Skocz do zawartości

Dziu

Brony
  • Zawartość

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnio

O Dziu

  • Urodziny 09/25/1992

Kontakt

  • Gadu-Gadu
    9394809

Informacje profilowe

  • Płeć
    Klacz
  • Miasto
    Kartuzy (pomorze)

Dziu's Achievements

Źrebaczek

Źrebaczek (1/17)

2

Reputacja

  1. Dziu

    Kartuski Ponymeet

    xDDDDDDDDD aż mi się łzy w oczach ze śmiechu pojawiły Bez ekipy z Bronibusa impreza na pewno miałaby zupełnie inny przebieg, także bardzo, bardzo, bardzo wam dziękuję za przybycie i wspólną zabawę. Tobie, aTOMie dziękuję za bardzo fajne rozmowy i w ogóle za dotrzymywanie mi towarzystwa, jesteś super Mam nadzieję, że gdzieś się jeszcze niedługo spotkamy A ciebie, Bonifacusie, bardzo pozytywnie wspomina moja mama (no ja też, oczywiście!) Także tego... na kolejny Kartuski (który odbędzie się Celestia wie kiedy) również gorąco zapraszam A! No i ważna rzecz! Jak ktoś ma jakieś zdjęcia to wysyłajcie na [email protected] albo wrzucajcie bezpośrednio do folderu na Googlach: https://drive.google.com/?usp=folder&authuser=0#folders/0B-8J5O8S3K21Zlh0bTlpY283WFU
  2. Dziu

