Jake Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Susan zrobiła minę zdziwienia gdyż nie zrozumiała - Przecież natura zawsze żyje bez niczyjej pomocy od wielu milionów lat. Po czym spojrzała się na las i dodała - Podobno ten las jest jednym z niewielu dzikich w tej krainie... Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Maj 9, 2013 Share Napisano Maj 9, 2013 Patrzyłem przez jedną z małych dziur w ścianie. - Luck chcesz wrócić do Ponyville? Trochę znam ten las i mogę cię zanieść. Po czym patrzyłem na Luck'a czekając na odpowiedź. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omega Napisano Maj 9, 2013 Autor Share Napisano Maj 9, 2013 jacob.zvierz - Nie, nie tutaj - powiedziała - ja przykładowo zajmuję się leśnymi zwierzętami a moja przyjaciółka Rainbow Dash przegania chmury. U was nikt się tym nie zajmuje? Adm1(RED) - Tak, chcę - spróbował wstać a potem krzyknął z bólu - ale chyba jednak nie mogę - wyjęczał wijąc się na ziemi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 Susan kiwnęła głową i powiedziała - U nas zwierzęta są twarde i radzą sobie same. Nie chcą naszej pomocy nawet kiedy nalegamy. Po czym Susan spojrzała się na słońce Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Maj 10, 2013 Share Napisano Maj 10, 2013 Spojrzałem na młodego. - Widzę że masz złamanie, chwilka zaraz wrócę. Poszedłem do sali tronowej, gdzie znalazłem wcześniej kilka małych desek. Wziąłem jedną mniejszą i przyszedłem do Luck'a. Spojrzałem na jego kopyta, zacząłem dotykać jego kopyt by sprawdzić gdzie jest złamanie. Kilka chwil i znalazłem złamanie, było ono w przednim prawym kopycie. Zacząłem od przyłożenia deski a później od rozdarcia jednej że szmat i usztywnienia kopyta, po skończeniu powiedziałem. - Dobrze, możesz ustać, tylko uważaj. Po czym nachyliłem się by Luck mógł wejść na mnie. - Chodź, zaniosę cię do Ponyville. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omega Napisano Maj 12, 2013 Autor Share Napisano Maj 12, 2013 jacob.zvierz - Na..naprawdę? - zapytała - nie mogę sobie tego wyobrazić. Ale dobrze, zaprowadzę cię ale tylko kawałek wgłąb lasu. Dobrze? Adm1(RED) - Dobrze - powiedział - mama na pewno się o mnie martwi. Ja nawet nie wiem jak się tu znalazłem, ostatnie co pamiętam to to, że szukałem piłki koło lasu... A ty dlaczego tutaj jesteś? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Maj 13, 2013 Share Napisano Maj 13, 2013 Susan ostro wstała i kiwnęła głową. Powiedziała - Zgadzam się... Po czym Susan podeszła do drzwi i spytała - A po co ci tyle zwierząt? Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Maj 14, 2013 Share Napisano Maj 14, 2013 Nie będzie Adm1 (Reda) do wakacji...tak mi powiedział Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Czerwiec 2, 2013 Share Napisano Czerwiec 2, 2013 (Jestem już ale często odpisywać nie mogę) - Ja tu jestem bo wszystkie kucyki mnie się boją, ponieważ jestem wampirem, ale nie bój się ja nic nikomu nie zrobię. Powiedziałem i kiedy mały wszedł na mój grzbiet od razu wzbiłem się w powietrze i lecieliśmy nad lasem Everfree. Po drodze widziałem kilka znajomych mi kryjówek ale nie chciałem się zatrzymywać więc lecieliśmy dalej. Kiedy dolecieliśmy powiedziałem do małego. - Dobrze, chyba dasz radę pójść do mamy? Po czym usiadłem po jednym z drzew. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omega Napisano Czerwiec 3, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 3, 2013 jacob.zvierz: - Przychodzą do mnie same - powiedziała - wiedzą, że nie muszą się niczego obawiać. Adm1(RED): Chyba tak - powiedział - możesz pójść do mnie. Mama na pewno się zgodzi. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Czerwiec 3, 2013 Share Napisano Czerwiec 3, 2013 Susan spojrzała się na Fluttershy i kiwnęła głową na zrozumienie. - Dobrze...możemy już iść...bo daleka chyba droga przed nami Susan spojrzała się na słońce i powiedziała pod nosem - 17:12....hmm Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Czerwiec 3, 2013 Share Napisano Czerwiec 3, 2013 - Przepraszam nie mogę iść, mówiłem że mnie się całe Ponyville boi, tylko nikomu o mnie nie mów. Powiedziałem i zniknąłem w zaroślach, a tak naprawdę poszedłem w okolice Chatki Fluttershy lecz z dala od tego domku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omega Napisano Czerwiec 3, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 3, 2013 jacob.zvierz - No dobrze - powiedziała z ociąganiem - chodź za mną. Poszliście w stronę lasu Everfree kiedy nagle na skraju lasu usłyszeliście szelest w krzakach. Fluttershy pisnęła i padła plackiem na ziemię ukrywając twarz w kopytach. Adm1(RED) Poszedłeś w stronę chatki Fluttershy. Przechodziłeś lasem by nikt nie mógł cię zobaczyć, kiedy nagle usłyszałeś odgłosy kopyt uderzających o ziemię. Zatrzymałeś się i ukryłeś za krzakami szeleszcząc źdźbłami. Okazało się, że zostałeś usłyszany. Nagle rozległ się przeciągły pisk. