D'yer'ailt Napisano Lipiec 24, 2013 Share Napisano Lipiec 24, 2013 (edytowany) Piszę, ponieważ wprowadzamy w tym temacie nową tematykę i wypadałoby wyjaśnić wam o co teraz chodzi, prawda? A więc już śpieszę z wyjaśnieniami: W waszych postach oczekujemy ukazania problemu waszymi oczami, przedstawienia po której "stronie barykady" byście stanęli wraz z uzasadnieniem oraz komentarz odnośnie postu poprzednika. Oczywiście pierwszej osoby się to nie tyczy. Liczymy na ładną, poprawną gramatycznie i estetycznie dyskusję. Zapraszamy! Ekchem.... czuję się wykluczona...Nie przejmuj się AJ, może się wstydzi z Tobą rozmawiać.Może... To nic... i tak wpadłam tylko by życzyć cukiereczkom dobrej zabawy. Edytowano Lipiec 24, 2013 przez Moonlight Link do komentarza
KreeoLe Napisano Lipiec 28, 2013 Share Napisano Lipiec 28, 2013 (edytowany) Pierwsza moja myśl w połowie odcinka "Czy bizony naprawdę nie mogą przenieść się gdzieś indziej?". To wielkie pustkowie, one jednak wybrały swoje "tradycyjne" miejsce. Oczywiście, jestem za kucykami. W tym roku nie mogli pobiec, bo kuce posadziły drzewa. Drzewa rosną tak szybko? Z tego co zauważyłam, tamte były ogromnymi jabłoniami, naprawdę miały tylko rok? Teren wszędzie jest ten sam, czy więc słynne gonitwy nie mogły odbyć się kilometr dalej? Dobrze, muszę przyznać, że rozwiązanie końcowe, czyli wyrąb części drzew, zrobienie z jabłek szarlotek, podzielenie się z nią bizonami i słynne gonitwy nie były złym pomysłem. Choć oczywiście dużą oszczędnością byłoby przesunięcie gonitw bizonów i zostawienie jabłonek w spokoju. Edytowano Lipiec 28, 2013 przez KreeoLe Link do komentarza
KreeoLe Napisano Listopad 18, 2013 Share Napisano Listopad 18, 2013 Następny temat z głupimi porównaniami, bo dyskusja to nudne. Wiem, chcecie więcej zabaw, sratatata. Do archiwum. Link do komentarza
Recommended Posts