    Kartuski Ponymeet

    (wkleję tu to co napisałam na FB, dla tych, którzy na FB nie wchodzą) Podsumowanie organizatorki + moja osobista relacja Najpierw cyferki: - na meet przybyło 67 osób, łącznie z moimi rodzicami - na afterze zabrało się 59 osób - ostatecznie nocowało ich 40 (a przynajmniej tylu spędziło noc na terenie xD) Konkursy: - w wiedzówce udział brało 17 osób - w rysunkowym 11 - w cosplay'u uczestniczyło 10 osób, w tym ja i siostra Nagrody: - nagrody jak i dofinansowanie sali zasponsorował nam Urząd Gminy - kucykowe fanty zasponsorowała mama - mieliście dostać przypinki ze sklepiku Okashii Ookami (to ten co do nas dotarł), ale niestety za późno zamówiłam wzory i przyjdą one dopiero we wtorek... - przypinki dostaliście od sklepiku sz6stego, który nie mógł się rozstawić, ale w ramach obietnicy zasponsorowania nagród je przywiózł (dziękuję!) Zniszczenia: - ktoś rozwalił dechę pilśniową od tej rozkładanej kanapy._. to już wiemy na co przeznaczymy znaczną część wejściówki... Znalezione: - ręcznik brązowy Drzewa - ręcznik mały, jasny, z jakimiś czerwonymi wzorkami - czarna bluza, śliski, błyszczący materiał - szara bluza z kapturem - piórnik Coy'a - poduszka typu jasiek, z różowopodobną poszewką - kubek granatowy z napisem Platforma Obywatelska - mazaki w papierowym opakowaniu - sanitarka Mordecza - parasolka brązowa - koszulka granatowa firmy Adidas - dezodorant Rexona men - węgiel leczniczy (czy jak to się zwie), prawie cała "tabliczka tabletek" - resztki ładowarki firmy Global Technology - kij zapewne od flagi Wszelkie pozostawione jedzenie uznajemy jako podarki dla nas Jak zakładałam wydarzenie to myślałam, że przyjedzie tak ze 20 osób. Tydzień temu na rejestracji miałam 60, ale wciąż nie wierzyłam, że zjawi się choćby połowa. Wraz z pierwszymi gośćmi (pozdrawiam Bronibusa, wasz głośny i radosny wjazd na podwórko rozpalił pozytywny żar w moim serduszku) zaczęliśmy się obawiać, że mój dom jest za mały na after, nie mówiąc już o noclegu. A jak wyszło? 17 sierpnia o 10:00 Marian wyszedł po 13 osób. Razem z grupą, która przyjechała dzień wcześniej poszliśmy na Rynek, gdzie ostatecznie zebrał się nas tłum (nie wiem czy wiecie, ale w Kartuzach takie zbiorowiska naprawdę nie dzieją się często; ludzie przystawali na chodnikach i patrzyli co my za jedni xD), który wesoło ruszył w stronę Centrum. Zawsze chciałam prowadzić wielkie pochody, także ten meet spełnił jedno z moich największych marzeń! Byliśmy kolorowi i było nas dużo Zaczęło się wykładem mojej mamy, która była wami tak zachwycona, że później dzwoniła do mnie jeszcze kilka razy, żeby mi powiedzieć, jak bardzo was wszystkich lubi i jacy jesteście fajni i w ogóle, że SUPER SUPER SUPER. Zaskoczyło mnie, że uzupełniliście moją "Scianę Sław", nie sądziłam, że będzie cieszyła się jakimkolwiek powodzeniem, powieszę ją sobie w pokoju Jak to na każdym meecie zdarzały się wpadki organizacyjne, to się gdzieś ktoś zgubił, to coś nie działało, ale mimo wszystko myślę, że dobrze nam poszło (ukłon w stronę wszystkich organizatorów i ludzi, którzy dobrowolnie zgodzili się nam pomagać, nawet jeśli nie dostali czerwonych plakietek, jesteście super!). Muszę przyznać, że wiedzówka okazała się większym wyzwaniem niż przypuszczałam, ale to głównie przez ilość uczestników, na przyszły raz postaram się ją lepiej rozplanować. Konkurs rysunkowy przebiegł bez większych trudności, choć mam kilka punktów do zapamiętania. Za dezorganizację przed i w trakcie cosplay'u bardzo was przepraszam, po prostu wiedziałam, że w niedługim czasie będziemy musieli opuścić salę i trzeba było działać szybko. I ten konkurs następnym razem przeprowadzę sprawniej, obiecuję ^^ Niestety nie mogłam uczestniczyć w żadnym wykładzie w całości, więc na ich temat się nie wypowiem, ale wiem, że uczestniczyliście i słuchaliście, także jestem zadowolona. Dziękuję aTOMowi za tekst, który mi dał, jestem