwolę się znowu zdradzić! To są moi jedyni przyjaciele, znam ich już bardzo długo i wiem, że nigdy nie wyrządziliby mi krzywdy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zniszczyciel

-Pan Skałka

-Pani Mąka

-Pan Kurz

-Pani Rzepa

-Musicie nam wybaczyć, ale ostatnio z Pinkameną dzieje się coś niedobrego...

-Przestała z kimkolwiek rozmawiać... Nawet z nami... Też jest nam smutno z tego powodu i czujemy się samotnie...

-Gwarantujemy wam jednak, że przekażemy wasze pytania Pinkamenie gdy tylko wszystko się naprawi. Spróbujemy jeszcze jakoś do niej dotrzeć

-Wy również możecie przyspieszyć ten proces, próbując pomóc jej Tutaj-->http://mlppolska.pl/showthread.php?tid=1094

-Przepraszamy jeżeli Was rozczarowaliśmy...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Gość Zniszczyciel

Udało się!

Pinkamena wróciła!

I jest już zdrowa!

Dziękujemy za waszą pomoc!

Nie przesadzajcie, nie było przecież ze mną źle...

Ludzie prosili, żebyśmy Ci przekazali pytania od Nich!

Och, dziękuje Wam, przyjaciele!

No to zaczynajmy:

Czy mogę Cię jakoś pocieszyć? :>

-Pocieszyć mnie? Dlaczego? Przecież jestem teraz szczęśliwa, pośród moich jedynych przyjaciół! Czy Ty przyadkiem nie jesteś jakimś szpiegiem...?

-Tak, tak! Na pewno chciała się do nas dostać, zdobyć Twoje zaufanie, a potem zniszczyć!

-Nie pozwolimy na to! Będziemy bronić Pinkameny ze wszystkich sił!

-Och, dziękuję Wam...

jak poznałaś panią mąkę i pana skałkę?(i zupełnie mi się nie podoba, że oni też odpowiadają+dwie postacie gratis, ale dobra widzę, że to terapia grupowa jest :P)

-Nie dość, że nas pominął...

-I pomylił z mężczyzną!

-To jeszcze mu się nie podoba, że się odzywamy!

-Co za tupet!

-Słuchaj bobule, nie będziesz obrażał moich przyjaciół! Nie pozwolę na to! Odpowiem na Twoje pytanie, ale musisz ich przeprosić!

Jak ich poznałam? W sumie nie wiem... Byli przy mnie, gdy te... Klacze... mnie zdradziły... Od razu wiedziałam, że będą moimi najlepszymi przyjaciółmi! Zjawili się akurat w momencie, kiedy ich najbardziej potrzebowałam... To musiał być jakiś znak!

Skoro tak lubisz imprezy to dlaczego masz " prosty " fryz? Poprzedni bardziej pasował

-Poprzedni? Musiałaś mnie z kimś pomylić, mam takie włosy odkąd pamiętam! Ale nie martw się, pomyłki się zdarzają.

-Nie daj się zwieść Pinkameno, na pewno chciał Cię zmienić i zabrać od Nas!

-A potem udawałby Twojego przyjaciela po to, żeby Cię znowu zostawić samą i byś znowu cierpiała

-Nie... Już nigdy nie dam się wrobić... Nie będę już więcej sama, już nie będę więcej cierpieć... Nigdy!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Zniszczyciel

Czy gdyby ktoś z twoich przyjaciół(np pani Mąka) coś sobie zrobił zabrałabyś go do szpitala i naraziła na tych wszystkich potencjalnych zdrajców?

Musiałabym... Na pewno byłoby to bolesne przeżycie... Ale utrata któregoś z przyjaciół... Załamałabym się, zabiła, nie wiem co jeszcze... Niestety, byłoby to konieczne w takiej sytuacji...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołączona grafika

Ehhh... Fluttershy... Możesz mi z łaski swojej przypomnieć, jak doszło do tego, że siedzę z tobą w tym cholernym pokoju bez okien i nie mogę z niego wyjść?!

Huh... umm... Pinkie?... Ty... Odzywasz się do mnie? Myślałam że...

Powiedzmy, że mam dobry dzień, zadowolona?!... Co my tu do stu kopyt robimy?! Na prawdę muszę w ten sposób marnować czas?!

