Skocz do zawartości

Egzamin gimbazjalny 2013


Radmor

Recommended Posts

Gość Littlebart

:derp3: co ty teraz robisz w technikum? Albo lepiej, co takiego uczą teraz w technikum że matma tam nie jest potrzebna?

 

Zdaje na samych dwójach. No jak widać, z matmy to ja prymusem nie jestem, ale od tamtego czasu trochę się poprawiłem i jakoś wyciągam te dwóje, chodząc poprawiając 2-3 razy ten sam, aż w końcu babka go zaliczy.Zresztą, z matmy u nas dużo osób ma poprawkę, ja akurat nigdy nie miałem i nie zamierzam mieć bo staram się dbać o swoje interesy i coś się przykładam. A co robię w technikum? Staram się zdobyć tytuł technika i będę zdawał maturę więc to co każdy. Nie wszyscy z matematyki muszą być orłami, byle by nie zlewało się na przedmiot tak by mieć później kłopoty sierpniowe. A co uczą że matma jest nie potrzebna? Mylisz się, jest potrzebna. Jestem na profilu Technik cyfrowych procesów graficznych, dużo lekcji jest na komputerach lecz matematyka nigdy nie jest lekceważona przez naszą babkę, która uczy nas też jednego zawodowego przedmiotu. Z zawodowego daje luzy, a z matematyki nigdy!

Edytowano przez Littlebart
Link do komentarza

Nie wszyscy z matematyki muszą być orłami, byle by nie zlewało się na przedmiot tak by mieć później kłopoty sierpniowe :ju1Xa:

No nie wiem, może po prostu źle uczyli w gimnazjum, a teraz w technikum jeszcze gorzej?  Albo jest jakiś trend społeczny że matmy się nie uczymy i koniec?

Ja na przykład miałem zawsze problemy z fizyki, bo nauczycielki można by tylko określić nie cenzuralnym słowem. Dopiero jak poznałem wystarczająco matematykę to fizyka stała się względnie prosta (po prostu niektóre rzeczy potrafiłem sobie sam wytłumaczyć i zrozumieć).

 

 

try-geno-metryczne

Może lepie było iść na Biologię ? :shrug:

Edytowano przez Arpegius
Link do komentarza
Gość Littlebart


Albo jest jakiś trend społeczny że matmy się nie uczymy i koniec?

 

Tak, znajdź mi szkołę w której nie uczą matematyki. Nie każdy musi posiadać na tyle zdolny mózg, by samemu potrafić wywnioskować jak jakieś zadanie zostało zrobione. Patrzysz przez pryzmat tego, że jeżeli ktoś nie umie matematyki to jest kompletnym debilem? Mylisz się, bo można nie za bardzo tego ogarniać, a być kimś w życiu. Przedmiot ten uważam za niepotrzebny w moim życiu bo nie wiąże z nim dalej życia po skończonym technikum. Nie wybiorę sobie takich studiów, w których trzeba być super mózgowcem, że zadania są tak skomplikowane że tylko na przykład pryszczaty nerd je będzie potrafił rozwiązać.

 


Może lepie było iść na Biologię ? :shrug:

 

My bad, my fuck** bad. Dzięki za poprawę :crazytwi3:

Link do komentarza
×
×
  • Utwórz nowe...