wzruszona ^^' Karaoke cieszyło się ogromnym powodzeniem, dziękuję Skradaczowi, który został prowadzącym tę atrakcję właściwie z marszu, a i tak wszystko świetnie ogarnął xD Ostatnie podziękowania należą się wam, ponieważ tylko wśród tak niesamowitego towarzystwa można tworzyć piękne sytuacje i zawierać ciekawe znajomości. Gdy tak biegałam po salach, na zewnątrz, zachwyciło mnie to, że potrafiliście się odnaleźć, usiąść gromadnie i po prostu sobie gadać, dzięki czemu atmosfera była naprawdę pełna przyjaźni. To dawało takie przyjemne poczucie spokoju, że atrakcje nie są najważniejsze i te potknięcia nie psują całej imprezy, i że nie ma się co martwić bo jest fajnie. Bardzo, bardzo, bardzo wam za to dziękuję. Ok, moment [koniec imprezy -> dojście na after] był raczej nieprzemyślany, ale ostatecznie wszyscy znaleźliśmy się u mnie na podwórku, poznaliście Eryka (THE BEST PRINCESS), posmakowaliście ciasta mojej babci (babcia ma wielką nadzieję, że smakowało), moja mama świetnie się bawiła robiąc wam kanapki i herbatę i rozmawiała z tyloma niezwykłymi ludźmi, że już nie może się doczekać kolejnego ponymeeta, także szykujcie się xD Na aukcji charytatywnej uzbieraliśmy 240zł, które przeznaczymy na szczytny cel. Sklepik cieszył się dużą aktywnością, a sprzedający w nim Kerdil będzie miło przez nas wspominany (pozdrawiam!). To, co zaskoczyło zebraną większość, to spokój z jakim przebiegł cały after łącznie z noclegiem. Nawet w niebieskim pokoju, najbardziej przez nas strzeżonym ze względu na zawartość szklanych butelek, była chillowa atmosfera. Ludzie siedzieli na łóżku czy podłodze, Sachi polewał, nie było żadnych strasznych scen, wydarzeń czy krzyków. Żółty pokój był do spania, było w nim ciemno i cicho. Na korytarzu często prowadzone były dość ożywione rozmowy, wspaniały cel do uciszania ale ogólnie było to nieraz przedłużenie kuchni, w której życie toczyło się do samego rana. Ilekroć przechodziłam obok nie było 5 minut, żeby była ona pusta lub chociaż żeby siedziało w niej mniej niż 5 osób. Najmniejsze i jednocześnie najbardziej oblegane centrum rozrywki na afterze. W dużym pokoju była strefa siedzenia, chillowania, śpiewania, przysypiania, oglądania i rozmawiania. Przed meetem chcieliśmy odgrodzić telewizor albo go wynieść, ale tata powiedział, że tego nie zrobimy, że wam zaufamy i że ma zostać. To dzięki niemu mieliście co oglądać i do czego śpiewać przez większość imprezy, także brawa dla mojego taty! Co do okolicznych mieszkańców - obok mojego domu, za siatką, mieszka moja babcia. Ma okno w sypialni wychodzące na mój dom, było otwarte chyba całą noc. Gdy zadzwoniła do mnie o godzinie 23:30 pytała jak impreza i czy dużo osób śpi, bo nic nie słychać (do 23:00 chodziło karaoke ). Dziś Niuniel rozmawiała z sąsiadem, który też ani słowem nie wspomniał o przeszkadzaniu w śnie czy hałasach. Impreza na 40 osób, której nie słyszeli sąsiedzi - takie rzeczy tylko w Kartuzach xD (ponoć trochę było słychać z ulicy, relacjonowali ci którzy łazili do sklepików, ale jak do tej pory nikt z sąsiadów się nie skarżył). O 5:00 wyjechali pierwsi noclegowicze, o 11:00 zostały 3 osoby, a o 13:00 tylko Śliwa czekał na autobus do Gdyni. Co ciekawe - zrobienie porządku, takiego z odkurzaniem i przenoszeniem mebli na miejsce, zajęło nam niecałą godzinę, także o 12:00 wszystko było po staremu, jakby cała akcja nie miała miejsca. Jakby tamtej nocy nie spało u nas to 40 osób xD Wspomnienia pozostaną na długo i to miłe uczucie, gdy ludzie żegnając się ze mną mówili "kiedy będzie Drugi?" i "było naprawdę fajnie" i... dobra, bo się rozkleję xD W każdym razie ja jestem zachwycona, moja rodzina jest zachwycona. Nawet babcia, która rozmawiała z niektórymi z was, jest zachwycona! Mam nadzieję, że nie tylko mnie się tak podobało i że, mimo ewidentnych problemów z dojazdem, jeszcze kiedyś spotkamy się na Kartuskim Ponymeecie.
  3. Dziu