Wybacz, jeśli cię zdenerwowałam... Jesteśmy tu, bo...umm.... chciałaś mieć pokój bez okien... do dziś nie wiem, po co ci on. No i... jak przyszłam w odwiedziny do ciebie, żeby cię przeprosić to... Wprowadziłaś mnie do tego pokoju... No i...umm... Przypadkowo zatrzasnęłaś drzwi.

Ehh... Wiem, to było pytanie retoryczne! Siedzę tu już z tobą od trzech godzin, musisz mnie jeszcze dobijać?!

Przepraszam...

Ehh... po prostu daj już spokój...

Umm... Ale ja na prawdę przepraszam...

Dobra, dobra, mniejsza o to...

Umm... Pinkie?... A co to za lista... papierów?

Tutaj lądują listy od ciekawskich, którzy nie mają nic lepszego do roboty i na co dzień tak jak ty zajmują się wkurzaniem mnie.

Ale ja nie chcę cię denerwować... Przepraszam, jeśli to robię.

"Przepraszam, przepraszam..." Czy ty potrafisz gadać cokolwiek innego?!

Umm... Pr... Postaram się. ...Emm... Pinkie... umm... Skoro i tak tu siedzimy... i... nie mamy co robić... może odpowiesz im na te pytania?

Ehh... Jak już mówiłam, wyjątkowo mam względnie dobry dzień... Pomijając pewien incydent i irytującą klacz, z którą muszę tu siedzieć... O co tam się wypytują?


Raztorn pyta czy... Czy jesteś zazdrosna o to, że...umm... nie jesteś pegazem...

C...Co?! No ja tu zaraz szału dostanę, jak nie zamorduję ciebie, to jego... Co to do cholery za pytanie?! Ja, Pinkamena Diane Pie miałabym być zazdrosna o jakiegośtam pegaza?! Dawaj to, muszę to podrzeć! AAArrgghhh....

Ale Pinkie!... Tak nie...

Co tam mamroczesz?!

Umm... już nic... Twoje oczy są... jakieś takie... Straszne... Proszę, nie patrz tak na mnie...

Ehh... Lepiej, żebym się uspokoiła, wolę nie mieć nikogo na sumieniu, jakby irytujący nie był... Wypytują o coś jeszcze?

Umm... Wolf0507 pyta, czy przyjaciele próbowali ci coś wyjaśnić, jak cię opuścili... Nie rozumiem... Wiesz może co on ma na myśli?

Wiem... I to aż za dobrze...

Umm... mogłabyś mi wytłumaczyć?... wybacz za wścibskość... ale... kto mógłby ci zrobić coś takiego?

Wy! Wy wszystkie!!! Nie udawaj, że tego nie wiesz!

Pinkie... Dlaczego tak myślisz? Przepraszam cię, wszystkie się o ciebie martwimy... Jak mogłaś pomyśleć, że my... zrobiłybyśmy ci coś takiego...

A nie zrobiłyście?! Kiedy któraś z was mnie ostatnio odwiedziła?! Kiedy coś dla mnie zrobiła?! Parszywe z was żmije i tyle!!!

Nieprawda... Pinkie... Przepraszam, jeśli przez nas tak pomyślałaś... Ale to wszystko nieprawda! Wszystkie się o ciebie martwiłyśmy... i... umm... Myślałyśmy, że potrzebujesz trochę czasu... no wiesz... dla siebie.

Phi... Myślisz, że teraz tak łatwo to odkręcisz?! Oszustko?

Przepraszam!!! Pinkie, wybacz mi, jeśli cię zraniłam... Na prawdę jest mi przykro... Zrobię wszystko, żeby to odkręcić...

No tak... Brakowało tylko żebyś mi się tu teraz rozryczała... Ehh... Kłamiesz... widzę to w twoich oczach... Ale mam dziś dobry dzień... Jesteśmy tu uwięzione... Masz czas, by mnie do tego przekonać... Jest coś jeszcze od tych ciekawskich?

Umm... Nie, to już wszystko, przynajmniej na razie... Wcale nie kłamię... Przykro mi, że zrobiłam... ci... krzywdę, udowodnię to i zrobię wszystko, żeby to odkręcić... Pinkie.

