Eech widać, że każdy fandom rządzi się odmiennymi zasadami  Przykładowo w fandomie warszawskich mangowców trwający 16 LAT były róźne wzloty i upadki (chodzi mi o rozj***nie się grupy 6-7 lat temu.Kiedyś zbierali się różnie najpierw w kolunie Zygmunta na Starym Mieście W LATACH 90-TYCH PRZED WYDANIEM CZASOPISMA "KAWAII" !!!!! 
Dzisiaj to są głównie spotkania znajomych ) 
  
Ekhem.. Czy wy serio uważacie, że codziennie koczujący pod Złotymi Tarasami grupki mangozjebów to "bezdomni" ? Zdajecie sobie sprawę, że oni tworzą rodziny np. mangowa [ córka, ojciec, dziadek...],  
Ustanawiają pokolenia (staż w stadzie) Ja jestem w ostatnim około 6-stym pokoleniu ( "najmłodszi" nie chodzi o wiek, gdyż ja mam 19 lat a 3 lata młodsza mangaczka jest już w 3 pokoleniu )   ? 
Czy mówią wam pseudonimy: Hentai, Iku, Yoku, Osami, Misaki czy Iwaneko? Heh... wokół tej grupki w Złotych kręcą się tzw. "dowcipnisie" robiący se jaja z mangowców 
  
ps; kurdee a miałem nadzieje, że trafie na geeków czy tym podobnych. Z tego wzgłegu że jestem jednym z powyższych mam u nich tyły    
Skoro są spotkania typowych nerdów to gdzie one są ( pytam o Warszaw) ?!    Poprawiłem nieco post, usunąłem zbędne kropki i znaki zapytania. Proszę pilnować pisowni na następny raz. ~Tisosek