Skocz do zawartości

Tristlone


Tristlone

Recommended Posts

Kucyk jest moim pierwszym i jak na razie jedynym OC. 

 

Imię: Tristlone

Nazwisko: Amicum

Rasa: Ziemski Kucyk

 

 

Historia: Tristlone nigdy nie poznała swoich rodziców, jest sierotą. Od najmłodszych lat próbowała się zaprzyjaźnić z innymi kucykami, lecz na marne, nikt jej nie polubił. Jej głównym problemem jest brak przyjaciela i kogoś bliskiego, kim mogli by być rodzice. Z czasem samotność stawała się dla mniej coraz bliższa, a w przyjaźń przestała już wierzyć. Nie licząc jej jedynego przyjaciela, jakim jest pluszowy konik o imieniu Rex, którego ma przy sobie od urodzenia. Ale nic nie zmienia faktu, że w głębi duszy nadal marzy by mieć kogoś bliskiego.

Prawdopodobnie odziedziczyła po rodzicach kopyta, które za wypowiedzeniem kilku słów mogą pełnić dla niej funkcję chodzenia po powietrzu, co w prawdzie jest mało użyteczne dla Tristlone. Jej uroczy znaczek jest zawsze zakryty i nikt (oprócz Tristlone) nie wie co on przedstawia. Obecnie mieszka w Ponyville.

 

Zalety:

-Może być prawdziwą przyjaciółką

-Wierna

-Ma dobrą pamięć

-Cierpliwa

 

Wady:

-Słaba

-Naiwna

-Ma małą wiarę w siebie

-Jest powolna

-Często się stresuje

 

Ciekawostki:

-Jej imię oznacza smutek i samotność, a natomiast nazwisko oznacza przyjaciela

-Ma dar bujnej wyobraźni

-Nienawidzi malować, rysować, ani nic co z tym związane

-W wolnych chwilach czyta książki

-Uwielbia kwiaty

-Gdy była młodsza marzyła by być pegazem

-Boi się ciemności

-Nie lubi deszczu 

 

 

Wygląd: Jej sierść jest koloru malinowego, natomiast dość długa grzywa oraz ogon są koloru ciemnoniebieskiego. Natomiast oczy są jasnoniebieskie. 

 

post-3638-0-84723600-1370443414_thumb.jp

Link do komentarza
Gość Iluzja Pie

Hmmm, Kochana zacznijmy od plusów
- Zdecydowanie rysunek, pięknie Ci to wyszło.
- Nie lubi deszczu :) Ja też nie lubię.
- Boi się ciemności, to takie urocze.
- Imię i Nazwisko :)

Minusiki !
- Pójdę za stereotypami, ale naprawdę, dlaczego to zawsze jest sierota ?
- Krótka historia
 

Link do komentarza

No też nie przesadzaj, OC jest całkiem niezłe poza paroma szczegółami. Poza tym to jej pierwszy wpis, a ty, za przeproszeniem, wyjeżdżasz z mordą że to jest dziadostwo itp. (w dodatku jesteś regentem :ist: )

 

BTW OCekowi brakuje tylko charakteru, historia rzeczywiście mogłaby być dłuższa, jest sierotą (kolejną) i te kopytka do chodzenia w powietrzu...

 

Ogólnie proponuje najpierw poczytać inne OC, a potem brać się za swoje

Edytowano przez Cornickos
Link do komentarza
Gość Littlebart

No też nie przesadzaj, OC jest całkiem niezłe poza paroma szczegółami. Poza tym to jej pierwszy wpis, a ty, za przeproszeniem, wyjeżdżasz z mordą że to jest dziadostwo itp. (w dodatku jesteś regentem :ist: )

 

BTW OCekowi brakuje tylko charakteru, historia rzeczywiście mogłaby być dłuższa, jest sierotą (kolejną) i te kopytka do chodzenia w powietrzu...

 

Ogólnie proponuje najpierw poczytać inne OC, a potem brać się za swoje

 

Rozumiem że jeżeli jest ktoś regentem/regentką to od razu ma napisane w swoim "regulaminie" że nie może krytykować czyichś prac, kiedy się nie podobają tak?

 

Co do OCEKA

 

Imię : Według mnie strasznie nie pasuje, brzmi jak z taniego generatora, ale to twoja indywidualna sprawa co do nazwy, więc tutaj nie daje + czy -.

Zalety, wady : Może być prawdziwą przyjaciółką? Ale nie musi? Jakaż to zaleta, jaka obojętność :fluttershy4:  Jakoś tak nie podobają mi się osobiście te wady i zalety, na pewno dało się coś lepszego wymyślić, a do tego wplątać coś w historię ale to wymaga trochę kreatywności  i lepszego podejścia do OC.

 

Historia : Jakaś parodia, w ogóle nie przypadła mi do gustu, nie ciekawe, źle się czyta jest sierotą która w dzieciństwie sama zarabiała na swe utrzymanie, o jakaż ona była dorosła :yay:  Główny problem to brak przyjaciela, ileż to ja razy tutaj już to słyszałem? Mało oryginalne.  Następne magiczne kopytka... szkoda że nie odziedziczyła daru pisania takich kiczowatych historii, chyba że jednak ... :aj5:

Art : nie podoba mi się, kolory zbyt odbiegające od siebie.

 

Ogólne : Słaby ocek, wymyslany na szybko nie ma co za bardzo oceniać bo można skomentować jednym słowem. Kicz.