Ehh... Jakoś w to nie dowierzam... Dobra, pogadamy, jak pojawią się nowe pytania, tymczasem zamierzam odpocząć. Postaraj się nie przeszkadzać mi chociaż w tym!
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yay! Nowe pytania!

Co?!... Już?... Ile tego?

Umm... Może sama to zobacz...

Co?! To niemożliwe... Skąd tyl... Nieważne... miejmy to już za sobą. Zaczynaj.

Umm... Raztorm pyta, czy lubisz... ostre przedmioty.

Lubię.

...Tylko tyle?

A co, coś się nie podoba?

Nie... umm... Po prostu pomyślałam, że może być zawiedziony tak... no wiesz... krótką odpowiedzią...

Ma pecha, dawaj następnego!

Tak jest! Umm... Testar pyta, czy uważamy, że przyjaciele są niepotrzebni.

Oczywiście, że tak!

Na prawdę tak sądzisz... Pinkie?

No raaaczeej! A czy kiedykolwiek coś dzięki wam zyskałam?

Pinkie... Coś złego się z tobą dzieje... Ty... Ty nigdy byś tak nie pomyślała! Oczywiście, że przyjaciele są potrzebni!

Bzdura!

Pinkie, proszę... Przestań! Jak możesz tak mówić?... Kochamy cię, martwimy się o ciebie!

Yhym, uwierzę, gdy zobaczę. Dawaj kolejne pytanie.

Ale...

Następne pytanie!... I ciesz się, że ciebie jeszcze jakoś toleruje...

Ehh... Cieszę się... Ale... Ehh... ThatIsSoSad pyta dlaczego do ciebie dołączyłam i dlaczego się na to zgodziłaś...

Ekhm... Po prostu chciałam być miła, dokładnie tak, chciałam być miła... Pozostawię to bez komentarza.

Umm... Pinki... Nie obraź się, ale nie jesteś zbyt miła... moim zdaniem...

No bo widzisz nie wyszło mi... Powiedz lepiej po jaką cholerę tu przylazłaś, niech się Smutas cieszy.

Pinkie proszę cię... Nie mów w tak brzydki sposób. Drogi ThatIsSoSad, skoro już pytasz... Po prostu martwiłam się o Pinkie i chciałam ją odwiedzić, zobaczyć jak się ma i przeprosić za ostatnie nieporozumienie...

Dobra, dobra... Niech sam oceni ile w tym prawdy... Dawaj następne!

Umm... Keyman pyta, czy lubisz dania serwowane na zimno.

Facehoof, a co to za pytanie?! Każdy lubi czasem przekąsić coś na ciepło, a czasem na zimno... Pozostawię to bez komentarza, dawaj następne!

Pinkie... Nie poznaję cię... Zrobiłaś się umm... Strasznie niemiła.

Phi... Tak bywa. Następne pytanie!

Ehh... Umm... Porter pyta czy... Nie, tego ci nie pokażę!

Huh?! Niby dlaczego?!

Bo znowu się wkurzysz!

Już jestem wkurzona, pokazuj to!

Nie! . Porter... Ja odpowiem na twoje pytanie... Zdecydowanie tak!

Hmpf... Jak ona mówi tak, ja powiem nie! Bez względu na to, o co chodzi. A za tą pożartą kartkę mi jeszcze zapłacisz...

Umm... Nie miałam wyboru!

Już się teraz nie usprawiedliwiaj... Zobaczysz, zemszczę się! Tymczasem pokaż kolejne pytanie.

Umm... FFQ pyta, czy zdarza ci się przesadzać z alkoholem.

No oczywiście! Każdemu się czasem zdarza...

FFQ pyta też, co mnie skłoniło do odwiedzin...

Jak to co?! Głupota! Czy my już tego nie przerabialiśmy?...

Wiesz dobrze co mnie skłoniło do tych odwiedzin... Uwierz w to wreszcie...

Umm... Nope! Następne pytanie poproszę!

Ares Prime pyta co byś zrobiła, gdyby ktoś... umm... ukradł ci zapas cydru i nie wiedziałabyś kto to.