    Kartuski Ponymeet

    Po pierwsze NASTĄPIŁA ZMIANA W REGULAMINIE W PUNKCIE 8!! Miejsce noclegowe się znajdzie na pewno ponieważ śpicie na podłodze/materacach/kanapach, a przestrzeni mam więcej niż mniej, także postaramy się, by każdy znalazł kąt do spania. Jak na razie ścisku nie przewiduję
  4. Dziu

    Kartuski Ponymeet

    W ramach zachęcania do przyjazdu zrobiłam plakat wydarzenia Jest na nim nieco o atrakcjach.
  5. Dziu

    Kartuski Ponymeet

    ^^ W razie jakby ktoś nie wszedł na FB lub go nie miał zamieszczę tutaj wszystkie najważniejsze informacje. MIEJSCE PONYMEETA: - Kartuzy, oddalone od Gdańska około 35km - da się dojechać autobusem “Gryf” z Dworca Głównego w Gdańsku (koszt przejazdu 8,50zł); rozkład jazdy oraz dokładną trasę jak z peronu dojść na przystanek (około 3 minuty drogi) dorzucę w jednym z kolejnych postów - drugą opcją jest pociąg regio z Gdyni Głównej do Kartuz, koszt normalnego biletu to 9,45zł, odjazd jest o 8:52, na miejscu jesteście o 10:00, czyli trochę za wcześnie, ale nie zostawimy was samotnych na peronie - impreza odbywa się w Centrum Informacji Turystycznej (adres: Kartuzy, ul. Klasztorna 1) od godziny 11:00 do 16:00, plan całego wydarzenia również dorzucę później; od przystanku w Kartuzach do Centrum zaprowadzi was Wolontariusz, więc nie trzeba się martwić, że się zgubicie - na meecie jak i afterparty należy przestrzegać regulaminu, niedostosowanie się będzie surowo karane! REGULAMIN: 1. W razie wyrządzenia jakichkolwiek szkód odpowiadacie za nie osobiście i ponosicie wszelkie zwiazane z nimi koszty 2. Na terenie Centrum Informacji Turystycznej zabrania się palenia papierosów, zażywania tytoniu oraz spożywania alkoholu. Możecie je wnieść, ale trzymacie w plecakach i korzystacie dopiero na afterparty 3. Wnoszenie i zażywanie narkotyków jest zabronione w trakcie trwania ponymeetu jak i afterparty, w razie przyłapania osoba zostanie wyrzucona z imprezy bez możliwości noclegu 4. Wnoszenie wszelkiej maści broni również jest zakazane, w razie przyłapania może grozić konfiskata przedmiotu (zwrócimy go przed odjazdem do domu) 5. Zachowujemy się przyzwoicie na terenie Centrum jak i afterparty, będą łatwodostępne śmietniki i toalety. Sprzątamy po sobie. Oddawanie moczu oraz wymiotowanie w miejscu publicznym lub nieprzeznaczonym do tego jest karane tak jak w przypadku wnoszenia narkotyków (punkt 3) 6. Jeśli coś zgubicie zgłoście to od razu Organizatorom lub Wolontariuszom, tak samo w przypadku znalezienia czegoś. Rzeczy znalezione będziemy zabezpieczać, by każdy odzyskał co jego. Jednocześnie informuję, że nie odpowiadamy za to co zgubicie i koszty nie będą wam zwracane 7. Jeśli macie mniej niż 13 lat należy przynieść pisemną zgodę od rodziców na uczestnictwo w imprezie lub przyjść ze starszym opiekunem 8. Za wejście na ponymeet nie jest pobierana żadna opłata! Przy wejściu wpisujecie się na listę i otrzymujecie identyfikator, który umożliwia wam wstęp do Centrum. Jeśli natomiast zarejestrowaliście się wcześniej i chcecie przyjść na after płacicie 3zł, za które zapewnimy wam drobny poczęstunek. 9. Jesteście za siebie odpowiedzialni, pilnujcie się wzajemnie, jeśli widzicie że komuś dzieje się krzywda bezzwłocznie zawiadomcie o tym Organizatorów lub Wolontariuszy 10. Jeśli potrzebujecie jakichś leków lub jesteście na coś przewlekle chorzy napiszcie o tym w odpowiednim punkcie formularza. Zależy nam na waszym bezpieczeństwie w trakcie imprezy 11. Wszelkie niedostosowanie się do regulaminu będzie karane! REJESTRACJA: - aby się zarejestrować należy wysłać na adres email: [email protected] wypełniony formularz rejestracyjny (mail z którego go wyślecie będzie naszym mailem kontaktowym), jednocześnie prosimy, aby rejestrować się, jeśli jesteście w 80% pewni, że będziecie; rejestracja będzie otwarta do 10 sierpnia, więc macie czas na upewnienie się, że ten termin z niczym nie koliduje w waszych wakacyjnych planach - jeśli przyjeżdżacie z daleka lub planujecie zostać na noc KONIECZNA JEST REJESTRACJA, bez niej nie udostępniamy wstępu na afterparty ani na nocleg FORMULARZ REJESTRACYJNY IMIĘ: NAZWISKO: NICK: WIEK: MIEJSCOWOŚĆ: KIEDY PRZYJEŻDŻASZ I JAK DŁUGO ZOSTAJESZ: CZY POTRZEBUJESZ NOCLEGU: CZY JESTEŚ NA COŚ PRZEWLEKLE CHORY: NOCLEG: - miejsca na nocleg są OGRANICZONE (max 35-40 osób, żebyśmy nie spali jedno na drugim) w związku z czym prosilibyśmy, aby, jeśli macie taką możliwość, zorganizować sobie miejsce u znajomych z Trójmiasta bądź okolic Kartuz (ostatni autobus do Gdańska Głównego odjeżdża o 21:15); jeśli chętnych będzie naprawdę sporo zmuszeni będziemy przeprowadzić selekcję (im dalej mieszkasz tym masz większe szanse) - 10 sierpnia wyślemy potwierdzenie o noclegu na maila kontaktowego - przywieźcie ze sobą śpiwory i karimaty (opcjonalnie) bo spać będziecie niestety na ziemi, jedzenie oraz inne przyjemności załatwiacie sobie sami (w pobliżu jest mnóstwo sklepików otwartych do późnych godzin nocnych), łazienka jest dostępna - o noclegu będę jeszcze informować w postach, prawdopodobnie wrzucę jakieś zdjęcia, żebyście poznali "warunki mieszkaniowe" KONTAKT Z ORGANIZATORAMI: - wszelkie pytania wysyłajcie na wyżej podanego maila (w tytule piszcie [PYTANIE]) - możecie też pisać do mnie na GG (9394809)
  6. Dziu