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Czerwiec 21, 2013 Share Napisano Czerwiec 21, 2013 (edytowany) Susan wyjęła sztylet i warknęła - Wyłaź kimkolwiek jesteś!! I skierowała sztylet w kierunku szelestów //Sorry że tak długo, ale nie mogłem ogarnąć swych sesji na swym forum Edytowano Czerwiec 21, 2013 przez jacob.zvierz Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Czerwiec 22, 2013 Share Napisano Czerwiec 22, 2013 Zaciskam zęby i szybko biegnę w stronę ruin, wiedząc że i tak mnie teraz zobaczą. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omega Napisano Czerwiec 23, 2013 Autor Share Napisano Czerwiec 23, 2013 jacob.zvierz (nie wiedziałem, że miała sztylet xd) Usłyszałyście, że ten kto był w krzakach ucieka. Pod wpływem impulsu pobiegłaś za nim wyzywajac go od tchórzy. Fluttershy piegła za tobą starając się cie zawrócić, nakazać ci się zatrzymać ale jedyne co udało sie jej zrobić to pojękiwać coś pod nosem. Tymczasem zagłębiałyście się coraz bardziej w Las Everfree... Dj Wave Tego jeszcze brakowało, tamta klacz miała sztylet! Mało tego, postanowiła cię ścigać! Starasz się je zgubiić w lesie, ale nic to nie daje. Biegniesz dalej, może uda ci się dostać do starych ruin. Nie myśląc wiele rozwinąłeś skrzydłą i poleciałeś w stronę starego zamku. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Czerwiec 23, 2013 Share Napisano Czerwiec 23, 2013 Susan dopiero po chwili zrozumiała co miała na myśli Flutt. Ostro się zatrzymała i rozejrzała. Powiedziała - O kurna...głupia duma... (Ja też nie wiedziałem więc dodałem... xD) Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Czerwiec 24, 2013 Share Napisano Czerwiec 24, 2013 (edytowany) Lecę do zamku i nie zatrzymuję się, czasem spojrzę za siebie. Edytowano Czerwiec 28, 2013 przez Dj Wave Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omega Napisano Lipiec 4, 2013 Autor Share Napisano Lipiec 4, 2013 (Sorry, że długo nie pisałem. Zapomniałem ) jacob.zvierz (Uważaj następnym razem co trzymasz w kieszeniach ) Rozejrzałaś się po lesie i nagle dotarło do ciebie, że się zgubiłyście. Zgubiłyście drogę i nie wiedziałyście jak się stąd wydostać. W dodatku las byłpełen dźwięków, które działały na was... bardzo intensywnie. Fluttershy podskakiwała przy najmniejszym szmerze liści i cała dygotała. - Co-co to było? - pytała Fluttershy - Patykowilki? A może Mantykory? Zjedzą nas! Na pewno nas zjedzą! - jęczała roniac łzy. Dj Wave Leciałeś dalej a gdy uznałeś, że jesteś dość daleko spojrzałeś za siebie. Wzleciałeś dośc wysoko by widzieć stary zamek więc w każdej chwili mogłeś uciec. Spojrzałeś na dwa kucyki, które cię goniły. Wyglądały na przestraszone, szczególnie ta o różowej grzywie. Zauważyłeś poruszenie w krzakach nieopodal klaczy. Przez chwile widziałeś parę żółtych ślepi. Groziło im niebezpieczeństwo a one nie wiedziały ską nadejdzie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Lipiec 12, 2013 Share Napisano Lipiec 12, 2013 Susan powiedziała - Wszelkie potwory tego lasu są agresywne tylko kiedy są głodne więc odpowiedź na twoje pytanie to: tak Po czym Susan spogląda na wszystkie krzaki w poszukiwaniu potencjalnego niebezpieczeństwa Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adm1RED Napisano Lipiec 12, 2013 Share Napisano Lipiec 12, 2013 Szybko lece w strone kucy, kiedy dolatuje nad nie od razu wlatuje w krzaki gdzie widzialem slepia. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jake Napisano Październik 1, 2013 Share Napisano Październik 1, 2013 PANIE MANI! POBUDKA!! Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Omega Napisano Październik 3, 2013 Autor Share Napisano Październik 3, 2013 Pisz do mnie na privie jak coś. Wybaczcie za to, że nie odpisuje Ale od jutra nastąpi dość spooora przerwa w sesjach. Napisze o tym ale jutro. Jutro też odpiszę tutaj. Jeszcze raz sorry, za zaniedbanie. Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Recommended Posts