Skocz do zawartości

Dark Technology

Brony
  • Zawartość

    153
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Posty napisane przez Dark Technology

  1. 3 minuty temu, Moonlight napisał:

    Oj spokojnie cukiereczki :3 
    Wszystko przed Wami. Tyle póz jest jeszcze do odkrycia :aj3:
    Jest jeszcze taka magia jak perspektywa. To jest dopiero jazda bez trzymanki. 
    Dacie sobie radę, tylko ćwiczcie i kombinujcie. 

    Ja się chyba jeszcze nie wypowiedziałam na temat ostatniej pracy. 
    Poza jest... tak... Tym razem w bardziej podoba mi się wersja w kolorze. Blask na grzywie wygląda całkiem nieźle. 
    Możesz też spróbować pobawić się cieniami na sierści tułowia kucyka. Gdy kucyk jest biały to jest to w sumie najłatwiejsze, bo wystarczy użyć szarości i zależnie od tego jaki odcień ciepły czy zimny można dodać ciut brązów lub niebieskich. 
    A tak to w sumie anatomia jak na tę pozę wygląda całkiem nieźle. Może tylne kończyny mogłyby być zrobione bardziej przestrzennie, ale niezbyt wiem jak sama bym to inaczej

    zrobiła, więc tylko zwrócę uwagę. 

    Bardzo fajnie, że wiążesz z tym przyszłość. Dlatego tym bardziej polecam zainwestować już w kredki artystyczne, nie szkolne. Różnica jest w sumie znaczna. 
    Choć cena faktycznie odstrasza... 

    Gdzie nie gdzie użyłem cieni na ciele (zwłaszcza przy tylnich kopytach , no dobra tylko przy nich ) No i postaram się w przyszłych pracach trochę porobić cieni .

    • +1 1
  2. 1 godzinę temu, Skoniu napisał:

     

    Jak już mamy brać pod uwagę Spitfire to moim zdaniem jego nowocześniejszą wersję z silnikiem Rolls Royce Griffon - Mk 22 albo 24. Szybsze to, lepiej uzbrojone (cztery Hispano to nie dwa), no i jak dla mnie wygląda nawet lepiej

     

      Odkryj ukrytą treść

    22-PK350PRACollection-001.jpg

    To ja zarzuce jeszcze spitfire'a dwubańkowego był przydatnym rodzajem samolotu

    Spoiler

    SRMSP_1.jpg.ae39d9ec72943a2b5a87d61878cd8664.jpg

     

     

  3. 11 minut temu, Skoniu napisał:

    Dobra, widzę że zgłosiło się trochę lotników, a my jak nie mieliśmy podstawowego myśliwca, tak dalej nie mamy. Burdel tu za przeproszeniem jak w Ministerstwie Lotnictwa za Udeta... No, ale wróciłem z urlopu zdrowotnego po, hmm... niezbyt udanym eksperymencie (zapamiętać, napęd typu Hanebu wywalić do kosza, razem z pomysłodawcą) i chciałbym ruszyć z jakimś przetargiem, bo czas to pieniądz. Ze swojej strony proponuję Ki-84 Hayate - solidny japoński wyrób, szybki, zwrotny, dobrze uzbrojony, choć słabo przetestowany, bo mało tego lata. No i silnik to niestety gwiazda... Dlatego trzeba przedstawić również kontrkandydatów z rzędówkami: Ki-61 Hien, Spitfire'y z silnikiem Griffon, no i oczywiście nieśmiertelne FW-190D i Bf-109K od wujka Goeringa. Cóż zatem nasze orły przestworzy by sobie upatrzyły? A może nic z tych propozycji i mają własną? (Tylko bez odrzutowców, szczelanie rakietami jest bee...)

     

    Mnie nadal nie przyjeli :( ale znam się na technologi więc moja propozycja co do myśliwców podstawowcyh to proponuję Spitfire mk. IX jest to najlepszy kandydant na podstawowy myśliwiec wojsk :twilight8: Jeżeli będzie trzeba wybrać jeszcze inne maszyny to służę pomocnym kopytem :TWcU3:

  4. 8 godzin temu, Cahan napisał:

     

    Jednak są to imo przyzwoite tanie kredki na początek. Czemu?

    1. Są tanie, a niewykluczone, że początkującemu zabawa się znudzi.

    2. Na początku i tak mało wyciągnie z droższych kredek.

    Tanie to coś dla mnie. (Przez Koh-I-Noor pewnie kieszeń będzie mnie boleć przez bardzo długi okres. ) Ale jeszcze się zobaczy.
    zabawa mi się nie znudzi (bo po części będę wiązał z tym przyszłość) no chyba że będę miał nasypu pracy, ( więcej modeli do malowania na zamówienie ) 

    I raczej tak będzie bo opornie wyciągam lekcje z rysowania. 