    Kartuski Ponymeet

    Na Północy wiele się dzieje, tylko takich mniejszych meetów (nie żeby ten był specjalnie duży...)
  7. Dziu

    Naszywki

    W formularzu podaj mi swoje GG to się na nie odezwę
  8. Dziu

    Naszywki

    Jeśli chcesz zamówić to super, choć kolejka wciąż rośnie, więc swoje zamówienie możesz otrzymać nawet w okolicach wakacji. Najlepiej będzie jeśli zapoznasz się z tą stroną http://mylittleembroidery.blogspot.com/search/label/Jak%20zam%C3%B3wi%C4%87 i później wyślesz mi na maila niezbędne informacje ^^
  9. Dziu

    Naszywki

    Zawsze mi strasznie głupio przez te opóźnienia, ale często przeceniam swoje możliwości. Na szczęście teraz mam okres nadrabiania zaległości. Na nasze szczęście ^^
  10. Dziu

    Naszywki

    Hehe, jeśli chciałeś wcześniej mogłeś się upomnieć
  11. Dziu

    Naszywki

    Chyba tak zrobię. Jak wyszyję Rainbow (którą skończę najpewniej jutro) to zrobię Lunę Może się komuś spodoba i ją przygarnie. Też się sobie dziwię, że mi się chce, ale w sumie jak się ma co przy tym robić (oglądam Lekko Stronniczy) to czas szybko schodzi. Gratuluję 100 posta
  12. Dziu

    Naszywki

    No trochę pracy w nie wkładam ale to przyjemna praca Dane dotyczące zapłaty są w pierwszym poście, ale żebyś nie musiał szukać powtórzę: płaci się przelewem (właśnie dlatego, że większość bronies i pegasis jest z całej polski jak nie świata xD), numer podam gdy skontaktujesz się ze mną prywatnie z zamiarem złożenia zamówienia
  13. Dziu

    Naszywki

    Dziękuję za tak miłe słowa Zaktualizowałam pierwszy post (prawie wszystkie naszywki już tam są + jak zamawiać z kosztami). Nie chce może ktoś Luny? Tak bardzo chciałabym ją wyszyć...
  14. Dziu

    Naszywki

    Ok, da się zrobić (co do kosztów - jak wspomniałam wyżej - jeszcze nie wiem, ale powiem ^^). Jeśli uda mi się wyszyć tego pada będę najszczęśliwszą osobą na świecie xD Zaraz zabieram się do pracy
×
×
  • Utwórz nowe...