Jak jest mi smutno, to siedzę i cieszę się w duchu z tego że jest mi smutno (lubię jak mi smutno).
Jak jest mi BARDZO smutno, to oglądam Mlp.
PS.: komu nie pomaga to drugie?
To tu będą mogły ujrzeć światło dzienne! Na start kilkoma się podzielę:
Jak nazywa się smerf na wygnaniu?
.
.
.
Pa pa Smerf!
Czym koty palą w piecu?
.
.
.
Miałem węglowym!