To dość proste... Zaczęłabym go szukać i nie spoczęłabym, dopóki bym do niego nie dotarła. A jak już bym go dorwała to... hi hi hi... Nie wolno mi tutaj o tym mówić :crazy:

Ares, miałeś także pytanie do mnie więc umm... Odpowiadam zatem: myślę, że mogłabym i zrobię to umm... jeśli zajdzie taka konieczność.

A co to za pytanie?!

Nieważne, to pytanie do mnie... Ares Prime i ja wiemy o co chodzi!

Ehh... W sumie mam to gdzieś, to już wszystko?!

Umm... Tak.

To ja wracam do odpoczynku, żegnam!


Zapraszam do dyskusji w temacie o evencie: http://mlppolska.pl/showthread.php?tid=1324&page=2 piszcie, czy podoba wam się taki styl odpowiedzi i ogólnie co o nich sądzicie, to pomoże nam uczynić dział jak najciekawszym :3!


*Podaje Pinkamenie opakowanie z płytą w środku na którym pisze: Amnesia The Dark Descent*Nastrasz Fluttershy,TYLKO PORZĄDNIE :)

http://t2ak.roblox.com/35ffceb8b91e2f3eb835c67b26ba3318

Takie pytanie bardzo mi się podoba... ( Choć ciekawi mnie, jak udało ci się podać mi tę płytę )... hihi! Oto efekt mojej pracy, mam nadzieję, że cię zadowoli:

http-~~-//www.youtube.com/watch?v=ED7OA5ccTOY

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Lemuur wchodzi do pomieszczenia...

- O, Pinka, tu jesteś! Właśnie cię szukałem, słuchaj, mam kilka pomysłów do działu...

Dołączona grafika

- Ups... Czyżbym przyszedł nie w porę?

- Te drzwi cały czas były... OTWARTE?! Fluttershy... możesz mi to Wyjaśnić?!!

- Umm... Na prawdę nie mogłam ich otworzyć...

Dołączona grafika

- *.*

- Ehh... Nieważne... Mam dość! Idę coś zjeść! Żegnam was!

- A co z tymi pomys...

- Żegnam ciebie Lemuurze!

- FFFFFFFFFFUUUUUUUUUUU

- Pinkie, umm... Ale co z pytaniami?

- Hmpf... Mam to gdzieś... Sama na nie odpowiedz, jak ci zależy...

Dołączona grafika

- ... Cóż...

Pinkameno co byś zrobiła/poczuła gdyby ktoś oddał za ciebie życie?

Fluttershy nie boisz się Pinkaneny?

- Drogi Raztornie... Umm... Pinkameny tu niestety nie ma, ale myślę, że byłoby jej smutno, gdyby ktoś się tak dla niej musiał poświęcić. Ona gdzieś w głębi wciąż jest sobą, tylko nikomu tego nie pokazuje... Musi być jej ciężko... A co do pytanie, które zadałeś mi... Umm... Myślę, że nie boję się Pinkie, ona wcale nie jest taka groźna, tylko tak się zgrywa...

*wsuwa pod drzwi płytkę do Saw The Video Game* A wy sobie tam siedźcie ^^

Dołączona grafika

- Chyba musimy sobie porozmawiać Wilczku...

Pytanie do Pinkameny, co myślisz na temat Rainbow Factory i zachowania R.Dash?

- Umm... Pinkie tu nie ma, ale pamiętam jej wyraz twarzy, gdy czytała to opowiadanie... Umm... Wyglądał mniej więcej tak...

Dołączona grafika

Pinkademo jakie masz odczucia do swojej rodziny nie cierpisz jej czy może kochasz i czy to prawda,że kochasz Scootaloo?

Fluttershy...jakim cudem wytrzymujesz z nią tyle czasu i czy próbowałaś jej babeczek?

- Ćśśś... Nie mów nigdy o rodzinie Pinkie, umm... To taka jej tajemnica, bardzo nie lubi gdy ktoś o to pyta....

Hm? Wytrzymuję? Umm... Ja bardzo lubię spędzać czas z Pinkie, jest zabawna i w ogóle, tylko teraz niestety ma gorsze dni...

Umm... A jeśli chodzi o jej babeczki, są pyszne!

Dołączona grafika

- Umm... To już chyba było ostatnie pytanie, wracam zatem do domu. Mam nadzieję, że uda mi się jeszcze pogodzić z Pinkie... Żegnajcie, bardzo miło było mi odpowiadać na wasze pytania :).