 

Jest to moja ocena i nie każdemu musi się podobać jakiś OC, więc zapamiętaj to sobie i nie wylewaj teraz żalu że wypisałem tutaj na Ciebie, a właściwie Twą postać krytykę. Have a nice day :)

Edytowano przez Littlebart
  • +1 1
Link do komentarza

Chodzi mi raczej o to że jest zbyt negatywnie nastawiony, a wydaje mi się że regenci powinni dawać przykład - tu powinien był zastosować, jak to niektórzy mówią, "konstruktywną krytykę", a nie zlecieć po całości, w dodatku jest to nowa użytkowniczka i powinniśmy być jeszcze bardziej wyrozumiali 

Link do komentarza

OC du%y nie urywa ale jak na pierwsze, to jest kilka fragmentów które wprowadziły świeżośćć w tych sprawach


Jej uroczy znaczek jest zawsze zakryty i nikt (oprócz Tristlone) nie wie co on przedstawia

 

To jest fajnym rozwiązaniem ponieważ ewentualnie możesz tą postać rozbudować w przyszłości.

Edytowano przez GrabażPL
Link do komentarza

Kucyk jest moim pierwszym i jak na razie jedynym OC. 

 

Ok. I tak nie licz na taryfę ulgową.

 

Imię: Tristlone
Nazwisko: Amicum

 

Zapowiada się ciekawie  :twilight2:

Tristlone nigdy nie poznała swoich rodziców, jest sierotą.

 

Kolejna autorska sierotka marysia. So mainstream. :forgiveme:

 

Od najmłodszych lat próbowała się zaprzyjaźnić z innymi kucykami, lecz na marne, nikt jej nie polubił.

 

:wat:

Forever alone?
Jak połowa tego działu :ming:

Raz nie można zrobić OCka z normalnymi relacjami międzykucykowymi tylko w kółko jakieś aspołeczne dziwadła :ziew:

 

Jej głównym problemem jest brak przyjaciela i kogoś bliskiego, kim mogli by być rodzice.

 

A wie co to są biura matrymonialne?

 

Z czasem samotność stawała się dla mniej coraz bliższa, a w przyjaźń przestała już wierzyć.
Z czasem samotność stawała się dla mniej coraz bliższa, a w przyjaźń przestała już wierzyć.

Z czasem samotność stawała się dla mniej coraz bliższa, a w przyjaźń przestała już wierzyć.

 

Co? :ming:

 

Nie licząc jej jedynego przyjaciela, jakim jest pluszowy konik o imieniu Rex, którego ma przy sobie od urodzenia.

 

Zgaduję: lubi też gadać do worka mąki i kamienia :crazy:

 

Ale nic nie zmienia faktu, że w głębi duszy nadal marzy by mieć kogoś bliskiego.

 

Ojj no dobra... jak nie biuro matrymonialne to internet :forgiveme:

 

Prawdopodobnie odziedziczyła po rodzicach kopyta, które za wypowiedzeniem kilku słów mogą pełnić dla niej funkcję chodzenia po powietrzu, co w prawdzie jest mało użyteczne dla Tristlone.

 

Niejasność fabularna: nigdy nie poznała swoich rodziców, nie ma nikogo bliskiego, ale zna swoją unikalną cechę odziedziczoną po nich.

Popraw albo będę zła :lunawrath:

 

Jej uroczy znaczek jest zawsze zakryty i nikt (oprócz Tristlone) nie wie co on przedstawia.

 

Pentagram... NIE! Swastyka... hmm... albo spalony kot :rariderp: 

 

Do wad, zalet i ciekawostek się nie przyczepię, bo suma summarum fajne choć krótkie.

 

Jej sierść jest koloru malinowego, natomiast dość długa grzywa oraz ogon są koloru ciemnoniebieskiego. Natomiast oczy są jasnoniebieskie. 

 

Kolorystyczny sajgon :octcry:

A sam rysunek... brzydki.

 

Ogólna ocena: Be

Idź poćwicz

I za krótkie

4/10

Polecam, Ryszard Kalisz 

 

Gomene, brak weny na robienie pojazdów.

Link do komentarza

Ech, nie to nie jest krytyka, to zwykły hejt...

Mnie sie podoba, a wszystkie uwagi którę mógł bym tutaj wyłożyć, są albo nieistotne, albo w przesadny sposób nakreślili je moji przedmówcy.

To dobry OC, nie "bardzo dobry", ale też nie "raczej dobry".

Nie przejmój się bufonami powyżej.

Link do komentarza

Ech, nie to nie jest krytyka, to zwykły hejt...

Mnie sie podoba, a wszystkie uwagi którę mógł bym tutaj wyłożyć, są albo nieistotne, albo w przesadny sposób nakreślili je moji przedmówcy.

To dobry OC, nie "bardzo dobry", ale też nie "raczej dobry".

Nie przejmój się bufonami powyżej.

 

Czyli wnioskuję, że mam udawać przesadnie miłą i wmawiać każdemu, że jego OC to cud, miód, orzeszki i trochę cydru, choć w rzeczywistości jest to [kupa]?  :twilight2:

Link do komentarza

Aglet, skąd w tobie tyle nienawiści? Skoro tak bardzo chcesz wszystkim udowodnić że wiesz najlepiej jak powinien być zrobiony OC, to stwórz jakiegoś i nam go zaprezętuj. Wtedy zobaczymy czy to twoje hejtowanie wszytkiemo ma jakiś sens :fluttershy6:

 

 

Stworzyłam go dawno temu, choć patrząc z perspektywy czasu wiele bym w nim zmieniła. Mówię w czasie przyszłym, bo nie mam ani ochoty, ani zamiaru, ani czasu. :bonbon2:

Link do komentarza
Gość
Temat jest zablokowany i nie można w nim pisać.
×
×
  • Utwórz nowe...