     

    Dzięki za rady oraz za polecenie kredek będę musiał się zastanowić które kupić.

     

  5. 2 minuty temu, Moonlight napisał:

    Ja jako moje pierwsze kredki "z prawdziwego zdarzenia" kupiłam Koh-I-Noor Polycolor 72 kolory, zbierałam wtedy na nie cały rok i zapłaciłam za ten zestaw 150 zł i mam je do dziś.. tylko, że to było jakieś 5 lat temu. Nie mam pojęcia za ile je teraz można dostać.
    Nimi rysuję większość prac (przykłady widać na moim temacie, ale tego pisać chyba nie muszę ;P). Są to kredki średnio twarde, jak ja to mówię. Mieszają się całkiem dobrze i można nimi nakładać kilka warstw. Mają ładne całkiem nasycone kolory i dają się dość łatwo zaostrzyć do szpica. Do tego drewno cudnie pachnie żywicą :lunaderp:
    Moim zdaniem jak na początek są bardzo fajne i przyjazne. Oczywiście nie musisz od razu kupować tak dużego zestawu, choć daje on całkiem sporo możliwości. 
    Polecam całym serduszkiem.
    Dobrej jakości kredki robi też Derwent i FaberCastell. Pierwszej firmy dostałam zestaw Fine Art Colour Pencils, te kredki są raczej twarde, mają dużo ładnych pastelowych kolorów i dobrze trzymają szpic. Niestety nie wiem ile kosztują.
    Co do FC to czaję się ostatnio na kredki tej firmy i jak wypróbuję to zdam relację jeśli będziesz miał ochotę. 
    To tyle jeśli chodzi o takie zwykłe artystyczne kredki w przystępnej cenie.... chyba :lunalaugh:

     Z chęcią "wysłucham recenzji" z użytku ty kredek

  6. 2 minuty temu, Moonlight napisał:

    Hmm, to nie jest powiedziane. 
    Wystarczy pobawić się w mieszanie kolorów. Niektóre kredki na to pozwalają, poprzez nakładanie kilku warstw. Ja tak niekiedy robię, można w ten sposób uzyskać ciekawe efekty. Kredki są od tego, by się nimi bawić i kombinować :3
    Jakiej są firmy? 

    Próbuję mieszać, nie udolnie ale próbuję przykład kilka postów wyżej gdzie są headshot parki White wraz z ogierem mojej znajomej.

    A kredki jakiejś czeskiej firmy. ( Nie mogę rozczytać bo mam zamazane)

  7. 3 minuty temu, Moonlight napisał:

    O faktycznie widać postęp! 
    Świetnie, że kombinujesz z pozami. Wygląda całkiem dobrze tylko pierś kucyka jest chyba zbyt wydatna i szuja wygląda przy tym jakby była zbyt chuda, a głowa ciut za mała. 
    Za to z kopytkami lepiej, tylne wyglądają dobrze :3
    Widzę, że zaprzyjaźniasz się z używanymi narzędziami, to fajnie. 
    Mi bardziej podoba się wersja ołówkowa, oko wygląda w niej lepiej. W wersji kredkowej źrenica i tęczówka są za duże i zajmują prawie całe oko, co moim zdaniem nie wygląda zbyt dobrze. Chyba, że tak chciałbyś rysować to w takim razie postaram się przyzwyczaić. :aj5:

    Oby tak dalej ^^

    Dzięki ^^
    Będę musiał dokupić sobie kredki bo na 13 kolorach daleko nie dojadę.

  8.  Pani nakazała dzieciom napisać wypracowanie, które miało by się kończyć zdaniem "matka jest tylko jedna." 
    Na drugi dzień pani karze dzieciom przeczytać co napisały. 
    - Małgosiu przeczytaj co napisałaś! 
    - Mama jest kochana utula nas do snu wyprowadza nas na spacery kupuje nam rowery. Matka jest tylko jedna. 
    - Gosiu 5 siadaj! 
    W końcu pani przepytała już całą klasę został tylko Jasiu. 
    - Jasiu przeczytaj co napisałeś! 
    - W domu balanga, wódka leje się litrami, goście rzygają na dywan. Kiedy wódka się skończyła matka do mnie: Jasia idź do kuchni i przynieś 2 wódki. Idę do kuchni otwieram lodówkę i drę się z kuchni: 
    - Matka, jest tylko jedna!!

    • +1 2
×
×
  • Utwórz nowe...