Dołączona grafika

- ZNIIIISZCZUUUUU!!! Pinkamena mnie wykopała! Zrób coś!


Tak oto kończy się wizyta Fluttershy u naszej Pinkameny... Chcecie więcej takich eventów? A może macie jakieś uwagi? Zapraszam do dyskusji! http://mlppolska.pl/Watek-Dyskusje-na-temat-odpowiedzi?page=2

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Pinkameno, co sądzisz o użyciu alkaloidów?

Zależy na kim/ na czym! ;>

Zasady lepiej łamać czy dysocjować? ;d

Dołączona grafika

Oczywiście, że łamać!

... Choć to jeszcze zależy jakie... Są zasady, które nie powinny być złamane.

Nie wiem czy było to, ale... twój ulubiony rodzaj tańca?

Taniec-połamaniec oczywiście! :P

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Wielka paczka nagle wpada przez okno i trafia Pinkamenę w głowę.

Dołączona grafika

Pinkamena ciska paczkę w kąt i zajmuje się swoimi sprawami, takimi jak gadanie z przedmiotami...

... Nagle wkracza jakże przez nią kochany i uwielbiany Lemuur!


- Ekhm... Masz na to odpowiedzieć, musisz!
- Pff... Bo co?!
- Heh, bo w przeciwnym razie zabiję twoich rodziców!
- Nie mam rodziców palancie, a już na pewno ich nie znasz...
- Dobra, dobra... Po prostu zrób to i miejmy to już oboje z głowy, co?
- Ehh...

Pinkamino gdybyś mogła ocalić całą Equestrie (w tym życie najbliższych) za cenę swojego życia zrobiłabyś to?


- Nie!
- Zrobiłaby, tylko się wstydzi. :P
- Zamknij się... Biorę następne!

Pinkameno mam do ciebie 2 pytania.

1.czy chcesz zagrać na mnie w grę F.E.A.R?

2.czy pomóc ci w czymś (nie zdradze cie bo nie mam powodów)?


- F.E.A.R.? Pff... Przesłodzone...
Pyta czy pomóc, od razu tłumaczy zdradę... Tiaa...


Czy pozwoliłabyś innemu kucykowi zaprzyjaźnić się z twoimi nowymi przyjaciółmi?
Jacy oni są? Była byś w stanie opisać ich charakter?
Jakie mają zainteresowania?


Mówisz o Mączce, Skałce, Wiaderku i Kurzu?! Nie oddam ich nikomu, są MOJE! MOJE!!! Kocham je, a one kochają mnie i nigdy... ROZUMIESZ? NIGDY MNIE NIE ZOSTAWIĄ DLA KOGOŚ INNEGO!!!
Są wspaniali, nieważne, nie Twoja sprawa! Trzymaj się z dala od nich! JASNE??!!!


1. Jaka jest Twoja ulubiona piosenka?
2. Gdybym była smutna co bym zrobiła żebym się uśmiechnęła?
3. A co byś zrobiła gdybym była nowa w Ponyville?


1. Muzyka nie jest dla mnie...
2. Zjadła czekoladę?
3. Nic.


Chcesz płyte do ,,Scariest game ever'' ? Nie grałem ,bo się bałem.


Kolejny przesłodzony kicz? Pff... Nie przyjmuję podarków, mogą być pułapką.
Ja chcę! :3

Może masz ochotę iść ze mną i zrobić ciasteczka ? :3


Z Ciebie? Oczywiście! :crazy:

- I to właśnie były odpowiedzi mojej Pinkameny!... Chyba zmienię pracę...
- A idź! Dla mnie lepiej!
- Hmm... Skoro tak mówisz... Przekonałaś mnie! Zostaję! :D
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

- Pinka! ... ... ... PIINKAAA!!! Wiesz, że musimy w końcu to zrobić...

Dołączona grafika

Tak... Uwielbiam ten twój wyraz twarzy. :3 Dobra... Póki jeszcze żyję zaczynajmy!
- ...
- Wiesz, że nie masz tu nic do gadania... Ja niestety też, taka praca...

Mogę wiedzieć który mam numer???


- To moja słodka tajemnica... Hihi! :crazy:
- Kapkejksy to taki mit, wymyślony, by miała spokój, nie martw się ;).
- W każdym razie mogę zdradzić, że choćbyś nie wiem co zrobił jesteś za Lemuurem!!!

Pinkameno, czy jesteś tchórzem? Bo według mnie tylko tchórz ucieka od problemu zamiast go rozwiązać.


- Ależ ja rozwiązuje problemy... Pozbywam się ich!
- To też zmyśliła... Ubzdurała sobie coś ostatnio, że jest seryjnym mordercą czy coś...

Dołączona grafika

... Tak... Nóż z pewnością dodaje uroku tym jej wymysłom.
... AŁ! Dźgnęłaś mnie! Uważaj z tym żelastwem!
- Przepraszam...
- Ehh... No w każdym razie...
- To ja może pójdę po piłę...
- Tak, tak... Idź i nie wracaj, a ja odpowiem na pytania... Do Ciebie skierowane... Ale mniejsza, bo czemu nie! :/

Czy ty robisz coś innego oprócz mordowania innych ???


- Ona i mordowanie?! Pff... Daj spokój, to chucherko? Siedzi zamknięta w pokoju i bełkocze całymi dniami, jak to wszyscy ją wkurzają... Oto co robi! Albo gada z przedmiotami... :rainderp:
To tyle... Kolejne...

Witaj Pinokio(:D)meno.
1. Co ja pacze?
2. Co się tak na mnie paczysz?
3.Pomalowałaś amelinium?
3.Poameliniowałeś maluniumnu?
5.Zauważyłaś ,że są trzy pytania nr 3?
6.Zauważyłaś,że naprawdę są dwa pytania trzy ?
7.Ciekawe zadaje pytania?
8.Zadać ciekawsze pytania?
9.Lubisz mnie?
10.Co na obiad?
11. Co u ciebie?
12.Walnij Lemuura odemnie ^^
13.Walnij mnie odemnie^^
Żegnam :*


O w mordę!
- Już jestem!
- Ohoho... Pinka!!! Świetnie się...
Dołączona grafika

... Składa? :|
To ja was tu zostawię...
- Wra... O nie... Nie... NIE!!!!
1. Bez komentarza...
2. Mam piłę... Domyśl się...
3. Zabije cię.
3. Ukatrupię cię!
5.
6. Tak?
7. Dołączona grafika
8. Zabić cię?
9. Dołączona grafika
10. TY!!!
11. A szykuje się do zabicia jednego gościa z forum...
12. Sam se go wal, ja go zamorduję!
13. I Ciebie TEŻ!!!

czy byłabyś gotowa zabić swoje byłe przyjaciółki? jeżeli tak to którą byś zabiła jak drugą i czemu?

oraz jeszcze: czy zniknięcie rainbow dash i pojawienie się następnego dnia na rynku babeczek w kolorze tęczy to twoja sprawka?


Mam rozumieć, że jako pierwsza poleci RD? Hmm... Twilight, bo taka sztywna jest... I chyba im przewodzi!

Co do tego drugiego... Nie Twoja sprawa!

No to zapytam ponownie:
Gdybyś miała naleśniki a ja przybyłbym prawie umierający z głodu do twojej samotni albowiem nie znalazłem innego miejsca i przypadkiem tu dotarłem to czy:
1. Wpuściłabyś mnie do domu?
2. Podzieliła się naleśnikami?


Nie i nie!

czy lubisz pinkie pie


Kto to taki?

Pinkamino, jak widzisz samą siebie przez soczewkę czasu? Czy widząc kim jesteś chciała byś coś zmienić?


Każdy chciałby zmienić coś z przeszłości... Z pewnością wolałabym nigdy nie poznać tej całej zgrai...

Pinkamino, mam do ciebie 2 pytania:
1. Czy między tobą a mąką coś jest?
2. Czemu tak rzadko odpowiadasz na nasze pytania?


1. Wiadro. Badum-Tss!
2. A jak myślisz?

Robilas "to" kiedys ze swoja ofiara?


A masz 18 lat na karku?


Dobra... Odpowiedziałam, radujcie się czy coś tam, a ja zajmę się swoimi sprawami... Prawda, LEMUUURKU???!!!!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...